Tomek19

za taka z przesyłka wyszło by 27 zł i jest jej 30 kg:) teraz to pół biedy, ale każdy chwali kredę na zimę, że bardzo przydatna jest, jak cały teren wokół kurnika zamarznięty jest.

Aniu takie coś podobne miałaś ? http://allegro.pl/kreda-pastewna-30kg-i4658905443.html

no to wszystko jasne:) Aniu a kredę pastewną jaką podajesz ? tą normalną czy z witaminami? bo cenowo różnica ogromna jest:(

Aniu, wiesz zerwałem z krzaka u znajomych ok 10 kolb kukurydzy, rozwaliłem te kolby i nasiona w całości rzuciłem kurą i kaczką, leży to 3 dzień i nie tkneły tej kukurydzy w ogóle, jak sądzisz taką kupną zjedzą? czy raczej nie? sam nie wiem.

Planowałem zakupić worek kukurydzy, ale ogólne opinie na jej temat są negatywne, a tutaj fragment z przeglądu biochemicznego "Kukurydza Ziarno kukurydzy ma najwyższą wartość energetyczną dzięki dużej zawartości skrobi, tłuszczu, a małej zawartości włókna. Zawiera 9,4% białka ogólnego, 3,9% tłuszczu, 2,9% włókna surowego, 70,1% bezazotowych wyciągowych. Może być stosowana dla wszystkich grup zwierząt jednak należy pamiętać, że ze względu na wysoką zawartość tłuszczu należy ją ograniczać dla niosek i ptactwa wodnego gdyż dochodzić może do nadmiernego otłuszczenia, podobna sytuacja jest u trzody nadmiar kukurydzy powodować może pogorszenie, jakości rzeźnej tuszy, czyli otłuszczenie." Więc jej nie zakupię niestety.

dlaczego Ci nie zależy na kwokach ? raczej każdemu zależy na kwokach, moje miksy kochinek tak kwoczyły w tym roku, że od trzech kurek mógłbym mieć 11 lęgów, jeszcze teraz dwie chodzą ze swoimi dziećmi:)

ja jeszcze mam cichą nadzieję, że ta kurka co dziko sobie gniazdo zrobiła, może zakwoczy, wtedy bym nawet drogą wysyłkową zaryzykował zakup jaj od perliczek białych, fioletowych i lawendowych. Tak jeszcze kminie, jakby tej kurze zostawić sporo jaj w gnieździe,nawet gipsowych podkładów, może chętniej by się przekonała do kwoczenia. Marcinie mi właśnie podobają się czysto białe, taka jak mi zagineła, bez kropek.

Witaj Marcinie:) wiem, też tak sądzę, właściwie to jestem przekonany że perliczka się już nie odnajdzie:( nigdzie nie ma śladu piór, więc najprawdopodobniej podejrzewam jastrzębia:(. To widzę Marcinie że u ciebie łatwiej o perliczki, tzn. białe perliczki, u mnie o ten kolor trudno bardzo:( moja była czysto biała bez kropek.

Witam:) dziś znów dopiero teraz wróciłem z jabłek:( Aniu perliczka niestety nie znalazła się co do jajek niesionych w ukryciu, to zostawię kurce 3 szt. bo na prawdę aż carne są zaznaczę je flamastrem i niech zostaną te 3 szt. na podkładki. Co do liczenia, to też liczę po 2 - 3 razy jeśli nawet za pierwszym razem stan magazynowy drobiu się zgadza:) ojciec mówi że te dwie małe perliczki chyba szukały tej zaginionej, bo jak nigdy chodziły rozglądały się do okoła i tak żałośnie popiskiwały, inaczej niż perliczka normalnie się drze. Aniu wspaniałe masz te perliczki:)

eh chyba mnie wyprzedzisz Robercie z tymi owcami:) teraz wyszedłem obłaziłem gdzie tylko możliwe za tą perliczką, ale ani śladu:( a przy okazji znalazłem gniazdo z jajkami kurzymi, zrobione w takich rupieciach jeszcze nie posprzątanych, było 8 szt.

