Tomek19

Tak właśnie nie dawno do domu dotarłem:) zawsze musi być ten pierwszy raz:) hehe

Witam wieczorkiem:) no niestety na dzień się nie zanosi:) pracować, pracować Panie "browarek":)

nom wzajemnie, dobrej nocy:) ja i tak będę miał problem z zaśnięciem, a tu o 5 pobudka:(

ja płace po 100 zł szt. wiadomo spora suma, ale warte swojej ceny. Robercie a Ty kiedy planujesz gęś do landesa zakupić ? czy zmiana planu i zakupu nie będzie ? Robert dobre i 10 szt. też ładnie takie stadko wygląda:) heh wszyscy gęsi lubią Ania też

a tu jeszcze droższe:( te co ja kupuję też z takiego ośrodku baz genetycznych pochodzą, ale o 4 dychy mniej facet woła. http://olx.pl/oferta/gesi-landes-rasowe-z-10-kwietnia-2014-duze-waga-6-7kg-CID757-ID6KlNZ.html#f9e5b09178 dokładnie, z tą kasą to ciężko:( pieniądz śliski ja nie wiem co:(

to jakieś grubsze zakupy się szykują to w pracy urlop teraz masz ? landesy:) ale cena też sporawa http://olx.pl/oferta/landes-gesi-CID103-ID7nTFw.html#f9e5b09178

patrzę właśnie Robercie za drobiem, ale mało nowości, nie piwo lubię, tylko samemu to jakoś tak dziwnie mi się pije, a w jakiś towarzystwie to raz na ruski rok jest okazja. ta kura 30 km ode mnie jest do sprzedania, cena troszkę sporawa raczej http://olx.pl/oferta/kura-brahma-CID757-ID6PAJl.html#750019da73 Robercie ale Ciebie to raczej w tym momencie interesują ptaki blaszkodziobe co nie ? heh ale winko ponoć dobre, prosto z czech:) te kaczuchy są piękne:) ale tylko do popatrzenia. http://olx.pl/oferta/kaczki-cyraneczka-europejska-CID757-ID6Pr3b.html#56092aafbb

heh:) ale ja browara nie lubię sam pić nie umie jakos, w szafce stoi chyba 5 szt już kilka miesięcy, jak się dostało od kogoś za jakąś przysługę, ale nie ma komu ich pić, jeszcze dobre wino stoi, marcu będzie rok, które dostałe na imieniny, i też nie ma komu wypić, a że znajomych praktycznie nie mam, a samemu to nie bardzo:(

to dobrej nocy Aniu:) Robercie to masz dobrze możesz się na łóżku walnąć i klikać ja to muszę w fotelu przed laptopem siedzieć

o i tutaj Aniu popiera Cię w 100 %, raz na jakiś czas można sobie pozwolić, a jak mięsko jest z królików, e ma potrzeby kupować świniaka całego:) ale mi się dziwnie pisze tekst:( litery mi zjada:( coś klawiaturka sie chyba przycina.

oj Aniu konkretna sprawa, głowę z tyłu miałem rozciętą, krew sie lała, aż cała koszulka z tyłu czerwona była, plecy całe w sińcach, jak by tego mało było to jeszcze pazurami mnie podrapał.

nie no rozumie, ja jak miałem ok 6 lat babcia miała kaczki, był taki ochydny kaczor, często nie ganiał, pewnego razu skoczył mi na plecy gdy szedłem, zaczepił się pazurami i dziobem i łopotał skrzydłami, i leciałem tak z tym kaczorem, dobre 20 metrów, gdy dziadek to zobaczył, od razu wzioł kaczora na pniak.

