izydor6280

jak nie masz za wiele $$ to patrz na Hikoki/Hitachi, jak możesz sobie pozwolić to oczywiście DeWalt

bzdura, dobry silnik przy takich zimach jak mamy obecnie bez problemu przekręci 12v mi tam w z4001 wystarcza nawet coś pokroju 70-80Ah, z tym że ten silnik ma więcej wspomagaczy rozruchu, więc jak ktoś by się uparł to i z korby by uruchomił sprawdź rozrusznik ew. podmień jeszcze aku, bo to że jest nowy nie musi oznaczać że jest sprawny

fakt nie ten link https://alleopony24.pl/blog/30-zamienniki-opon-rolniczych

wujek google gryzie ? https://ditopony.pl/opony-rolnicze.php?gad=1&gclid=EAIaIQobChMIpc66mqrv_wIV74VoCR1TAAx7EAAYASAAEgIHmfD_BwE

ja też nie wiem, stary z4001 odpali mi zimą na dobrej 70-80 bez wspomagaczy a z odprężnikiem pewnie i z mniejszym do s003 100-120Ah w zupełności wystarcza, nawet jak silnik już swoje przeszedł

na dzień dobry dekiel skrzyni w górę, bo to najprostsze co można zrobić napęd pompy jest mniej więcej tak, choć tu skan 355/360

wystarczy rzut oka na oba rozwiązania i widać o ile większe jest przełożenie dźwignia-palec, co za tym idzie o wiele lżej wrzucić bieg i da się to zrobić lewą ręką co do wsiadania nie będzie to wiele przeszkadzać o ile będzie tam normalny kokpit a nie fabryczny 355/360 zajmujący niepotrzebnie miejsce

zdjęcie z internetów, choć sam też o tym myślę i zawsze czasu brakuje na ulepienie takiej podstawki nie wiem czy chcesz czeskie, bo sama obudowa to koszt około 450zł a gdzie jeszcze bebechy tu masz komplet i chyba wyjdzie Ci najtaniej https://sprzedajemy.pl/dzwignia-zmiany-biegow-c-360-ostrowek-warszawa-2-e30984-nr65245776

podstawę dźwigni k162/362 oraz kompletną dźwignię z tych modeli lub z 330, z tym że jest krótsza i trzeba szlifować palec wybieraka druga opcja to komplet z zetora

ułoży się to będzie opadać pod ciężarem ramion niskie temperatury i gęsty olej nie pomagają

jesteś pewny że to trzyma taśma ręcznego ?

zapewne jak w przypadku większości dzisiejszych części jakość użytych materiałów

ciągnik to eksportowa 330 czy pochodne 4011, bo masa i pojemność wskazują na takiego ?

poprawka m24 a nie m20, więc jeśli jest prawy gwint to będzie to końcówka z c360

330 ma gwint m16 a c355/360 m20 z tego co pamiętam i tylko prawy

zwrot akcyzy jest do ON, więc musisz mieć kwit na takie paliwo i być właścicielem ziemi numer rejestracyjny nie jest konieczny

przecież pisałem już wyżej że to nie żadne 345 a 335 z bułgarskim silnikiem dołożonym na bałkanach

namalować symbol na masce to nie problem, nie zastanawiałeś się dlaczego nikt nie pokazuje tabliczek tych 335 ? dwa ktoś zna na wylot angielskie silniki będzie wiedział że to bułgar z widalka a nie angielski perkins z maszyny rolniczej tak wyglądał c345 i nie różni się to od c355

na czeskiej 4011 mam 420/70 i bez problemu jadę w ziemniaku, więc nie wiem dlaczego 360 miałby nie wjechać

nie dziwne że się nie spotkałeś z 345 bo to było początkowe oznaczenie 355 to jest rzeźba tak samo jak chociażby 360dt, swego czasu były gotowe zestawy do przeróbki, w Grecji sporo tego stoi po krzakach

to jak według Ciebie w ekologii z nim walczą talerzówka na perz to też dobre rozwiązanie, tylko trzeba wiedzieć jak jej użyć

nie 4512 a takiego ferdka, nawet z przodkiem będzie w podobnej cenie co ursus 2x4

co z tego że masa zbliżona, nie tylko to wpływa na uciąg, jest wiele więcej czynników takich jak szerokość opony, dociążenie koła czy rozłożenie masy silnik z7201 to przepaść w porównaniu z warszawską nieudolną kopią s001, skrzynia też nie do końca jest ta sama, mimo wizualnych zewnętrznych podobieństw

nigdzie nie napisałem że jest nowocześniejszy, ale z pewnością jest lepszy pod względem uciągu, hydrauliki czy zestopniowania skrzyni nie porównuj anglika z łursusem, bo nasi w latach 90 klepali konstrukcje z lat 70, gdzie 10 lat starszy ferdek miał chociażby lepsze skrzynie

daruj sobie te licencyjne ulepy, każdy który pracował oboma poradzi Ci czecha chcesz nieco mniejsze spalanie to szukaj starszej serii 6945, choć komfort będzie nieco mniejszy