Dominika, co do tych saren to się nie zgodzę Sarna jest szybka na krótkim dystansie i bardzo szybko się męczy. Bardzo często dochodzi do zagryzienia sarny przez psa. Zając prędzej ucieknie dla psa chociaż prowadzi taką strategię, że do ostatniego momentu siedzi schowany, a gdy pies/człowiek praktycznie na niego nadepnie zaczyna uciekać. Powracając do tematu pies powinien być na smyczy, są do kupienia specjalne długie lonże ponad 15 metrowe na których można trzymać psa. Dodatkowo psa można "ubrać" w odlblaskową obrożę, co zrobi go bardziej widocznym dla myśliwego i końcowym rozrachunku myśliwy potraktuje tego psa jako myśliwskiego i do niego nie strzeli