
Czarekmarek
Użytkownik-
Posts
30 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by Czarekmarek
-
Opony C360 - awaryjny zakup
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Sory, wkleiłem do pierwszego posta zły link. Chodziło mi o opony Alliance 14,9 R28 diagonalne. Oczywiście do C360 Używanych nie chcę bo znalezienie czegoś używanego w ładnym stanie to ceny powyżej 500zł/sztuka i do tego daleko. Jest też możliwość zakupu Alliance 14,9 R28 ale radialnych - z tym że cena już wyższa - 1550zł/sztuka. W internecie w tej cenie idzie znaleźć już coś typu Kormoran/Taurus. W końcu sam nie wiem czy kupić byle co bo areał jest mały i traktuję to raczej jako zabawę po pracy. Z drugiej strony nie chciałbym kupić opon a za 3 lata szukać następnych. -
Cześć. Mam u siebie stare opony Stomil (radialne) założone w 1994 roku. Jako że traktor robił niewiele, a do tego nie jeździł prawie w ogóle po asfalcie, bieżnik jest w super stanie. Niestety opony zaczęły się rozłazić, pękać pomiędzy bieżnikiem (taki zygzak) i na bokach. Miałem nadzieję dotrwać do zimy i wiosną je wymienić. Wczoraj jednak złapałem w jednej kapcia. Muszę na szybko wymienić te oponki a jestem totalnie bez kasy. Miałem w planach powrót do uprawiania ziemi i miałem dzisiaj orać pod ozimą pszenicę. Gdyby to była wiosna to nie zastanawiałbym się i kupił normalne drogie opony, jednak teraz muszę kupić coś taniego. Jednocześnie chciałbym kupić takie, na których parę lat pojeżdżę bo kupowanie teraz najgorszego chłamu żeby za rok czy dwa znowu wymieniać jest bez sensu. Co kupić do 2000zł za komplet? Mam ziemie ciężkie, 4-6 klasa, trochę gliny. Do orania 5ha, 2ha łąk do koszenia. Nigdzie po asfalcie praktycznie nie mam potrzeby jeździć, więc śmigam tylko po polnych drogach. Czym właściwie różnią się opony radialne od diagonalnych? Jaka to jest różnica w pracy? U siebie na miejscu mam możliwość kupienia opon firmy Alliance 324 za 970zł / sztuka. Jest to coś takiego: http://allegro.pl/op...5314609102.html Co sądzicie o tych oponach?
-
Malowanie starych maszyn.
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
No nad pędzlem też się zastanawiałem Tak - pług, brony, kultywator, siewnik itd -
Witam. Przyjrzałem się tym moim starociom do roboty w polu i uważam, że przydałoby się je trochę odświeżyć. Jak się do tego zabrać? Najlepszy będzie chyba zestaw kompresor + sprzęt do malowania? W tym temacie jestem kompletnie zielony. Jak tak to jaki? Nie musi być jakiś wypas, chodzi raczej o to żeby zrobić to jak najtaniej. Kompresor i tak planowałem kupić, żeby czasami jakiegoś kapcia nadmuchać zamiast wiecznie pożyczać. Budżet max do 1000zł (a im mniej od tej kwoty tym lepiej)
-
Ursus C-360 - jaki płyn wlać do chłodnicy?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Kupiłem Petrygo -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
A co sądzicie o takim? http://olx.pl/oferta/plug-2-skibowy-obrotowy-krone-mocna-rama-CID757-ID6vrNJ.html?requestFromAd=1&message_sent=0 Wygląda ładnie, Krone to chyba dobra firma, no i niecałe 200km ode mnie. -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Ciekawy, wezmę go pod uwagę. Czym się różni obrót na dwa węże od takiego na jeden? -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Dokładnie tak, chcę obrotowy pług do takiego słabego ciągnika. Znalazłem coś takiego, po zdjęciach wiadomo że ciężko wycenić, ale jak sądzicie? Wart takich pieniędzy? http://www.agriaffaires.pl/uzywany-sprzet/plug/4799832/lemken-opal-90.html -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Masz 4 skiby przy c360? Tak to zrozumiałem -
Sory, ale od tych koszulek bardziej żałośni są tylko ci którzy chcą się na nich dorobić. Wszem i wobec wiadomo, że embargo dotyczy gatunków jabłek z których robi się przetwory, a nie tych które są najchętniej wybierane do bezpośredniego spożycia Z resztą - takie akcje są tylko na rękę tej rządzącej nami bandzie złodziei. To nie wina Putina, tylko nieracjonalnej polityki zagranicznej naszego rządu. To oni doprowadzili do tego embargo. Z resztą mają od początku do końca interes narodowy Polaków w d*pie. Liczy się lizanie tyłków UE i USA.
