marcin8888

witam, też mam problem z kunami, siedzą mi pod dachem w domu , jak zaczynają sie bić to nie idzie spać, macie jakies sposoby , mam klatkę i kiedyś sie złapała 1, a teraz są 2 jak się ich pozbyć ?

no ja nie mam pojęcia gdzie sie podzialy posty i pisal Adamoo wczoraj i tez nie ma , ja chyba wiem kto za tym stoi, koledzy teraz widzicie dlaczego nie chciałem jechać, tylko spotkac się trochę bliżej żeby ona też dojechała, bo zajechalbym na miejsce i bym usłyszał że nic z tego nie bedzie , bo to zobaczylem w pryw. wiadomości bez spotkania , a kobiety tak narzekają na facetów a nie które są gorsze , Rafale sam byś sie wkurzył jak by Ci ktoś po dłuższym pisaniu powiedzial ze nic z tego nie bedzie nie spotykając się z Tobą to jest dopiero żallllllll tyle w temacie

he he jeszcze jesteśmy wolni co najmniej do 2tyg

haha było by mega wydarzenie , no i trudne sprawy muszą być połaczone z ukrytą prawdą i na sygnale bedzie sie działo

rafaello nie ma prawka z powodów zdrowotnych tak w skrócie, bo gdyby nie to to dawno już bym je mial , co nie znaczy że nie jeżdżę ciągnikem tylko mieszkam w takim miejscu że policję znaleźć to jak igłe w stogu siana, kolego ja nie mam focha tylko mam zasady, i szanuję swoj czas i innych, i nie mam zamiaru być zrobiony w konia po raz kolejny, wiec dlatego ustalilem tak spotkanie i chyba kandydatka już to zrozumiała więc do spotkania pewnie dojdzie w ustalonym miejscu

Rafaello chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem, chodzi tylko o 1 spotkanie , a potem jesli cos z tego bedzie to oczywista sprawa ze bede do niej jezdzil, Ty chba nigdy nie zostałes wystawiony przez dziewczyne wiec nie wiesz o czym mowie, goska jak bedzie wesele to i noc poslubna

Ty Adamie caly czas mnie laczysz z farmerka, chyba Twoja intuicja ciebie zawodzi , lottomito ja bym padl ze smiechu jak by kandydatka przyszla z kolezanka , to by znaczylo ze jest malo ogarnieta i jeszcze dziecinna, jestem doroslym czlowiekiem i nie w glowie mi przehandlowywanie ludzi, nie jestem jakims bandziorem , nie mam w piwnicy tony marychy , nie przemycam fajek, nie jestem alfonsem , więc nie ma sie czego bać jestem zwyczajnym facetem,

a więc po pierwsze nie mam prawka, i do docelowego miejsca które wyznaczyłem dojade pks-em, po drugie mialem przypadki że umawialem sie z dziewczynami i dojezdrzalem a one zazwyczaj nie zjawialy się na spotkaniu, wiec nie dziwcie sie ze tak stawiam sprawe, dla mnie zaden problem [rzejechac nawet i 200km, tylko jak kandydatka bedzie miala tez przyjechac to na pewno do s potkania dojdzie, a moglo by sie okazac ze bym zajechal na miejsce a np pod podanym adresem nikogo nie ma wiec na pierwsze spotkanie kazdy powinien dojechac dakie moje zdanie

rafaello masz tak samo jak ja po alkoholu a wiec taka sprawa , zaprosiłem na spotkanie moja kandydatkę na neutralny teren, wiadomo 1 spotkanie nie u kogoś bo to zawsze może byc trochę krępujace, a ona nie stety chyba nie che przyjechać 100km, do miejsca spotkania , zaznaczam że ja też mam tyla km do tego miasta więc jest chyba sprawiedliwie, potem owszem będę jeździł do niej jak się sobie spodobamy, ale pierwsze spotkanie musi być gdzie indziej , zgadzacie sie ze mną ?

