Mieszkam w mieście nie znam się na rolnictwie. Mam dochód: pozycjonuję i wykonuję www. Mam też trochę wolnego czasu. Myślę o kupnie ok. 3 ha ziemi. Jak ANR nie zablokuje sprzedaży (bo nie jestem rolnikiem) i będę płacił 3 lata składki to wejdę do KRUS. Chciałbym też mieć jakiś dochód upraw - wystarczy kilka tys. rocznie nawet z dopłatami. Nie mam gospodarstwa, nie mam maszyn ani przechowalni. Za pracę, maszyny itp. płaciłbym miejscowym. Chciałbym uprawiać coś mniej pracochłonnego, raczej zboża. Czy jest to realne i czy mam szansę wyjść na plus ?