Jump to content

Rico

Użytkownik
  • Posts

    1003
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by Rico

  1. JA U SIEBIE ZOSTAWIŁE NA WSZELKI WYPADEK 3 MACIORKI ZAPROSZONE, mam też knurka resztę macior czyli starych sprzedałem zostawiłem tylko młode i wiem Że rok będzie ciężki, ale pocieszam się tym że na świeta będę mógł znów świnkę za łeb złapać i--kiełbasa, ale tak na serio to szkoda ż e my tacy rolnicy najwięcwej tracimy, poazdrawiam:)
  2. no niestety nie ma, chciałem ale dopłaty około 1500,- a za taką kasę mam obsypnik do warzyw i ziemniaków nowy z nożami i wałkami
  3. panowie, napiszę tak: miałem około 20t. pszenicy i jakieś 7t. jęczmienia+pszenica jara+groch wszystko w mieszance, miesiąc temu skończyło mi się wszystko a brałem tylko dla paszenia + otręby, świnki po 4.80 zł/kg, po sprzedaniu świnek przekalkulowałem i wyszedłem trochę w plecy, biorąc pod uwagę ceny zbóż w tym roku dużo bardziej opłacałoby mi się sprzedać zboże i mieć święty spokój. A tak do tej pory zostały mi 6 maciorek i muszę kupować paszę na karmienie, został mi obornik takie są kalkulacje. A tak szczerze to mam 12ha i chcąc chować więcej to mam za mało pola. wiadomo że jak się chowa cały czas to kiedyś można się wstrzelić w cenę i jest ok. Ja jednak przerzucę się na warzywka zobaczymy co będzie:)
  4. panowie dzięki za odp ale wybrałem tak: agregat siewno-uprawowy czyli 2 rzędy redlic + wał z tyłu na hydropaku 2,7m plus poznaniak, wyszło mi prawie 6,5 tyś zł ma lekko ale zobaczymy dopiero jak zima ustąpi
  5. mf 255 to praktycznie to samo co 3p, z tą różnicą że to prawie 60 tka ale tak: 40 tki mają słąbsze skrzynie są zgrane ze swoim silnikiem i tyle, spalanie mają jak na swoje lata przyzwoite, ale 3p ma dużo mniejsdze a pracę wykonasz tą samą a może nawet lepszą
  6. ali masz rację że pryskanie dopiero po, ale jak chłopak chce coś zrobuić to polecam tak: na ugorze posiałem proso oczywiście po jakimś uprawieniu, proso jako takie nie wymaga dużo, ale coś jest, po zreglenowaniu prosa- czyli pryskanie na dojrzenie łodyg, masz już gotowe pole pod uprawę oczywiście po skoszeniu:) masz ściernisko po roundapie i ganiasz kultywatorem obornik orka i siejesz na zimę.
  7. żelazo uodparnia i sam zobaczysz np kolor skory i apetyt, nie są takie podatne na jakieś wirusy- są silniejsze
  8. ok spoko ale jak te biegi?
  9. właśnie po to mam 3p niech sieje a tego 385 chciałem docenić w orce i uprawie, chciałem do niego nawet 3m. ale poczekam na efekty, jak dobrze pójdzie to 1224 czeka
  10. owszem części teraz nie są takie dobre jak kiedyś, pisałem że ursusy taniej wychodzą, ale wiem ile mnie kosztował remont skrzyni przy 385----która jest taka sama jak w 1224 ---- a ile mojego sąsiada co ma masseya, może masz rację ale sprawdzę to dopiero jak będę miał masseya:) mechanik który u mnie pracował twierdzi że skrzynia u masseya to naprawdę troszkę słaba konstrukcja, która szwankuje, i jest dość delikatna do obciążeń, nie jestem fachowcem ale właśnie w naszym terenie takie przekonanie jest, Sam chciałbym mieć masseya właśnie 3080 z tego względu że spalanie jest ok, a do tego w kabinie jest cicho i wszystko po ręką. daj jakieś namiary pogadamy
  11. weźcie pod uwagę czy sprzedaje na skupi po parę sztuk czy też bezpośrednio do odbiorcy, jest różnica ceny, zależy też od terminu, i od cen zboża tak więc takie kalkulacje mogą być tylko chwilowe, osobiście sprzedawałem świnki przed świętami Bożego N.. i płacili 7 za kg. sami świnki brali z obory , nawet się nie dotykałem, a początkiem lutego sam musiałem ganiać na przyczepę żeby jechać na skup i sprzedać po 4,80 zł,----jest różnica?
  12. no może masz rację ale już podjąłem decyzję zastąpię te stere młodymi które są prosne, tak więc szkoda że niema tak ajjk 20 lat temuy że maciory zawsze miały , cenę dostałem 3,40 zł za kg jutro czekam na handlowca
  13. działaj na takiej klasie to możesz coś mieć, zrób jak piszesz poczekaj a z tego co zarobisz zainbwestuj w inne uprawy popatrz na giełdy, na pewno coś upatrzysz dla siebie i słuchaj dziadka ma sporo wiedzy
