kolejarz

Udało się simson, ale nie wszystkich stać na taką zmianę bez wsparcia państwa. Dziś jak nie masz 100-300 ha ziemi, 100 sztuk bydła lub 5 tyś świń,to jesteś dziadem, chudym garbatym i złym na cały świat. Nigdy nie trzeba się poddawać namowom ojców by pozostać na gównianej 25 ha gospodarce albo i mniejszej, bo według nich jak można pozostawić ojcowiznę....itd. Rzucić dziadowanie o niepewne jutro i zająć się mniej nakładczym zawodem.

W rolnictwie już tak zostanie, gdzie ceny spadają i powracają na swoją pozycję by wyeliminować malutkich. Rolnik wierzy we wszystko bo jest związany z kościołem od wieków. Liczy na lepsze jutro na poprawę opłacalności, chociaż od lat jest tym wybrakiem... bo nosi słomę w butach. Maciej Boryna, symbol chłopa-rolnika, który wierzył w kościół bo inaczej zostanie wyklęty, wierzył w króla bo inaczej będzie zwykłym banitą, wierzy w wójta bo inaczej nie otrzyma uwarunkowania przestrzennego, wierzy w psa i go utrzymuje bo liczy na szczekanie a kota bo mu myszy wypędzi... itd. Upadłość wiary w rolnictwo błyskawicznie zniszczy małe i średnie gospodarki rodzinne, a dominować będą duże nowoczesne z kapitałem zagranicznym. Liczyć na to, że ja potrafię, że polski magister najlepszy do szczotki... to się dyskutuje.

Dziwny kraj gdzie w każdym następnym działaniu linia się urywa. Było tak, że nawet domownik-małżonek otrzymał rentę strukturalną a w innym już nie.

Teraz na żywca mięso leży i kruszeje lepszy smak ma ... ha ha

Bynajmniej u nas smaczna wieprzowina zanika. Na patelni smażone z świeżego mięsa wieprzowego szpyry i klopsy aż zapach się rozchodzi po wsi. Ci co chcą jeść wołowinę, trzymają aż skruszeje i zmiękną żylaste włókna a łój się zrobi szpetnie żółty. Dobre dla ludzi dzikich i wilków których jest coraz więcej. Wyrób kiełbas jest niesmaczny, twardy i zbity jak kauczuk. Duży niesmak w sklepowych gablotach wywołuje ciemne mięso pomieszane i innymi.

Od jedzenia wołowiny lud krajów słowiańskich będzie się nadawał tylko do łopaty. Im więcej się je wołowiny tym gorszego rozumu się dostaje.

Wołowina mięso chude na łoju, dobre dla osób o silnym zdrowiu i ciężko pracujących. Już się mówi o mięsach wieprzowych, że jest zbyt chude i rzadkie z którego trudno coś zrobić w miarę dobrego. Europejczycy powinni konsumować mięsa wieprzowe i z drobiu wodnego. Wpychać ludziom do gardeł mięso jadane przez ludy zachodnich krajów pozbawi nas tradycyjności i kultury w spożywaniu rodzimych mięs.

Darkowe masz rację, że jest to problem pewnej części ludzi którzy nie chcą jeść byle czego. Żony głowią się co włożyć w torbę mężowi do jedzenia w pracy. W sklepach duża ilość klientów przebiera w pieczywie, wędlinach- bo jak coś nie śmierdzi to jakością i smakiem nadaje się jedynie dla piesków. Są tacy co im jest wszystko jedno, że kij to też drewno.

Upadek polskich świń. Gderanie o braku zbytu i sprzedaży świń jest zwykłą paplaniną niezdającą egzaminu w jej propagowaniu. Rolnik sprowadza świnie duńskie, kupuje warchlaki z zagranicy i się z tego śmieje, że potrafi być dobrym hodowcą. Polski klient zamiast kupować polskie wyroby kieruje się do supermarketów po wędliny zagraniczne bo ładniej wyglądają. Mała masarnia która zaczęła produkcję wyrobów z polskich półtusz, zaczyna bankrutować bo klienci idą do supermarketów, bo tańsze i ładnie zapakowane. Ta miejscowa mała masarnia która zaczynała produkować wyroby z polskich mięs droższych i jakościowo lepszych, przerzuciła się na zagraniczne, tańsze bo by całkowicie upadła. Tak dzieje się w każdej gałęzi rolniczej i przetwórczej, gdzie ludzie sobie niszczą własny towar, własny rynek. Zwalanie na ministrów, że polski przemysł rolny i rolnictwo jest eliminowane z konkurencyjności to bzdura. Polskie wyroby żeby gdziekolwiek sprzedać trzeba szukać zagranicznego pośrednika bo tu nikt nie ma zielonego pojęcia. Jedyna możliwa droga do udanego eksportu, wrzucić towar do morza, powrotem przywlec jakieś dziadostwo i udawać, że handel wzrasta i jest na dobrym poziomie.