-
Czy korzystałbyś z produktów GMO?
Czarekmarek replied to kozik91's topic in MIĘDZY NAMI GOSPODARZAMI
Wolę naturalne. W gruncie rzeczy zdrowe jedzenie ostatnio sprowadza się do kupowania jak najmniej przetworzonych produktów i samodzielnego przygotowywania posiłków - od początku do końca. -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Co do rozmiarów to zdecydowałem się na dwójkę, najlepiej Lemken. Teraz tylko muszę coś odpowiedniego znaleźć -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Znacie jakieś niemieckie strony do wyszukiwania ogłoszeń dot. maszyn rolniczych? Aut wiem gdzie szukać, z tym gorzej. Popatrzyłem po e-bayu i nic ciekawego w rozsądnej cenie nie znalazłem... -
Ursusa C-360 - jaki pług obrotowy wybrać?
Czarekmarek replied to Czarekmarek's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Dzięki za odpowiedzi, będę szukał dużej dwójki. Polecacie jakieś firmy/konkretne modele? -
Witam. Mam troszkę pola -4ha - i 2 ha łąki którą mam zamiar zaorać. Są to raczej małe, kwadratowe kawałki, więc sporo zabawy ze składami, bruzdami itd. Ziemie 3-4 klasa, dość ciężkie i w tym 40 arów totalnego bagna. Mam pług Grudziądz 3-skibowy i rozważam zakup czegoś innego - obrotowego. Naoglądałem się filmików na youtube, jak to ładnie wygląda, ale jestem totalnie zielony w temacie, więc mam kilka pytań. Jaki pług obrotowy uciągnie C360? Dwu czy trzy skibowy? (filmiki widziałem z jednymi i drugimi) Jakie pługi polecacie? Jak działają mechanizmy obrotu w takich pługach? Hydrauliczny podpina się to tam gdzie węże od kiprowania przyczep? A mechaniczny obraca zawsze przy podniesieniu czy w jaki sposób? Widziałem na niektórych filmikach, że ciągnikiem przy obrocie pługa strasznie "rzuca". Myślę, że mógłbym przywieźć coś używanego z Niemiec bo mam blisko do granicy, jednak potrzebuję nakierowania - czego szukać?
-
Jak zwalczyć pchły w zabdowaniach?
