Ojciec

Nie dajmy się ponieść emocjom sam w prawdzie nie zakupiłem ostatnio żadnego nowego ciągnika ale z tego co mi wiadomo to każdy ciągnik na gwarancji trzeba serwisować sprawdź najpierw jakie są koszty serwisowania obu marek ciągników wiele osób chwali JD ale żadna z nich nie chce się podzielić z nami kosztami jego utrzymania. Kolejna sprawa im nowszy ciągnik tym więcej elektroniki i co za tym idzie nowocześniejsze pompo-wtryski które to coraz częściej nie tolerują naszego rodzimego jak że bardzo często słabej jakości paliwa. Znam taki przypadek z Fendt-em po 5 latach użytkowania wysiadły pompo-wtryski może jest ktoś chętny i się podzieli z nami informacją ile taka naprawa może kosztować.

Polecam firmę Inter-Tech produkują dobrej jakości ładowacze w przyzwoitej cenie, stronka internetowa: intertech-agro.pl na Allegro znajdziesz kilka ofert ich ładowaczy jak i oprzyrządowania dopasują ci ładowacz do ciągnika i pomalują pod kolor Pozdrawiam.

Byle menda nie kupuje Fendta

MF-255 od nowości, Deutz Fahr Dx 3.90, MF 698 (z ładowaczem czołowym) MF 3120

Więc dalej spamujemy mniejsze czy większe gospodarstwo bez ziemi nie może funkcjonować. Głównym kierunkiem rozwoju większości gospodarstw jest powiększenie areału w celu ograniczenia wydatków na pasze z zewnątrz (przynajmniej u mnie tak jest) a co za tym idzie zwiększenia dochodów. Dlatego też nie jestem zainteresowany kupnem czy to nowego ciągnika czy też przyczepy czy innego sprzętu rolniczego. W niedalekiej przyszłości szykuje mi się kupno kilkunastu hektarów ziemi, jak większość z wasz zauważyła ziemia z roku na rok jest coraz droższa i coraz częściej przedsiębiorcy się nią interesują. W mojej okolicy za jeden nowy ciągnik o mocy 90 km z turem kupisz około 2 ha ziemi. Więc nowe maszyny rolnicze nie są dla mnie rarytasami jak to zgrabnie ujołeś Mikruss tylko niepotrzebnym wydawaniem oszczędności. Ja swoimi starymi maszynami wykonam tę samą pracę z takim samym efektem jak ty ze swoimi nowymi maszynami z jednym dosyć dużym plusikiem w nocy śpię spokojnie i nie muszę się martwić zaciągniętym kredytem na nowe maszyny. Każdy pracuje jak umie nie każdemu się trafia babcia czy dziadek który kiedyś mieszkał w stanach i dolary reklamówkami przywoził.

Jeżeli o mnie chodzi to kupiłem przyczepę używaną za 6 000 zł do remontu zrobiłem podłogę, borty i uszczelniłem siłowniki szkoda mi kasy na nową, kilka puszek farby i wygląda jak nowa. Nadstawki mam takiej samej wysokości co dolne borty w większości służą mi do obkasywania kukurydzy. Opony szerokie to nawet na mokrych łąkach torfowych lepiej sobie radzi niż czwórka. Odnośnie ostatniego postu Mikrussa możemy tak polemizować cały czas co raczej mija się z celem i tylko zbędny spam powstaje. Pozdrawiam.

Wszystko zależy od ziemi jeżeli masz ziemię twardą to nie ma problemu. Natomiast jeśli masz ziemię VI klasy i lekko pod górkę to sam ciągnik z pustą przyczepą zaczyna się kopać. Na przestrzeni ostatnich kilku lat w mojej okolicy sporo padało więc grunt był bardzo podmokły (kombajn kilka razy się zakopał kosząc zborze) ciężko by było po takim polu ciągnąc przyczepę ze zbożem. Następna sprawa to masa ciągnika zazwyczaj nowe ciągniki (bez balastu) są bardzo lekkie, a jak wiadomo świat nie jest idealny zawsze się znajdzie jakieś wzniesienie z którego potem trzeba zjechać, był taki przypadek w mojej okolicy gdzie przyczepa 8 ton załadowana piachem przykryła nowy ciągnik o mocy 90 km na szczęście nic się nie stało rolnikowi tylko kabina w ciągniku się uszkodziła. Odnosząc się do twojego zetora jest on o ponad tonę cięższy od ciągnika nowego o tej samej mocy. Ja osobiście posiadam przyczepę 6 ton i jest ona dla mnie optymalna wkładam na nią 12 bel sianokiszonki, mam do niej również podwójne borty co podwyższa jej ładowność. Pozdrawiam.