Aniu całe szczęście że nic poważniejszego się nie stało, a nie daj Boże gdyby w oko dziobnoł a swoją drogą dobry taki radar jastrzębiowy choćby nawet. a nie wiem co u mnie jest? bielaska już którąś noc z kolei nie nocuje z biegusami w kaczniu, tylko wychodzi na kurnik i w gnieździe kurzym na ziemi śpi, czyżby jej butelki dokuczały? Robercie no co Ty ? jak Anie z kurą można pomylić ?

jak się napatrzyłem na te zdjęcia to głodny się zrobiłem:( Robert będziesz jadł taki chlebek:) no przecież przed chwilą Ania nas zaprosiła;) chyba jedna te pudła będą najlepsze.

No ma nadzieję Sławku:) Aniu czujemy się zaproszeni:) tylko co Byś pretensji nie miała jak porządnie do stołu przysiądziemy:) wiem że Robert już tam ręce zaciera

Aniu dobre hehe:) moje jak tam chcą to mogę je przewieźć ze 170, byle grzeczne były:) i numerów nie wywijały:) Aniu tak kusisz tymi rarytasami:) Ty lepiej uważaj bo koledzy z forum się zbierą i wpadną na wyżerkę hehe

oj zadbam , zadbam:) co by dużo przydatnych jajeczek naznosiła gąska, bo zestresowaną to może zamurować :):)heh

To u mnie bagażnik trochę większy, seatem toledo będę jechał. Masz rację Aniu:) bo niech jednej czy drugiej zapragnie się pokierować samochodem, i będzie chciała przejąć stery za kierownicą dopiero by było wesoło:P

No ja w worku też nie chcę jakoś żal mi je tak w worki powkładać a klatek takich dużych nie mam, jedynie jakieś pudła pozostają, bo ponoć ważą między 7 a 8 kg, już zastanawiałem się nad szalonym pomysłem, aby z tyłu siedzenia folią pozakrywać i niech siedzą sobie luzem, ale nie daj Bóg na kierownicę taka wskoczy czy w ogóle na przednie siedzenia to dopiero by się zamieszania narobiło:(

Dziękuję Aniu:) ahh Ty to zawsze człowiekowi pomożesz i doradzisz:) a jeszcze jedno pytanko:) Aniu jak radzisz przewieźć te gąski? czeka je trasa 150 km:(

kilka ładnych lat jeżdżę do Zakopca i chodzę do trzech karczm, pierwsza to najstarsza w zakopanem Karczma u Wnuka, na prawdę dbają i strzegą jak oka w głowie tradycji, ta karczma jest pokoleniowa, już któreś z kolei pokolenie prowadzi tą karczmę, nigdy nie miałem do niej zastrzeżeń a znajduje się ona przy ul Kościeliskiej, w okolicy starego cmentarza Na pęksowym brzysku. Druga Karczma to Karczma Bacówka, ul Krupówki 61, miła obsługa:) i w ogóle wszystko mi się tam podoba, i co wieczór jak w wiekszości karczm od godz 18 do 22 gra na żywo kapela góralska:). tutaj fajny link do tej karczmy podam:) http://www.zakopane-bacowka.pl/ . Trzecia karczma to karczma u sabały też bardzo miła i przyjazna atmosferka:) proponuję odwiedzić każdą z tych trzech i osobiście sobie wyrobić zdanie na ich temat:) Życzę udanego pobytu i wypoczynku w Zakopanem:) Ja zawsze będę tam wracał tam człowiek czuje że żyje, tutaj czas dla człowieka zatrzymuje się w miejscu:) Didia:) jadłem mięsko i absolutnie niczym mi nie śmierdziało:) to na prawdę kwestia doprawienia mięsa:)

Hmmm Aniu a jak ja nie mam takiego pieca:( to jak mógłbym je dobrze ususzyć ?

Witam:) Aniu to pracy zaplanowane co nie miara:) Aniu a powiedz mi ja Ty suszysz jabłka ? i w jakim celu je potem wykorzystujesz?

racja, u Ciebie jej by się nie nudziło. Wzajemnie dobrej nocki, ja też mykam spać zaraz bo po 5 staję.