Wiesz Robert trochę spokojniejszy jestem, i bardziej przekonany że to para tych gęsi, bo widziałem wczoraj jak w sadzawce gąsior deptał gąskę, Marcin mi trochę pomógł jak rozróżnić płeć, ale cały czas mam obawy czy dobrze trafiłem. a tak swoją drogą, sam nie wiem jak się dziś ubierać, z krótkim rękawem boje się że znów się zaziębię, z długim, pot się ze mnie leje, no zgłupieć idzie:/