Jump to content

Vademecum

Użytkownik
  • Posts

    8519
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    226

Posts posted by Vademecum

  1. to co ci mam kolego poradzić ? z motylkowatych największe dopłaty. najmniejszy koszt uprawy to chyba owies, ale co z nim zrobisz i pewnie nikt ci nie zapłaci by zarobić. Może wydzierżawienie wejdzje w opcje ? za tysiaka od hektara
  2. kolego,.łubinu to sie sieje 250 - 280 na ha. I już, jak poczekasz to będzie zapóźno.

    Jak masz ph. tak wysokie to groch, bobik tyle że dziki i sarny jak masz to lipa.

    Na zarobek to nielicz, bo do uprawy sie dokłada

  3. Po siewie, na jesień, jak również przy jarych zbożach po siewie wiosną.

    Oziminy bronuje sie wiosną po ruszeniu wegetacji celem pobudzenia krzewienia i zniszczenia chwastów i to jest stara szkoła. Dziś żeby uzyskać przyzwoity plon technologia jest troche inna, dla której muszą być inne maszyny niż stary poznaniak czy brony.

     

    Jeśli siejesz starym siewnikiem, który zostawia sporo ziarna na wierzchu to bronujesz by zagrzebać możliwie jaknajwięcej nasion. Są siewniki które kryją 100% ziarna , daje to wyrównane wschody, wegetacje i plon.

  4. Kolego bronowanie to przeszłość, ale w rolnictwie wybiera sie mniejsze zło.

    Każdy przejazd ciągnikiem to niszczenie ziemi i zwiększanie kosztów a w ekonomicznym efekcie strata.

    Najlepiej dobrać siewnik do ziemi plus doświadczenie i sie nie bronuje.

    Są jednak archaiczne techniki i maszyny gdzie bronowanie jest konieczne, odpowiadając na twoje pytanie to po siewie bronujesz w poprzek do kierunku siewu, ma to na celu bardziej chaotycznie rozłożyć zierno i przykryć je, co w rzeczywistości i tak nasiona są na wierzchu.

    Bronowanie po wschodach ma na celu pobudzić krzewienie i zniszczyć chwasty. Właściwszy od bron jest chwastownik, a kolega z tego forum podaje nacisk na zęba brony O,5 kg.

    Przy takiej uprawie plon nie zachwyci. Po siewie pole należałoby uwalcować a nie rozluźniać ziemie.

    Bronowanie a raczej chwastownik uzasadniony jest przy produkcji bez środków chemicznych

  5. zalerzy, słodki na pasze, ale jej mamy sporo i w nim gustują dziki i sarny.

    Gorzki jest odporny na te szkodniki co nie znaczy że gdzieś dziki nie przeryją a sarny nie wyleżą.

    Pole ma znaczenie, u mnie Caro niedało plonu (gorzki) Żółty wysoki słodki ( nie pamiętam nazwy) miał być idealny i też lipa z plonem. musi mieć lepszą ziemie , mam takie wrażenie.

    U mnie spisuje sie biały, gorzki (Oskar) Nie pryskam, nie nawoże (nic) siew bardzo wczas i głęboko bo u mnie sucho. Łubin musi mieć przerwe 3-5 lat po sobie!

×
×
  • Create New...