eh Ty farciarzu jednak jutro wolne masz? widzę że za Tobą też Robercie te owieczki chodzą

oki Marcinie na pewno dam znać co i jak. to dobrej nocy życzę

u mnie w okolicy to w ogóle takich gęsi nie ma Marcinie, co były dosyć blisko, choć też spory kawałek, to pokazywałem Tobie w linkach i wszystko to mieszańce były:( a te co będę kupował to prawie 90 km ode mnie. Tylko teraz mnie męczy jak odróżnić ich płeć a i nie myślę racjonalnie teraz, bo ta perliczka mi w głowie aj możecie się i śmiać tu ze mnie, ale ja to do zwierząt cholernie się przywiązuję tej metody z d..ą Marcinie nie znam:)

chyba Marcinie chodziło mu o to że gdyby dwie gęsi lub dwa gąsiory się trafiły to wymienić jedną do pary żeby było. Jak mówisz da się po tej niby torbie, czy wolu jak on to chyba nazwał, odróżnić gąskę od gąsiora ?

Marcinie one jeszcze z kwoką chodziły, dopiero od tygodnia na grzędę zaczeły wskakiwać, ale kwoki się trzymały, te perliczki wykluły się 1 sierpnia. dzwoniłem jeszcze do faceta o te gęsi landes przed chwilką, i zapytałem czy umie rozpoznać płeć gęsi, powiedział że część gęsi ma, zapomniałem jak się wyraził ale w sensie że torbę dużą między nogami, a część nie ma. A i jakby co to wiosną istnieje możliwość wymiany gęsi u niego na inną.

Marcinie obszukałem wszędzie i nie ma nawet śladu piór:( na dodatek to była jedna jedyna w białym kolorze jaką posiadałem:( a u mnie w okolicy trudno takie dostać widziałem jedno ogłoszenie z białymi, ale jedna szt. 80 zł Robercie to przekichane masz:( a ja jutro też na jabłka, i jeszcze facet pyta czy nie zgodził bym się przyjść w niedzielę.

Witam:) e Robercie to moje też od 5:30 dziś nie dawno wróciłem z jabłek, i się okazało że białej perliczki brak:( wsiąkła bez śladu:( No to Robercie koniec byczenia się hehe żartuję, na urlopie też przecież miałeś pracy wokół domu i w polu.

Robercie a co Ty dziś działałeś ?

Witaj Robert:) ja uważam że lepiej wody dolewać niż wymieniać, wymiana jest bezsensowna i mija się z celem. a jak sobie narobią błota to niech w tym błocie siedzą fleje jedne:) zrobiłem tą sadzawkę bo ponoć, kaczki czy gęsi mając dostęp do wody chętniej noszą jaja, i większy procent jaj jest zalężonych, no i niech mają radochę

ja to mam tą sadzawkę na ok 40 - 50 cm głębokości, i ok 2 m na 1 m w kształcie jajka mniej więcej. Marcin ja to wziołem ten dół wyłożyłem starą wykładziną dywanową, bobrze że tyle lat leżała a już nie raz miałem ją wyrzucić na śmieci:) na to kilka warstw foli, i napuściłem wody, i wcale im nie będę wymieniał wody, jak nafleją to jedynie wrzucę węża i wody doleje.

Witam wieczorowo no to Marcin plony pomyślne można powiedzieć ja dziś zrobiłem kaczką sadzawkę, już nawet w niej pływały:) ale miały radochę, przynajmniej pod dom nie będą przychodzić do basenu ogrodowego:). Do tego też zrównałem dziś spory kawałek skarpy, i wygrabiłem sporą część ogrodu i wybiegu, no i wreszcie zrobiłem dwie pary małych drzwiczek do kurnika, do włazu dla drobiu, takiego o wymiarach 35 cm na 50 cm, jedne będą od wewnątrz kurnika, a drugie od zewnątrz. o i jeszcze narobiłem sporo wiązek trzcinowych, bo trzcina już mi wyschła nareszcie, a schła prawie dwa tygodnie:(

Aniu u mnie w galeri jest to zdjęcie w moim profilu:) tzn. zdjęcie tej kurki:) "wrony" hehe tutaj jajka ktoś ma Aniu w przystępnej cenie. http://olx.pl/oferta/brahma-jaja-legowe-CID757-ID522Mx.html#17795d3db0