Czarekmarek posted a topic in BUDOWNICTWO I OBEJŚCIA GOSPODARSKIE
Witam. Mam problem. Mam trzy psy, co jakiś czas pojawiają się na nich pchły. Kupuję wtedy taki środek co się rozlewa na karku i na jakiś czas jest spokój. Przy ostatnim ataku pcheł zauważyłem jednak coś złego. Otóż mam w stodole trochę kilkuletniego siana i słomy. Nie trzymam już zwierząt, więc psy sobie tam śpią. W tym sianie zalęgły się pchły. Psy od kilku dni tam nie śpią, nawet nie wchodzą, a przejście przez stodołę kończy się tym, że pchły obsiadają człowieka z góry na dół. Z reguły idzie się z nich otrzepać i iść dalej, ale chciałbym to cholerstwo jakoś wytępić. Boję się, że zalęgną się na taką skalę, że wlezą też do domu (psy w domu nie bywają). Macie jakieś sprawdzone sposoby? Dwie godziny temu spryskałem siano i cały przejazd w stodole środkiem który kupiłem u weterynarza (K-Othrine 2,5 Flow, 30ml), jednak zastanawiam się czy pchły siedzące gdzieś w głębi tego siana zostaną zdrowe jak przysłowiowe ryby. Siana nie chciałbym się pozbywać bo dzięki niemu nie mam mrozu w piwnicy Z resztą wywiezienie tego siana podczas gdy te pchły tak atakują to byłaby katorga. -
Złamanie nogi - jakie odszkodowanie i chorobowe?
Czarekmarek replied to gospodyni19's topic in PRAWO I PRZEPISY
Cześć. Skąd jesteś? Zajmuję się odszkodowaniami, więc chętnie pomogę i pokieruję co i jak, ewentualnie podeślę kogoś z twojej okolicy, jeśli to drugi koniec kraju. -
Witam. Mam niecałe 2ha łąki do skoszenia w Zgorzelcu. Umówiłem się ze znajomym, że sobie skosi ale teraz mi mówi że się rozmyślił. Mogę to skosić, wysuszyć (za paliwo), byleby ktoś sobie sprasował i ode mnie zabrał. Ktoś chętny?
-
Posiałem 30ar pszenicy ozimej na rozmnożenie. Rośnie ładnie pięknie, ale pora to chyba opryskać na chwasty i miotłę. Pytanie tylko - czym? Sąsiad ma jakąś nieotwartą zeszłoroczną bańkę pięciolitrową Chwastoxu, mówi że mi odda za darmo bo już nie obsiewa. Nie pamiętam tylko - Chwastox się na ozime zboża nadaje? Dawno nic nie siałem i nie pamiętam czym pryskaliśmy ozime. Można tym + dorzucić coś na miotłę? Jak się nie da to czym?
-
Witam. Tak czytam w internecie i nie mogę znaleźć konkretnych danych. Zastanawiam się nad zmianą sposobu ogrzewania. Do tej pory ogrzewaliśmy dom piecem o mocy 14kW na węgiel. W tym roku pojawiły się problemy. Często zdarza się tak, że nikogo nie ma po 2 dni w domu i dom się po prostu strasznie wyziębił. Do tego pękły mi drzwiczki. Ten rok jakoś się jeszcze przemęczymy, ale muszę szukać innego rozwiązania. Padła podpowiedź, że skoro mam pole i nie wiem co z nim zrobić to mogę zasiać owies, kupić odpowiedni kocioł z podajnikiem i mam sprawę załatwioną. Teraz pytania: -jakiej firmy kocioł wybrać? -czy do takich kotłów podaje się owies taki prosto z pola czy trzeba to poddawać jakiejś jeszcze obróbce? -ile (pi razy drzwi) potrzeba owsa do ogrzania domu przez zimę? (wystarczał piec 14kW i zużyłem w tym roku 3,5 tony węgla + wiadomo jakieś drewno na rozpałkę itd) -gdzieś przeczytałem, że można dostać dofinansowanie unijne na zakup takiego pieca (ale szczegółów brak), jak to wygląda?