to jeśli będą miały byc 3 wesela to 3 noce poślubne heh Ja Adamowi bym proponował jednak chyba Dominikę bo widze Gosia do rafaello startuje . i już ktoś kogoś na poczatku znajomości chce zdradzić nie ładnie

Adamie intuicja ja nic nie powiedziałem która jest moją kandydatką więc nie wyciągaj nie potrzebnych wniosków tylko czekaj na odpowiedni moment a wszystko stanie się jasne

Nie było mnie ostatnio Adamie bo dużo pracy, a jak już byłem po to komp był pod okupacją żony jeszcze nie znalazłem ale jak już wspomniałem predzej kandydatka jest, ja jestem strzelcem wiec lwa upoluję moim łukiem a Ty Adamie pewnie jesteś baran ? zgadłem ?

he he widze znów kłótnia się zaczęła oj nie ładnie , a miały być tu propozycje od kobiet a widze panowie tez się włączyli czyzby byli zazdrosni

haha Adamo a skąd te przypuszczenia nie mówiłem z kim się zapoznaję, , ale obiecuję że jak dojdzie do spotkania to poinformuję wszystkich kim jest ta osoba

wiem wiem zaraz jak tylko trafi się dzień wolny umawiam się na spotkanie

nikt z Was chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem napisałem że jeszcze nie wiadomo czy będzie ślub i że jeszcze się nie spotkałem z tą dziewczyną , a Wy już na zaproszenia czekacie może nic z tego nie będzie , najpierw przecież musimy się spotkać nie jeden raz a potem dopiero myśleć o ślubie , może nawet nie będzie to 2016 , tak napisałem najlepszy scenariusz , a wy już że ślub ślub

chodziło mi o lato 2016 bo w tym roku brat się żeni więc 2 wesela odpadają ja tam żniw nie mam , wszystkie moje ha robię jako łąki a część obsieje owsem na kiszonkę, więc żniwa mam wolne bo się nie opłaca, jeszcze na tych moich V i VI mam trochę IV i na niej może kukurydzę na kiszonkę a reszta owies i łąki, właśnie w dzisiejszych czasach odległość nie stanowi problemy

za rok latem kto wie a do niej ma prawie 200 KM także nie jest źle

spokojnie, jeszcze sie nie żenię dopiero się poznajemy hehe do ślubu jeszcze daleka droga

ok, na pewno bedziesz wiedzial kiedy nadejdzie ten dzień , ja sam jestem ciekaw kiedy to nastapi obym nie czekal do ewmy bo oszaleje

Adamie tylko nie wiesz gdzie mieszkam może dzieli nas cała Polska przecież nmie bedziesz jechal tyle km po naszych "fajnych" drogach ale jak najbardziej jesli nadejdzie taki dzien to powiadomie wszystkich tutaj żeby wiedzieli i zazdrościli

wiesz Adamie nie wiem czy dam radę ale zobaczymy i nie wiem czy wszyscy beda chcieli przyjsc na moj slub

Widzisz Adam szlachta pije tylko whyski oj chciałby dac taki post ale jeszcze nie wiadomo kiedy to nastąpi

haha Adamoo chyba Gosia Ciebie podrywa hehe i już na początek takie pytanie czy masz kogoś może coś z tego będzie ? coż ktoś napisał że nie mam jeszcze kandydatki, więc pojawiła sie jedna ale nic pewnego uczestniczy w naszej dyskusji ale nie zdradzę która chętnie bym się z wami napił ale ja tylko whyski wódka odpada jakoś mi nie leży , to już mamy 3 flaszki hehe

Adamoo, nie kazdemu wystracza tylko przelecenie panny, niektorzy maja tez uczucia ktorymi pokazują jak kochaja swoją kobiete, ale to sa wyjątki i oni są sami a te skur. mają rodziny i mają w d wszystko