jeżeli mogę się wtrącić to moje kury maja wszystko czego im potrzeba jest ich równo 20 zaczynajac od małych kochinów karzełków po kochiny olbrzymie.Ja osobiście preferuje naturalne sposoby karmienia latem dostają zielonkę i dużo warzyw zima jest tak samo tylko że nie maja one zielonego tylko startą marchew , jabłka, liście buraków(buraki cześć cała zależy co akurat mam), pomidory, resztki z obiadu bardzo rzadko.Mam tez 10 królików które maja się bardzo dobrze , ponieważ mają bardzo bogatą dietę karmie je tym co sama latem wysieje i wyhoduję zimą dostają mieszanki zbożowe , dużo siana , woda codziennie zmieniana . Nie hoduje królików na mięso ponieważ nie potrafie zjeść ich mięsa potem co jest chyba jak dla mnie normalne nie wiem jak inni maja odczucia nie chcąc nikogo obrażać ale przynajmniej ja tak nie potrafię.Staram sie zapobiegac a leczyc juz w ostateczności nie to że czekam aż choroba sie rozwinie, nie co to to nie wkońcu nie mam do czynienia z rzeczą tylko z żywą istotą, ludzie którzy maja taką pasje i kochają zwierzęta staraja się dbać o swoich "towarzyszy" codziennego dnia jak najlepiej.Ja tez staram się to robić.