Wiem że temat stary i juz praktycznie po sezonie , ale kłopoty z CO ciągle te same więc pochwale sie swoimi osiagami-dom9*11 parter+ piętro z lat 70tych, ocieplony, piecyk zębiec 14kw,zamontowany w 1981r hula do dziś, instalacja bez CW, zużycie jakieś 5m drewna mieszanego +5 ton wegla(dwa sorty)na dwie zimy (zostało jeszcze ok 1t) i co najważniejsze bez żadnych dmuchaw, sterowników itp chodzi na samym miarkowniku