Też jestem ochotnikiem . U nas jest tak że jak jest alarm to kto może to biegnie do remizy i jedzie. Bardzomalorolny egzamin nie jest taki trudny,podstawowe pytania na które odpowiedzi nauczysz sie na kursach. Potem egzamin praktyczny , rozwijanie węży, wchodzenie po drabinie , odpalenie piły spalinowej itp.