Robert ;-)

Zatkaj ten kanał i zobaczysz czy pomoże, dokladnie ten o którym myślisz,ja przez wiele lat miałem zabity kołek z drewna ,teraz jest tam śruba i podkładki z nierdzewki

Wyjmując termostat trzeba zatkać ten kanał co jest pod termostatem ,inaczej jest krótki obieg i się będzie grzał.

A ten termostat tylko wyjołeś czy zatkany jest wylot na dół na pompę, co do ustalania reszty przyczyn np uszelke to koleha napisał wyżej jak spradzić

Ładowanie poprawne masz 14v wystarczy

A i w pompie powinien być olej ,ja leje taki jak do silnika mobil delwac

Jeśli chodzi o rope w pompie to wymień oryng na tym pręcie co jest w pompce zasilającej ,odkręć te 3 śruby wyjmij ten pręt i w tym otworze będzie oryng, wymień go na jakiś czas pomoże, co do elektryki trzeba posprawdzać połączenia bezpieczniki czy jakiś kabelek nie wisi ,jesli to nie pomoże to regenracja bądź wymiana na inny

I tu sie zgodzę z ruskimi trzeba było handlować a nie wojować,unia to nas d.ma ba szaro oni tylko z nas robią siłę roboczą i rynek zbytu ,a rolnika dając mu dopłaty trzymają za r.. (twarz), i co każą to my robimy bo jak nie to dopłate zabiorą albo kara. ot taka nasza korzyść z członkostwa

Wyglada na to że wedle wydajności pompy i orbitrola to powinno chodzić , grubość siłownika nie tu nić do rzeczy(cieńszy szybciej sie wysuwa ,grubszy wolniej trzeba wiecej obrotow kier),jeśli przewody mają odpowiedni przepływ a wszystkie te przewody wymieniłeś i mają odpowiedni przepływ,skoro olej w zbiorniku się nie pieni,to wygląda że za dużo oleju idzie na orbitrol i dla tego zawór wyje, bo zakładam że ten dzięk wydostaje się z orbitrola.

Na moje to źle jest dobrana pompa do orbitrola, u mnie np pompa 16l min odealnie pracuje z 100 orbitrolem.

To że czujesz opór kręcąc szybko to wina pompy za mało bądź za dużo daje oleju ,napisz jaki ponpa ma wydatek w l na min ,i jaki masz ten orbitrol bo sama firma(marka orbitrola) mało to mówi, to syczenie to zawór przeciążeniowy w orbitrolu się odzywa, tak przynajmniej mi się wydaje,moj tel słabo dzwięki wybiera, a zbiornik oleju duży masz

Otóż to u nnie to owies troche powichrowało, żyto i pszenżyto stoi ,ale widuje na polach żyto przerośnięte na zielono,mi zostało w sumie nie dużo ale nie kosiłem na siłe bo ziarko rozmiekło a i słoma nie ciekawa,nadają teraz pogode az do przyszłego tygodnia to wyschnie ,a a na niższych polach kombajny lgną bo za mokro

Pokosiłem od 11 do 16 i dolewa znowu od 16 dolało ponsd 12 litrów i nadal pada ,do .... takie żniwa

No prawda te żniwa do najłatwiejszych nie należą dużo zboża stoi jeszcze na polach, ja żebym chciał a raczej wiedział że pogosa tak się zkiepśći to miał bym wykoszone, a ja sobie myślałem że lepiej wyschnie i słoma dojdzie to teraz mam polowe na pniu ,ale za to wsuo zboże w bigbagach połowa przewiana,może i spróbuję tego owsa bez łuskowego, pszenice też będę siał dla kur.a wracając do zboza na polu to nawet gryka zaczęła miejscami się jakoś tak zbliżać do ziemi.

A u mnie padało wczoraj mało ale o koszeniu można zapomnieć, a dziś w nocy dolało i w sumie nadal pada więc żniwa będą może gdzieś za tydzień,ogólnie tak może być z tym zbożem jak mówisz że dadzą kurom bo przeciesz nie wywalą,ja się trochę martwię o owies czy mi nie osypie ale co będzie to będzie,ja wedle twojej odpowiedzi po pszenicy owies zasieje

Czasem tak jest ,ja też stałem dwa dni bo czekałem na rozrusznik,ale co się odwlecze to nie uciecze ,a tak z innej beczki co będziesz siał po pszenicy?

No z tym paliwem to też tak mam ,full faktór a dzis bralem za 1200 zł ropy i faktury nie brałem bo i po co, a tak żniwa mam przepołowione ale mam jeszcze pare godzin po kolegach do skoszenia jutro jednego ogarne zostanie mi jeszcze ze dwóch i finito.

U mnie w nocy spadło 4 litry na m2 ,ale i tak kombajny ruszyły koło 16 ,ja cześć pól skoszonych potalerzowałem i jutro mysle siać poplon, kosic u siebie bede po niedzieli raz kest czas drugie mam tego na jeden dzień ma spokojnie sie ogarne

U nas owsu mało kto kosił ,w ogole dużo jeszcze zboża stoi ma polach ja czekam az pszenżyto doschnie tzn sloma i kłos bo ziarko to juz dawno twarde a owies pewnie bede kosił dopiero po niedzieli

Masz suszarnie to wielka wygoda,wiadomo paliwo kosztuje ale coś za coś ,ja swoją przewiałem i zapakowałem do skrzyni

No w tamtym roku lepiej sypało, ja dzis i siebie 2/3 żyta skosiłem oraz 1/2 pszenżyta,o 17 jak zapowiadali zaczęło padać i aoda do tej pory ,napadało 23 l na m2,ja też kośiłem pszenice ale moja bidna była żadka i ziele ją pokonało ale 1200 kg ma dla kur:-) z poł hektara

Ja dziś też siekłem pare ha w sumie od 11 do 21 kosiłem, ziarko suche tylko słoma trocje jeszcze wilgotna żytnia i pszenżytnia jutro u siebie żyto skosze i może pszenice bo ziarko już twarde ,jest czas na koszenie ale ludzie u mnie dzis na wsi to w kosili na potęgę

U mnie widziałem dwa kosili jęczmienie,ale jak bedzie tak grzać to za 10 dni pewnie pójdziemy w ozime żyto owies itp.

Mi się też tak wydaje a raczej na pewno tak jest ,środki "chwastobujcze" to samo miotła rośnie jak wsciekła ,

No u nas nie bardzo miesiąc ,ostatnimi laty żniwa zaczynały sie po 20 lipca i na ten rok tez tak wychodzi ,ale pogoda zrobi swoje, jak da zebrać to dobrze jak nie t4zeba bedzie czekać.

No tak czerwona polska też oki ale ją trzeba trzymać w oborze,a te moje czy herwfordy na dworze cały rok, i tu dla mnie najważniejsza ich cecha