ali

dokładnie na balonówkach

D47B kupiona trochę liftingu i pójdzie do żyda

może pójść w stronę profesjonalnych używek, cena niższa a jakość dużo lepsza oczywiście z sprawdzonego żródła

W tym rzecz że jest tylko dowód zakupu i tablica rej. dokumenty mogą byś sprzedane, ale podjadę jutro do W Komunikacji i może dowiem się co z nimi, tak czy owak to bez dokumentów chyba za drogo , bo jest trochę roboty i kosztów by to jakoś wyglądało i jeżdziło

to może i ja bym prosił o wycenę przyczepy d47 bodajże to jest gość woła 3tyś niestety nie mam zdjęć ale postaram się opisać , wywrot na 3 strony , koła balonówki , jedna opona jest nowa druga do wymiany a pozostałe mogły by być. Siłownik cieknie, inst elektrycznej lamp brak, dyszel prosty z małymi luzami, rama wygląda na prostą burty boczne były robione, lecz trzeba by było wymienić na nich poszycie przednia i tylna do wymiany. resory i odboje całe. Podłoga była kiedyś wymieniana jest rdza na niej , ale nie ma dziur czy głębokich wżerów, ogólnie purchle rdzy na wszystkim .Kiedyś była rejestrowana bo ma tablice jeszcze z plastikowymi , numerami, przynajmniej mi się tak wydaje, lecz nie ma żadnych dokumentów i nie wiadomo co z nimi ( jeśli takowe były) jest tylko dowód zakupu z agromy. Jak myślićie warto pchać się???? ceny na ALLE......O czy O...X są różne i ciężko się czymś sugerować , zapomniałem jeszcze brak złączki do hydrauliki i przewodów z złączką do pneumatyki

ziemniak 3zł za 15kę cena wyjściowa ,porażka dobrze że zaniechałem sadzenia,pszenica 60zł skup--- głowa boli

ciśnienie trochę za niskie , sugerował bym nowy zawór ciśnienia oleju lub podłożenie podkładki w stary, a jak już micha w dole można obejrzeć , dokręcic smoka i rurkę pompa-blok czasem popuści i łapie powietrze. Panewki ale to już ogarniętemu. 8ton pod górkę na 5ce 60ką , powodzenia życzę pierwszy krok do remontu. Niebieski dymek na wolnych obrotach, i nie bierze oleju drastycznie można spać spokojnie, chyba że głowa boli i kieszeń swędzi to głowice do remontu (luz zawór- prowadnica)i będzie banan na twarzy

edek czegoś nie rozumiem , przecież ściana z dylatacją to mnóstwo mostków termicznych , belki, strop, obrzeża drzwi i okien fundament itd. technologia lat 70tych , a zadowolenie ma być z wykonanej roboty i wydanych pieniędzy czy efektu ( czytaj ciepło w domu) pozdrawiam

co do pieca to proponuję poczytać http://ranking.czysteogrzewanie.pl/kotly-podajnikowe a ocieplenie to najtaniej styro na zewnątrz, choć by bez koloru tylko zaciągnięta siatka, w żadne pianki bym się nie bawił bo nie wiem może i trochę taniej ,ale efekt kiepski

jeśli wody gruntowe są wysoko to skrzypu nawet wapnem nie zniszczy , ja mam 6,5ph i też dziad od rowu rośnie

też tak myślę , że# biednego # nie stać na tanie rzeczy , a co do pieca to mój zębiec 1,4kw od 1981r śmiga tylko z miarkownikiem ciągu i ma do ogrzania 9x11 parter +piętro , jedyny minus to przerywana praca bo palę od góry , ale za to dużo mniej opału idzie i jest bardziej ECO,

temat z przed miesiąca i pewnie ciągnik juz sprawny, próbowałeś włączyć WOM bez sprzęgła czy nawet z nim słychać czuć że wskakuje ????

różne potrzeby maja ludziska, a zwłaszcza gusty, finanse też grają rolę

Bez uzasadnienia odpisałeś, na pewno są lepsze środki, ale i cena gra rolę, odpisałem że jestem zadowolony i go stosuje bo o huzara pytał autor i gdyby nie dwóch sąsiadów z owsikiem to bym pewnie dużo tańszymi środkami pryskał , bo pola mam zadbane.

ja od kilku lat nim pryskam i jestem zadowolony , jednak cena trochę powala miotła , owsik czy inne ładnie wybiera już nie raz sobie warzywa nim poprzypalałem mimo że nie było wiatru cos zaleciało.

rozsądnie polecacie , chociaż nie wiadomo jakim obszarem dysponuje, na innym forum na 5h to już gorąco polecano c385 bo duży może więcej he he

ja tak zgnoiłem osobówkę nawozy , warzywka itd, ładowało się pod 700kg ale w końcu padło na przyczepkę i to był bardzo dobry wybór

też tak sądzę lepiej dołożyć i kupić coś sensownego , a w razie czego nie ma problemu z sprzedażą . Kiedyś też byłem zainteresowany i z tego co się orientuję to kupił bym czeską slawię bo użytkownicy na forach ją zachwalają ew. polską( oczywiście sprawne lub po niewielkich przeróbkach ) chociaż kiepsko się ją trzyma i raczej nie można do niej założyć lunety.Poprzeglądaj opinie użytkowników i zdecyduj by to były sensownie pieniądze wydane.

jako pierwszy i za te pieniądze i na ten obszar to c360 , no chyba że mus 4x4

od wieków polowano .zapytaj myśliwych jak przyrządzają włośnicę

dobra pukawka wystarczy, po co wieprza trzymać, steki, żeberka itd zwłaszcza że na własnej szkodzie uchowany.

Wczoraj padało , dziś śnieżek leży, może to i dobrze bo wody gruntowe niskie.

Rozwijają się jeśli ktoś dodatkowo pracuje za granicą lub zawodowo a w polu dorabia (ziemie mamy od I--IV klasy) oraz ci co mają sznurek UE na szyi , reszta odpuściła sobie bo po co , przeciesz i tak się nie opłaca. Tak czy owak zanosi się że będzie jeszcze gorzej, moje dopłaty przesunięte o 5 mies, tłumaczą się błędami w systemie.

Sąsiadka jak trzeba to zaorze , zasieje opryska i jak trzeba to sprasuje siano , ospy narobi, ale cóż jak chłop du..a

Baby do garów i do ogródka warzywnego i niech chłopom obiad szykują. A nie na traktory. Chłop przychodzi głodny z pola i nie ma co zjeść. Do czego to dochodzi. zgoda , jesli sieje się zboże czy inne pierdoły, ale co jak trzeba zebrać i przygotować np. warzywka na sprzedaż, chłop w jednego może się co najwyżej zes.....ać. Każdy w gospodarstwie ma swoje obowiązki , a niektóre trzeba robić wspólnie.