Powiedz nam jeszcze jakie masz ciągniki ja osobiście nie wyobrażam sobie przyczepy 8 ton wypełnionej po brzegi zbożem na podmokłym czy też piaszczystym polu.

Witam z tego co mi wiadomo to krowom brakuje białka, sam osobiście nie miałem takiej sytuacji tylko rozmawiałem z lekarzem. Krowy maja bardzo duży niedobór białka dlatego pojawia się woda w mleku. Dostarcz krowom białka ( pasze koncentraty śruta) i powinno być w porządku.

Witam wszystkich pozwoliłem sobie założyć nowy wątek na ten temat, gdyż w poprzednim źle zapisano temat. Wpisując czy to w naszą (forumową) wyszukiwarkę czy to w internetową nie znajdziemy interesującego nas wątku (przynajmniej nie na naszym forum). Zainteresowanych tym wątkiem na naszym forum odsyłam do http://www.rolnik-forum.pl/Thread-mokroorganizmy-emy . Prosił bym jednak żeby teraz tutaj udzielać się na temat mikroorganizmów żeby nie powstał swego rodzaju bałagan. Jeżeli kogoś interesują nasze poprzednie wypowiedzi odsyłam do linku powyżej. Korzystając z okazji chciał bym się was zapytać czy można rozcieńczać je z woda chodzi mi o określony rodzaj mikroorganizmów a mianowicie Pro-Biotyk em15 . Wiem że istnieją roztwory mikroorganizmów które to rozcieńcza się z wodą ale co do tych nie jestem pewien. Zakupiłem 10 litrowy pojemnik em15 dokładnie przeczytałem całą ulotkę na pojemniku i nie ma tam żadnej wzmianki o rozcieńczaniu tego specyfiku, tylko dolewanie go do wody lub pokarmu. Chcę go zastosować do pasz dla bydła mlecznego. Stosując zalecaną przez producenta dawkę dla samych krów mlecznych pojemnik o wartości 110 zł oddam w ciągu dwóch dni. Stosując ten sam 10 litrowy pojemnik z mikroorganizmami dla wszelakiego bydła w moim gospodarstwie został by rozdany w ciągu jednego dnia. Producent zaleca dawkowanie 2- 3 razy tygodniowo w zależności od wieku zwierzęcia. Moje główne pytania to czy można ten opisany przeze mnie Pro-Biotyk em15 rozcieńczać. jeśli nie to niech każdy sobie sam policzy czy to się wam opłaca. Patrząc z mojej perspektywy nie wygląda to zachęcająco. Dołączam zdjęcie poglądowe http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/konie/em15.jpg Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji na ten temat.

To super lekko uszkodzony jeszcze lepiej tylko poproszę o jakieś namiary no i fotki Pozdrawiam.

Ten Sulky fajnie wygląda lecz co do wysiewu nim wapna nie jestem przekonany. We wsi jest bardzo podobny takiej samej firmy wysiewał nim wapno pod kukurydze, jedna osoba stała ze szpadelkiem w rozsiewaczu no i kierowca nie muszę dodawać że strasznie się kurzyło. W tym roku kupił nowy Vicona a tamten stoi. Co do pojemności może być niewielka tona lub dwie, na początek chciałem wysiewać wapno pod trawę.

Tak o takie rozsiewacze, lecz używanego w przystępnej cenie raczej nie znajdę zapewne taniej będzie kupić oba rozsiewacze. Zatem kolejne pytanie do was jaki rozsiewacz polecacie do wapna z używanych maszyn rolniczych. Dodam jeszcze że maksymalna powierzchnia do wysiewu wapna w moim gospodarstwie to 20 ha.

Poszukuje rozsiewacza którym mógł bym wysiać zarówno nawóz granulowany jak i wapno z proszkowane wiem że istnieje także wapno w granulacie lecz jest dosyć drogie proszę o przykłady takich maszyn lub samego rozsiewacza do wapna .

Witam chciał bym sam przeprowadzić korektę racic u krów mlecznych. Posiadam klatkę muszę tylko kupić tarcze i noże, słyszałem że niektóre tarcze się nadmiernie nagrzewają i potrafią przegrzać racicę. Prosił bym was o porady jakie tarcze wybrać i noże, no i najważniejsze prosił bym was o porady jak ukształtować racicę jaką powinna mieć długość. Przyglądałem się jak to robi specjalista ale co innego przyglądać się a co innego praktyka. Pozdrawiam.

zakupiłem tego większego MF-a do ciężkiej roboty co pisaliśmy o nim wcześniej (3120)

Gajek z tego co się orientuje to po 30 dniach od przykrycia pryzmy kiszonka powinna się zakisić. Moje doświadczenia są oparte na hodowli krów niestety nie wiem jak zareagują na taką kiszonkę króliki, należało by zasięgnąć porady hodowcy.

