Marcin Ziółkowski

Witam , cześć .

Cześć. Ja mam jeszcze jedno pytanie w tej kwestii. Karmię swoje krowy oczywiście sianem , osypką z mieszanki zbożowej , i wysłodki buraczane. (to teraz jak nie ma trawy ,koniczyny i innych a ziemniaki i dynie się pokończyły.) Daję tez witaminy , kredę i oczywiście mają lizawki. Pytanie czy do tego menu warto wprowadzić melasę? Jest u nas w cenie wysłodków buraczanych . Pozdrawiam forumowiczów

Myślę ,że zaczynając od niewielkiej ilości będzie gdzie sprzedać ,badając trochę rynek nie obawiam się . Nie mówię tu o produkcji przemysłowej czy nawet po 100 kg dziennie. Tak na zasadzie dorobienia. Sam zresztą jestem wegetarianinem i mam znajomych wege, więc nawet częśc to zejdzie wśród nich. Jest zainteresowanie. Nie jeszcze nie mam .

Dziękuję za podpowiedzi. Widzisz Spawer ja też mam nadzieję że będziemy jakieś sery wyrabiać bo z mleka to wiadomo jakie pieniądze są.I tak rozważam co warto. Pierwszą krowe kupię pewnie dopiero w sierpniu, bo jeszcze oborę wykańczam i takie tam inne.

Ciągnik mam z DDR wiec nie wiem jak się sprawują. Miałem jednak Chiński motocykl. Kupiłem roczny od gości co w garażu pod kocem trzymał i zrobił 5000 km. Pewne bo go znałem .Po paru miesiącach jak go miąlem czyli miał z 1,5 roku zaczął rdzewieć i szczerze rdzewiało wszystko nawet śruby imbusowe w środku gdzie sie klucz wkłada rdzewiały. Padł obrotomierz, biegi wyskakiwały, hamulec sprawiał kłopoty ,i elektryka. Więcej nie pamiętam ale na pewno to nie koniec ,za symbliczne pieniążki odsprzedałem jak miął z 9000 km czyli prawie nic a wart był 000. Sądzę wiec ,że ciagnik nawet za 50 000 to kasa w błoto. Jak nie dziś to za rok dwa sobie będziesz w brodę pluł a jak nie trudno się domyślić odsprzedać syfa nie będzie łatwo nawet nie za dobre a za jakiekolwiek pieniądze.

Dzięki , pogrzebałem trochę w necie i znalazłem co nieco. Widzę, że te dopłaty to przez 5 lat tylko ,wiec nie wielki to biznes chyba bo jak polska czerwona daje mniej mleka od innej nie objętej programem ochrony ras rodzimych to jednak ta różnica w mleku jest bardziej opłacalna nawet przy obecnej jego cenie. A przy okazji,jak to rozumieć? Zwierzęta muszą być wpisane do ksiąg w odpowiednim związku hodowców, a także mieć potwierdzone przez Instytut Zootechniki uczestnictwo w programie ochrony zasobów genetycznych. Czy te wpisy dotyczą rasy czy konkretną sztukę się wpisuje?

Cześć. Mam pytanie jak to jest z dopłatami do hodowli ras rodzimych. Czy też żeby mieć dopłatę trzeba min. 3 szt mieć jak przy tej dopłacie podstawowej do krów?

Kolega pisze że ma to na 6tej klasie czyli wszędzie zwolnione z podatku.

I tak raczej go nie wezmę bo jak się okazało ,nie ma przodu tak jak Vademecum zauważył i nie będzie . Po drugie nie ma papierów. No i nie ma napędu na przód czego też nie wiedziałem.

Masz rację ale jak je produkowano to był ZSRR czyli jeden kraj.

Mtz szukam a taki sie trafil też przy okazji. Dzieki za opinie

http://olx.pl/oferta/ciagnik-traktor-mtz-bialoruska-yumz-CID757-IDea0zj.html#5fc467e34b a co o tym powiecie, niedaleko (w miarę) ode mnie, ale coś jakiś tani

Dzięki za wszystkie opinie ,na pewno tego ruska 55km sobie daruję. Kusi mnie jeszcze ten fortschirt bo blisko w miarę i jak bym kiedyś miał wiece ha to jest czym robić. No i zacząłem za tymi mtz 82 sie oglądać. Najbliższy jednak to ponad 250km ode mnie . Tak czy inaczej raz jeszcze dziękuję.

Nie chce bronić Pis czy Po czy innych ale warto pamiętać ,że ustawę o bardzo podobnej treści zakłądało już Po ale ich nie wybrął naród wiec nie wprowadzili ,wprowadził Pis troche zmienioną. Też mnie ta ustawa wnerwia

Moc 80 km. myślę że starczy ,pola niecałe 6ha, w tym prawie 1ha, łaka.