Dzien dobry Podobny watek juz pojawil sie na tym forum, jednakze nie padla jednoznaczna odpowiedz. Chcialbym zakupic kilkaset hektarow gruntow ornych. Narazie traktuje to jako inwestycje, a nawet bardziej lokate pieniedzy. Przez najblizsze kilka lat nie zamierzam tego terenu uprawiac, ani zalesiac. Bardzo mozliwe ze zdecyduje sie na dzierzawe. Ale moje pytanie brzmi. Czy w naszym kraju ...jest bezwzgledny obowiazek uprawiania posiadanej ziemi? Czy mozemy z nia robic co chcemy (oczywiscie w cudzyslowie) i np mozemy jej nie uprawiac, ? Nie chodzi mi o porade w stylu, trzeba uprawiac, zeby zmienia nie tracila swojej wartosci, albo po co kupuje skoro nie zamierzam uprawiac, albo wez dotacje i zales, tylko chodzi mi o konkretna informacje. Chodzi mi o hipotetyczna sytuacje . Czy posiadajac np 100 ha ziemi, Panstwo moze zmusic mnie do tego zeby ta ziemia byla uprawiana? Czy istenieja jakies przepisy , ustawy albo inne regulacje ktore cos na ten temat mowia? Jakie? Dziekuje bardzo za odpowiedz. Pozdrawiam wszystkich. Adam