-
Problem chyba rozwiązany. Wyjąłem chłodnicę, przepłukałem kilka razy, przedmuchałem kompresorem, wyleciała tona kurzu. Poskładałem, zalałem wodą z kwaskiem cytrynowym, zagrzałem ciągnik tak by wskazówka weszła na zielone, wyleciało trochę 'zupy'. Zalałem jeszcze raz wodą z kwaskiem, ponownie zagrzałem i wylałem (tym razem prawie czysta woda). Zalałem wodą i pojechałem w pole. Po 0,5h bronowania wskazówka dochodzi na sam początek zielonego i tam się do końca roboty utrzymała (2,5h). Tak myślę, że jeszcze dla pewności zanim zaleję z powrotem płyn przepłuczę układ odkamieniaczem. Pasek nowy, na alternatorze luz okazał się być niewielki, w panice chyba sobie wyolbrzymiłem te luzy Fachowcy ocenili, że jeszcze się nadaje
-
Co do żyta (jak i w sumie każdego zboża) to wszystko zależy od tego jak się uprawia, co się sypie, czym się pryska, ile pada, jaka to ziemia, jakie są temperatury, ile śniegu zimą itp itd. Można tak bez końca Pamiętam, jak mój ojciec nakosił z kawałka 1,8ha 10,5 tony żyta (zapadło mi to w pamięć bo były tam jakieś kłopoty z odzyskaniem kasy za sprzedaż, kilka lat ścigał gościa który miał skup) Dwa lata później był gorszy rok i z tego samego kawałka było bodaj ok 5t. Nie wiem jaka tam jest klasa bo to było tylko tak 'na gębę' dzierżawione od sąsiada ale to dość podmokłe tereny. Teraz to pole obrabia jeszcze inny sąsiad i ostatnio miał tam niecały zbiornik owsa w Bizonie Z050 Więc mówiąc krótko. Nikt Ci nie wywróży ile nakosisz zboża z hektara, bo na to wpływa miliard czynników, mniej lub bardziej od nas zależnych.
-
Nam kiedyś jak przyszedł pomór w żniwa to jednego dnia zakopywaliśmy 150 sztuk. Zdechły wszystkie, co do jednego, jednej nocy. Od tego czasu dopóki mieliśmy szczepiliśmy króliki co roku i nie zdarzało się, żeby nam jakiś zdechł Wiem, że dawał weterynarz dwa środki, jeden na pomór a drugi na kokcydiozę albo maksymotozę(czy jakoś tak). Do tego dawaliśmy im poza zbożem/trawą/sianem/burakami i inną zieleniną dodatkowo paszę, która miała je wzmacniać przeciwko jakimś chorobom jelitowym, chyba właśnie kokcydiozie. Plus do picia taki środek ACIDOMID K.
-
U nas zawsze był problem z muchami, były po prostu wszędzie, z obory pchały się do domu i w ogóle. Teraz pozbyliśmy się ich całkowicie - zaprzestaliśmy hodowli czegokolwiek To nie rozwiązanie, wiem wiem Taki żarcik Kiedy hodowaliśmy zwierzęta to problem much rozwiązał nam weterynarz. Było to jakieś 15-17 lat temu. Nie pamiętam dokładnie kiedy, ale pewnej wiosny pojawił nam się na strychu ze zbożem WOŁEK. Byłem wtedy gówniarzem, ale pamiętam, że przyjechał wtedy wyżej wymieniony pan i pryskał nam strych (po wywaleniu całego zboża). Dodatkowo zrobił oprysk tym samym środkiem wokół wszystkich wejść do domu/stajni/kurnika, dosłownie każdą dziurę oraz obornik. Nie pryskał całych ścian, nic poza wejściami. Przez pięć lat z hakiem nie było u nas wtedy żadnej muszki, komara, robaczka czy nawet pająka. A były to czasy gdy mieliśmy naprawdę dużo zwierząt. Niestety nie chciał ten facet powiedzieć jaki to był środek, później nie było możliwości skontaktowania się z nim (nie pamiętam już, albo zmarł albo gdzieś wyjechał, ale mniejsza o to). Kojarzycie co to mógł być za środek? W późniejszych latach na bydło kupowaliśmy na weterynarii środek taki co się rozlewało na karku i to dawało spokój, ale tylko tym sztukom które były oblane, na ścianach i w oborze much było nadal pełno, ale krów/byków nie ruszały