czesiek888

Witam, Planuję zakup wkrętarki, takiej do domowego użytku nie musi być o jakiś extra parametrach, 14 V w zupełności wystarczy. I teraz mam dylemat bo jest pełno ofert w opcji wiertarko - wkrętarka z udarem, wszystko w jednym urządzeniu - wiadomo jedno urządzenie zastępujące 3 inne nie spelnia dobrze swojej roli. Przykład to opony wielosezonowe... W takim razie chce kupic zestaw dwóch oddzielnych urządzen: wkretarki oraz zakretarki (na bity), oddzielnie calkowicie juz wiertarke, Za firmy sporo sie placi wiadomo, czy polecacie jakies inne firmy (nie za drogie), sprawdzone we własnych gospodarstwach tego typu urządzenia?

MarkoPolo ta pułapka kosztowała Nas ok. 250 zł, ale jak złożycie sie w 3-4 osoby to przeciez nie wyjdzie duzo, a efekt naprawde powalajacy. No raczej nie bedzie sie sprawdzal na dzika zwierzyne, na dzika zwierzeyne to jedynie ogrodzenie elektryczne lub odstraszacz zapachowy - hukinol (tez polecam bo osobiscie sprawdziłem!) Ten hukinol to wystarczy kawałki szmatki nasaczyc, i zawiazac na jakims paliku, wiadomo trzeba jakis odcinek palikow ulozyc i na nim szmatke nasaczana tym srodkiem. Ale ostrzegam bo zapach jest niemilosierny ALe najwazniejsze ze skuteczny

No właśnie młodzi idą z czasem, ale nie ma reguły

U mnie w rejonie zaprzyjaźnione gospodarstwa otwierają grupy producenckie, wiec nie jest powiedziane ze moze to byc od razu jakis niewypał .....

Z sąsiadem złożyliśmy się na taki pistolet gazowy, musze przyznać że świetne naprawde!1 dzien i kret nie ma http://www.hodowlany.pl/Photos/pulapka-gazowa.jpg http://www.hodowlany.pl/Towary/192/min/2269_2.jpg

A może warto wejść z kimś w spółkę i otworzyć grupe producentów?

Trudno określić czy 200 szt. da radę, ale raczej powinna. Musisz brać pod uwagę też to że kura cały rok nie niesie, robi sobie jakąś przerwa, może i nie długą ale ma. Wkońcu to nie maszyn Co do pożywienia to raczej wszystkie podawać, żeby ich dieta była urozmaicona. Trzeba pamiętać zimą o suszu, latem o świeżej zielonce. Latem też warto podawać pokrzywy.

Twój brat ma pewnie płacone na godzinę, zresztą jak wszędzie przy takich pracach. ALe to i tak jest troche nierealne żeby tyle zarobić na akord?? A wracając do tematu ceny skupu jagody, wczoraj na Bronisze w Warszawie sprzedawali 11 - 12 zł.