Kimek

pawel98k zależy do jakich robót chcesz traktor. Co do ciężkich robót odradzam renault

Dobrze, że zwróciłeś uwagę ciągle pokazywał traktory świeżo wymalowane a o stanie technicznym nic nie wie

Ja lubię zetory albo jestem już do nich za bardzo przywiązany Miałem już w swoim życiu 9 Zetorów i jestem z tych traktorów zadowolony jeszcze raptem 7 lat temu miałem Zetora 8011 i tylko 5hektarów. Teraz mam już prawie 40ha. Zetory pomogły mi w rozwinięciu mojej małej gospodarki i może dla tego gustuje tylko w nich

Sam podejmij decyzje my za cb tego nie zrobimy http://olx.pl/oferta/zetor-8441-7441-6441-7340-6340-5340-85-CID757-ID5tFmX.html#6c69085391

Dzięki za podpowiedź szczerze nie wiedziałem bo nie miałem okazji pracy nimi

Ja sobie chwale zetorki ale nie miałem nigdy okazji pracować takim zetorem typu 7745 przy turze lub w polu przy ciężkich pracach Ja jedynie co robiłem zetorami to pryskałem, siałem nawóz, robiłem nimi przy transporcie, sadziłem ziemniaki i takie leciutki roboty Nie odnosiłem poważnych usterek, nie mogę powiedzieć, że taki zetor spisuje się znakomicie w polu przy orce. Widzę tylko jak znajomi nimi uprawiają swoje ziemie i są zadowoleni. Tylko że nie raz już mieli problem z pompą, sprzęgłem. Ja uważam, że zetory są dobre, przy ciężkich pracach to naprawdę z baku paliwo ubywa na oczach. Nie można powiedzieć, że są oszczędne

Rolnik jedno pytanie ile masz lat? Szczerze

VoYtek8 a tak odnośnie serii fergusona 60xx to co o niej myślisz?

Rolnik my za Ciebie tego wyboru nie dokonamy to twój traktor ma być i to ty nim będziesz robił

Ile koni ma ten fendzik

Lepiej poczekaj te 3-4 dni

Rolnik gdzie ty dokładnie mieszkasz?

Rolnik masz dylemat heheh Ja na twoim miejscu brał bym zetora, ale on by musiał być naprawdę ładny bo ja nie mam miejsca na podwórku na złomy Mam 2 zetory śmigają one dobrze, inni ludzie mają problem ze sobą a nie z zetorami. pozdro ;d

Dobry 914 ma swoją moc, w polu robi się nim dobrze pług 4 grudziąca pociągniesz. W transporcie ok 18 ton dasz nim rade

Massey ty jakieś nie stworzone rzeczy opowiadasz, mam zetora o 98 roku i jakoś się takie rzeczy nie psują co wy tam piszecie. Jeden pisze, że mu się hamulce blokują, drugi pisze, że widełki w skrzyni idą a trzeci, że pompa jest słaba. Ale wy macie problemy z tymi zetorami mi od 16 lat nic się w zetorze poważnego nie stało, skrzynia się nie zakleszczyła, biegi wchodzą bez zgrzytu, pompa podnosi jak szalona również nie opada. Hydraulika chodzi bardzo dobrze. Jeden poważny problem jaki miałem to mi chłodnica pękła i tylko tyle Jest takie przysłowie ,, Kto dba ten ma''

Rolnik szukaj zetora 5340 98 rok a nie 96

Krzyżaki są okey Jutro biorę się za przystawkę

To nie wyglądało tak, że dawałem tyle nawozu na całe swoje 35 hektarów tylko na 8 hektarów rzepaku, na resztę to tak ok 180-230kg na hektar.

Zastanawiaj się nad Zetorem bo z innymi markami będą problem

Napisz mi ktoś schemat zmiany biegów Zetora 7341

http://otomoto.pl/zetor-8540-w-oryginale-7540-9540-10540-7745-7245-A420802.html

Dobry 7745 był by dla Ciebie w sam raz jak uwielbiasz zetory Ale taki naprawdę dobry ;D

Sprzedałem znajomemu Zetor 9520 w idealnym stanie spasował mu właśnie do belarki i kosiarki. Agregat nim ciągałem 3,7m Traktor ma półbiegi lecz brak rewersu Pooglądaj sobie 9540 i poczytaj o nich na różnych stronach. Nie słuchaj się tych moczy mordów co ty piszą, że te traktory mają słabe pompy itp.

Rolnik chcę się dowiedzieć czy ty chciałbyś zetorem typu 7745 ciągać ten agregat co na twoim filmie,, Ursus i Agro-Masz czyli uprawa pod buraki 2014'' Odpowiedź

Czy szybko to nie byłbym kolego pewny' date=' bo po zastosowaniu RoundUp'u musisz odczekać 2-3 tygodnie żeby zaczął działać i spalił chwasty, a przez dwa tygodnie to da się bez kropli oprysku z ugoru zrobić gołą ziemię bez ziela. Inna sprawa to jest to czy aby na pewno zwalczysz to "dobrze", bo niestety oprysków idealnych nie ma i po RoundUp'ie (który dla mnie osobiście jest przereklamowany) chwasty i tak odbiją za jakiś czas, a jak zniszczy się je się dobrze zwalczy mechanicznie to praktycznie nie mają szans. Kiedyś oprysków nie stosowano, a w gospodastwach były tylko kultywatory, pługi i brony, a ludzie umieli odchwaścić praktycznie każde pole i robili to skutecznie. Nie znam nikogo kto chciałby tworzyć ogródek na własne potrzeby i spryskać go herbicydem. jeszcze się chyba wiele musisz nauczyć, poza tym zwróć uwagę na post powyżej mojego. Ps. Kolego środek który tak namiętnie polecasz i stosujesz nie nazywa się "randap" tylko RoundUp, więc popełniasz błąd w nazewnictwie. Polecasz i nawet sam nie wiesz co polecasz. Pozdrawiam [/quote'] Człowieku ty masz zawsze problem A co do RoundUp to chyba człowiek nie jest taki głupi, żeby opryskać, zaorać, zbronować i 2 tygodnie później coś tam sadzić Ja jak zrobiłem miejsce na ogródek to przez 3 lata nic nie sadziłem tylko posiałem trawę i ją regularnie kosiłem kosiarką. Po upływie 3 lat przeorałem i zabronowałem i posadziłem warzywa