Łącznik 2 kat może nie wytrzymać w pługach 4 skibowych obrotowych myślę także nad agregatem uprawowo-siewnym ale to daleka przyszłość. Ale cena tak jak piszesz ok 400 zł tylko niektóre łączniki zamiast kul przy ciągniku mają inne mocowanie i nie wiem z jakim mocowaniem wybrać łącznik.

Wiem właśnie byłem w sklepie i gościu mi zaśpiewał za standardowy łącznik pod ten ciągnik 800 zł netto. Gdybym miał taką kasę na łącznik to wolał bym już kupić łącznik hydrauliczny i jeszcze sporo kasy by mi zostało w kieszeni.

Mikruss mam do ciebie wielką prośbę czy mógł byś mi podać wymiary łącznika centralnego w MF-ie 3120 którego użytkowałeś chodzi mi głównie o długość ponieważ nie wiem jakiej długości mam łącznik kupić pozdrawiam .

Nie widzę potrzeby aż tak ingerować w ciągnik. Posiadam MF-a 255 od 89 roku silnik pracuje bez żadnego remontu od nowości śmiga na płynie. Silnik jak brał olej od nowości tak samo bierze teraz ( widocznie ten typ tak ma) Ciągnik sporo dostał (koszenie kukurydzy jednym rzędem itp) silnik wciąż igiełka niestety czego nie mogę powiedzieć o pompie paliwowej od jakiegoś czasu ciągnik robił się coraz słabszy już myślałem że silnik pada ale po remoncie pompy paliwowej wszystko wróciło do normy i ciągnik zyskał wigor z młodzieńczych lat, niestety po ponad roku pompa padła i znowu ledwo kołami kręci i leje się z niej straszliwie zimą ponowny remont pompy. Zimą ciągnik chodzi co drugi dzień przy wożeniu bel do obory już tak od kilku lat chyba że zaspy są 1,5 metrowe wtedy wkracza do akcji Deutz (4x4). Trudności przy odpalaniu zimą oczywiście są akumulator słaby to prostownik trochę podładować pogrzać kilka minut i chodzi w poważne mrozy (-30 w nocy ) rano nie chciał odpalić wtedy Deutz i na rozciąg w tym roku zakupiłem rozruch. Myślę również nad wymianą akumulatora na żelowy.

Ja mieszkam w okolicy Łomży i zaopatruje się w części w sklepie Pryma 1 http://www.cylex.pl/firmy/pryma-1--hurtownia-ogumienia-i-akumulator%C3%B3w-10657167.html . Oni współpracują z Hurtownią części Kramp mają bardzo duży asortyment części do wielu maszyn (link z częściami do twojej zgrabiarki) http://www.kramp.com/shop-pl/pl/10251/130067/0/+Zgrabiarka+karuzelowa+TS+631+Hydro masz tutaj również schematy, części w większości są oryginalne więc sporo kosztują przedzwoń do nich podasz im kod części które cię interesują a oni ci podadzą cenę jeżeli byś się z nimi dogadał to pewnie by ci to puścili kurierem. Jeżeli nie to poszukaj w swojej okolicy firmy która współpracującej z tą hurtownią i sam sobie to załatwisz. Jeżeli te opcje ci nie pasują to przy okazji zajadę do nich i sam się zapytam o te części tylko podasz mi kody będzie dużo szybciej i wygodniej. Odp jak ci poszło. Pozdrawiam.

Siemka z jakiego rejonu woj. podlaskiego jesteś? czego dokładnie potrzebujesz?

I jak ci się sprawuje ten łącznik? nie miałeś żadnych awarii? jakiś czas temu kupiłem Kat 2 do mniejszego ciągnika w sklepie to po pewnym czasie musiałem dokonać kilku modyfikacji spawarką. Obawiam się że z tym może być tak samo. A co sadzicie o hydraulicznych? warto tyle kasy wyłożyć na taki łącznik i do tego zając w ciągniku dwa przyłącza? Jaką długość łącznika wybrać?

Witam muszę kupić łącznik centralny do ciągnika i nie wiem jaki wybrać. Na rynku jest wiele modeli proste cięgła gwintowane z otworami kulowymi, hakowe jak również z hydrauliczną regulacją. Łącznik ma współpracować z ciągnikiem o mocy 120 km.