  14. przemo to jak masz jakieś namiary to dawaj jestem zainteresowany, jak na razie zaczynam od 6 macuiorek bo stare sprzedałem docelowo chciałem 10. bo na 12 ha to chyba wyst. mam chwlew przejazdowy po jednej mam krowy i byki a po drugiej kojce po 20 szt. x 6 a za tym kojce dla macior i jest ich 10 jak masz coś ciekawego to podaj
  15. widziałem na targach w kielcach z wałkiem z przodu 3 rzędy radlic + wałek i do tego hydroopak na 2 siłowniki, za 6 tys.na 2,7m. waga 840kg. myślę że mógłby dać radę
  16. temat ciekawy ale nie lepiej kupować żeby się nie psuło? NIESTETY NIE MA TAKIEGO ŚRODKU lepiej wybrać taniej ....a to zależy również od pola
  17. masz rację, ja mam też 3p ganiałem nim i kupiłem 385 różnica jest, ale też myślałem o masseyu3080 tylko że skrzynki ciężkie do naprawy i do tego drobie, tak więc pisałem o ursusie, bo właśnie u tych traktorków to skrzynki i podnośniki te same
  18. hehehe dominik to może na następnych targach pokażą jak ich delikatnie prosić o przejście:) żart:) ale fajnie że robią coś do takich prostych spraw, szkoda że na tym stoisku nie byłem pewnie mnóstwo nowości było?
  19. voytek masz rację ale jak rozkręcisz skrzynkę u masseya a też u ursusa to chyba jest różnica:) w cenie też - tak więc jak masz wydać 3 tyś na skrzynkę u masseya a 1500 u ursusa i po takim samym czasie robić to samo to ja bym wybrał rodzimego----ceny to tylko porównanie ursusy mają najbardziej prostą budowę i z tego powodu mniej awaryjną, masz do wyboru mnóstwo biegów ale wam chyba chodzi o wyposażenie kabiny
  20. generalnie to soja jest wrażliwa na zakwaszenie ziemi, lubi bardziej 5,5 wyżej , jako takich wymagań to nie ma, osobiście siałem a to w innych postach - groch "piast" wraz ze zbożami, jest git ale wymagania ma np: dużo azotu 2 lata przed siewem potem na robaki , next na nie wysypywanie i chwasty , parę strączek rośnie na łodydze, delikatny podczas zbiorów, a soja jako tak jest od korzenia do końca uzbrojona w nasiona, może jest to lekka sprawa ale dla chowu ma dobre sjkładniki ----takie moje zdanie:) chciałbym też się więcej dowiedzieć na ten temat:)
  21. super dzięki. fajna sprawa szkoda że na targach w kielcach nie było stoiska, chyba że nie widziałem ich
  22. byłem na targach rolniczych w kielcach, było właśnie stoisko z poznania właśnie z soją, porozmawiałem z przedstawicielami, ze zbytem niebyłoby probl, bo ta firma tym się zajmuje, też się zastanawiam nad tym bo podobno jest niezłym składnikiem paszy dla świnek, ja do tej pory siałem groch "piast"
  23. skoro masz takie kawałki tego pola to zrób tak że po trochu zasiej sobie warzywek np: pietruszka w cenie 3-4,50 zł kg, marchewka burak czerw, słonecznik możesz próbować. Wiadomo nakład większy ale jak się wstrzelisz w coś to zarobisz. Tak jak koledzy piszą że z pszemnnicą byłoby ci najprościej, ale możesz spróbować ziemię masz kapitał
  24. też miałem taki probl, zrobiłem tak: skosiłem i zwiozłem zielonkę potem pryskanie roundapem, następnie drapanie kultywatorem żeby lepiej się orało i orka w miarę głęboka, można dla pewności opryskać po orce jak będzie się odbijać zielone, najlepiej jakbyś jeszcze coś zasiał jak jakiś owies z wyką, miałbyś paszę dla bydła lub baloty z tego a pole pomału by się doprawiało powodzenia możesz spróbować zasiać na tym słonecznik, jego korzenie sięgają do 2,5m w głąb i wyciągają na wierzch minerały, i składniki. Dodatkowo też sprawia glebę, podczas kwitnienia możesz ściąć orkanem i pasza jak złoto dla bydła.
  25. w tamtym roku pryskałem po raz pierwszy i też nie wiedziałem co i jak, ale powiem że efekt byłl super, najpierw pryskałem pszenicę zimową opryskiem GALAPEN jest drogi ale bardzo dobry, poczekałem trochę i pogoniłem RSMem, efekt--- najładniejsza i najczystrza pszenica w okolicy w tym roku będę stosował jednak mocznik to ze względu na koszty właśnie RSM, wychodzi sporo drożej a efekty porównywalne, chyba że macie inne opinie.
×
×
  • Create New...