Jump to content

sandzia111

Użytkownik
  • Posts

    96
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    3

Everything posted by sandzia111

  1. Same reklamy... Jeśli masz zdolności i jakieś narzędzie bardzo fajnym prezentem będzie na pewno własnoręcznie wykonana doniczka Myślałeś może nad tym?
  2. Ja od roku dokonuję zakupów właśnie w internetowych aptekach, oczywiście chodzi o jakieś leki przeciwbólowe, witaminy, suplementy diety, tabletki na zgage itd. to czego używamy na co dzień. I na prawdę trzeba porównywać ceny bo na bieżąco apteki zmieniają ofertę
  3. To wszystko zależy od ceny jaką chcesz przeznaczyć i wymaganych funkcji, ale dokładnie jak piszą poprzednicy - szukaj na forach dla dzieci / rodziców tam na pewno znajdziesz szybko odpowiedź
  4. Pamiętam jak moja mama robiła zupę dyniową to była na słodko, był to bardziej taki krem, ale przepyszny Podawany z kuleczkami ptysiowymi
  5. Dokładnie, czasem te tańsze są lepsze od tych o wiele droższych firmówek, zresztą dotyczy się to wszystkich produktów.. to już nie te czasy co kupująć produkt za większe pieniądze mamy pewność że jest on super jakości...
  6. Robisz bardziej na słodko czy wytrawnie??
  7. Ja posiadam swoje za 60 zł ale dają radę, co prawda nie zakładam ich na co dzień to też pewnie dlatego.
  8. Z dyni to ja tylko wykonuję straszydła na Haloween Tzn mąż z dziećmi się tym zajmuje kiedyś zrobiłam taki krem z kulkami ptysiowymi ale nikomu nie podchodziło także zrezygnowałam z wszelkich wypieków czy potraw dyniowych... A wracając do buraczków to w domu uwielbiamy takie przygotowane na ciepło, gotowane na masełku i z cukrem, mmm pychotka, też tak robicie czy bardziej wytrawnie?
  9. Ja przedwczoraj robiłam buraczki, gotowałam, obierałam potem tarłam i do słoika, przyprawiłam tylko cukrem solą i octem, resztę do smaku będę przyprawiać podczas gotowania do obiadu Ale niestety musiałam w tym roku kupić moje plony nie wydały..., miały być słodziutkie a tu wogóle nie mają smaku A do tego jeszcze ta cena wysoka, a jakość marna ;/
  10. Z tymi dopłatami różnie jest... Znajomi zainwestowali w przydomową oczyszczalnię. Nie jest to tak duży koszt jak instalacja pompy ciepła czy paneli słonecznych, ale chodzi o sam fakt. Też były dopłaty. 4 rok oczyszczalnia funkcjonuje a nikt dopłat do tej pory nie widział. Całe szczęście, że nie był to właśnie wysokie koszty, i jakoś się rozeszło po kościach...
  11. Niestety nie, z cukinii robię tylko takie placki toczone w jajku i bułce, lub też kroję w większe kawałki i wstawiam do rozgrzanego piekarnika posypując degustą szczyptę, w 10 min robi się miękka Doskonała z sosem czosnkowym. Polecam!
  12. Jeśli masz duże obszary i chcesz je ochronić to owszem ogrodzenie elektryczne to raczej najlepszy sposób żeby uchronić się sporymi stratami w uprawach. Ale przy małych obszarach wystarczają też w zupełności odstraszacze ultradźwiękowe lub zapachowe, mam tu na myśli środek hukinol, tylko z nim problem bo co ok 2 tygodnie trzeba zabieg powtarzać ponieważ zapach wietrzeje
  13. Ja jeszcze nie trafiłam na sekator albo nożyce do drzewek godne polecenia co drugi sezon zaawsze coś zakupuję ale wszystkko kit, i te droższe i te tańsze jeden pies...