Kto oszczędza na węglu poprzez opatulanie domostw bryłami styropianu siedzi w smrodzie z zawrotami głowy, cukrzycą i nadciśnieniem. Przykład jednego znajomego który opatulił swój dom wełnami i styropianami. W kuchni i pierwszym pokoju smród od gotowania, smażenia potraw jest nie do wywietrzenia. Okna otwiera w zimie a latem cały czas są otwarte przez co się źle czuje. W sypialni cuchnie przepoconymi gaciami a i tak ma uchylone okno bo by wykorkował. Żonę ma chorą na nadciśnienie, w jej pokoju grzejnik ma zakręcony. Nowoczesne budownictwo dobre jest tam gdzie nic się nie gotuje i nie śpi się.Pozdrawiam

Witam, szkoda zachodu dla tak małej powierzchni mokradeł i piasku. Dziś się liczy trzymać ziemię do 4 klasy i ponad 100 ha.

Powiadali ludzie, że w czasach PRL rolnictwo miało się dobrze a ceny stabilne i sezonowe. Dziś - PRL czyli Plajtuj Rolniku Leniwy " bo twój nędzny trud jest wysokim zmianom w ustroju niegodziwy ". Ceny masz na szali wagi, im cięższy świniak i grubsza okrasa, tym głupi twój trud bo mniejsza jest kasa.

A przecież zawsze chwaliłeś polską gospodarkę rolną a teraz co

screen

Witam, czy ktoś wie, czym są związane ciągłe awarie w obsługach programów do rejestracji zwierząt, do składania wniosków o dopłaty i wiele innych? Czy w Polsce są ludzie, którzy by mogli coś dobrze prowadzić bez awarii?

rolniczko, kup dobrego węgla 7 ton lub pelletu 12t, syp i ogrzewaj. Robisz jakieś niesłychane gderanie, że coś tam jest źle ustawione? Żaden piec na sucho nie będzie grzał .

Witam, Jak co roku przed świętami, część mieszkańców stara się mieć w domu choinkę. Drzewka są strojone różnymi sposobami i dekoracjami. Na domach zawiesza się taśmy i sznury świeczek w różnych kształtach i o różnym oświetleniu, aby mieć lepszy wystrój od sąsiada. W mojej miejscowości z roku na rok zanika tradycja tych dekoracji świątecznych wewnętrznych i zewnętrznych. Ci co mieli jeszcze stare i sprawne świecidełka zawieszone na ścianach starają się je włączyć ale tylko sporadycznie w samą wigilię. Coraz mniej drzewek sztucznych i naturalnych nabywają mieszkańcy gospodarstw domowych. Zdarza się, że ktoś dokona zakupu ale przeważnie tylko do świetlicy lub klubu. Jak jest z tą tradycją w Waszych wsiach, może ktoś się wypowie? Pozdrawiam

Ustaw inne parametry, większe 0 200% a później obniżać.

Dziewczyny bierzesz pod bajer, że niby masz wstręt do gospodarki, marzy ci się inna praca a jak się ożenisz to wszystko sprzedasz i do miasta. Dziewczyny są łakome na kasę a jak już się zgodzą to wtedy do gnoju i orki. Ha Ha !

W tym roku na muchy stosuję Qiuck Bayt firmy Bayer. Trzeba wysmarować dużą płytę (dykta 100x100 cm) miodem i posypać na całości środek na muchy żeby się przykleił i oprzeć o ścianę.

Co za bzdura z wykorzystaniem niewiedzy rolnika. W biurze powiatowym ARiMR powiedzieli, że za zakup opryskiwaczy nie ma refundacji a to dlatego, że owe urządzenie można wykorzystać na inne cele np. oprysk roślin, bielenie garaży i białkowanie mieszkań itp.

Gdyby co kilometr ustawić parowniki ( urządzenia do wytwarzania pary wodnej) dawniej maszyny parowe do prac polowych, byśmy mieli częściej deszcz. W latach przedwojennych gdzie takimi parówkami dokonywano orki, młócki, w tych miejscach często padał deszcz jakby na zawołanie.

Witam, czy ktoś wie gdzie można się poradzić co siać na polach by dopasować dane uprawy do przyszłorocznej sytuacji pogodowej, aby zapobiec niespodziankom atmosferycznym . Mądrzy doradcy rolni później zarzucają rolnikom, że trzeba było coś innego posiać bardziej odporne na suszę.

busbelgia.eu busholandia.eu

Pytaj w każdym mieście powiatowym jest autobus do Belgii przez Niemcy przynajmniej raz w tygodniu.