  14. My u siebie mamy już ogród, i przed komponowaniem go zgapilismy się z siatką niestety nikt wtedy o tym nie pomyślał, pan ogrodnik również... mamy już nawadnianie drzewek więc za dużo pracy żeby to wszystko demontować i odkopywać. Dlatego póki ten szkodnik u nas nie zawitał wkopaliśmy siatkę pionową metalową przy samym płocie, żeby nam kret nie wlazł
  15. Ja nie mówię, że nic Ale ciągle coś jak nie z tej strony to niestety z drugiej, niszczą małych hodowców Ale nie tylko małych...
  16. Ja stosuję żywołapki i też się bardzo dobrze sprawdzają.
  17. Dziś niestety w hodowli trzody rolnicy naciągani są na kolejne koszty czyli maty wejściowe o określonych wymiarach, koszt jednej maty to ok 200 zł. Rolnik ma w gospodarstwie kilka wejść. Skąd hodowca kilku sztuk trzody ma mieć na to pieniądze? Rozumiem że chodzi o środki ochrony przed chorobami, asf, wszystko ok, ale to niestety rolnik ponosi koszty i musi to kupić z własnej kieszeni. Mogliby chociaż zwrócić część kosztów
  18. Siatka leśna o wysokości 2 metrów, Słupki metalowe ocynkowane, siatka od dołu zagęszczona.
  19. Latem ogrodziliśmy pole uprawne siatką leśną, na razie jest spokój nic nie wlazło
  20. Niestety rolnik narzeka, a ciągle pracuje, nawet w niedziele nie może usiedzieć na tyłku.. Jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłej pracy i nie możemy usiedzieć na tyłku... Dlatego też często w gospodarstwach zdarzają się tragedie.. Po co gonić za tym pieniądzem trzeba też trochę pożyc
  21. Drób jest alternatywą dla hodowców trzody, ale gdy dopadnie nas ptasia grypa znów hodowcy będą zmieniać profil chowu?
  22. W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia odświeżam temat, szczególnie, że zbliża się również Sylwester oraz Nowy Rok, dla niektórych to pewnie też czas przyjmowania gości i przyrządzania wielu smakołyków Czy macie przepisy na jakieś ciekawe potrawy lub sałatki?
  23. Z mężem zażyczyliśmy sobie na ślub kupony lotka, było to już kilka lat wstecz. Na prawie 500 kuponów całej wygranej aż całe 50 zł z tym większość wygranych ze zdrapek. To było dla nas potwierdzenie że nie warto wydawać zbędnie pieniążków na takie zabawy... naszczeście stracone nie nasze ;p A jest to gra jak i inne która niestety uzależnia, np gra w karty czy nawet maszynki
  24. Dla mnie rolnictwo ekologiczne kojarzy mi się ze stosowaniem naturalnych środków ochrony roślin. Bez stosowania pestycydów, fungicydów i herbicydów, stosowanie obornika z własnej hodowli zwierząt. Brak stosowania maszyn, które zanieczyszczają środowisko poprzez emisję spalin. Hodowla zwierząt na ściółce, gdzie powstaje obornik. Żywienie zwierząt hodowlanych bez użycia antybiotyków, pasza pochodząca wyłącznie z własnego gospodarstwa. W zasadzie można powiedzieć że takie gospodarstwo powinno być samowystarczalne,ale niestety nie w tych czasach... może to być jedynie przydomowy ogródek oraz hodowla zwierząt na własne potrzeby ewentualnie na sprzedaż w małych ilościach. Marketowe owoce i warzywa na pewno nie są eko, moje warzywa bez zastosowania jakichkolwiek nawozów mają nieporównywalne wielkości oraz kształty, z tymi marketowymi. Więc to niemożliwe żeby takie ilości wyrosły bez stosowania żadnych środków chemicznych, no i użycia ogromnych maszyn.
  25. Pierwszy raz o takim szkodniku słysze, serio Skoro jest pod ochroną to najlepszym sposobem będzie rada kunka - złapać w pułapkę i wywieźć gdzieś daleko do lasu... żeby nie wrócił
×
×
  • Create New...