Mikruss

Ale na allegro masz badziew. Co z tego ze utwardzacz ma farba jak s a m a w sobie jest lipna.

Kupujcie sobie na allegro te dedykowane farby z grene itp. Ja pomalowalem tym Fergusona i fiata, fiat sprzedany a na fergaju po 4 latach jest czerwony mat i schodzi,ogólnie lipa w diably. Teraz kupuje farbę w mkeszalni lakierów na bazie zywic epoksydowych przeznaczona specjalnie do przemysłu i rolnictwa. Facet miesza mi kolor jaki chce, jest super po wyschnięciu a greene po wyschnięciu jest szorstka i lapie brud. Teraz będę malowal Valtre to na maskę o blotniki kupie la ki er samochodowy,lirr niby 200 zl ale zuzyje go może ,0.5 litra.

ja podklad do maszyn kupuje 1L za 80 zl epoxydowy. Na to lakier epoxydowy 1L 100 zl i jestem pewien ze karcher i chemia nie zniszcza lakieru. Farby za 30-40 zl to sobie mozna w dooope wsadzic. Pomalowalem tak jeden ciagnik to tak kryla ze trzeba bylo od razu kupic 2 litry po 100 zl niz iles tam puszek po 45 zl. Do tego po pierwszym myciu na cieplo moglem szukac farby na betonie a nie na ciagniku.

damianus a nie moga przyjechać do ciebie z ubojnie, przecież na pewno mają transport...

Z luzu to bez łapania, szybciej wegnasz 10 sztuk niż czasami 1-2 szt z łancucha przez powróz. Ja nie mam żadnego problemu, nawet rogów nie mam powypalanych.

ja mam troche na łancuchu i troche luzem i powiem Ci że ja łancucha nie chce już widzieć. Niedosyć że gorzej rosną to mają lipną budowę. Porównując zwykłego HFa z uwięzi a z wybiegu jet różnica w budowie bardzo duża. Ja sam będę traz przerabiał stodołę na byki i na łąncuchu może bym miał ze 40 szt a luzem zrobie z okulnikami na zewnątrz i spokojnie moge załadować 60 szt....

Dlatego ja nie mam ursusa

zeby w agregacie maja być wąskie i proste czasem nie typu S, a dlatego ze eSki wyrzucają wilgotną ziemie w powietrze, a zadaniem agregatu jest tylko spulchnienie wartwy ziemi na ok 3-4 cm i rozbicie brył a nie przesuszanie. Ja znowu jak będę bral agregat to tylko Expom, brat ma grubera tej firmy i jest naprawdę solidnie zrobiony, posiada go 2 sezony i cały czas wygląda jak nowy.

tu masz, na koncu dopisal kropke i dlatego wywalalo błąd http://olx.pl/oferta/worki-raszlowe-siatkowe-chinskie-5kg-na-warzywa-CID757-ID8jLQx.html

przy takim ciągniku czyli 66 km na 1i 2 klasie ziemi zapomnij o 3-ce obrotowej, żeby aby 2ke dobrze ciągnał, to nie piach do licha....

Co z tego ze ruski pokupili takie stada jak to leniuchy smierdzące i do roboty się nie palą, to samo ukraińcy.

1h ququ = 10 sztuk bydla opasowego, jezeli do tego masz siano lub sianokiszonke. Dla przykladu rocznie na 40 sztuk opasow w roznym wieku 4 ha ququ i ok 200 belek sianokiszonki. Do tego slomy ok 150 bel i jak chcesz dawac srute to ok 30 ton. Czyli w Twoim przypadku troche lipnie ze masz te pastwiska bo jak bys mial 8 ornej to by bylo idealnie na 40 sztuk.

rolnik nie iwem jaką masz ziemie ale mi zaden ciągnik przy porządnej orce nie palił 10 l/ha Valtra 6550 spaliła na 1 ha ok 17 litrów ale prędkosc 9 km/h przy mniejszej predkosci wychodzilo mniej ale nie bylo czasu Do tego lekko nie szlo ziemia 3-4 klasa i 30 cm.

a moze problem tkwi w elektronicznym sterowaniu, z czasem sie w sterowaniu zbiera brud i przydał by sie preparat do czyszczenia styków elektronicznych.

W przyszłym roku brat sie zaopatrzy w agregat ale bierny to wypróbuje na jesień co ten ciągnik jest wart, jak pociągnie w tedy też nabęde A jak mocy tylko będzie brakować to się podkręci do mocy 6800

jak mocno zarasta to jade drugi raz agregatem jak najmniej randapu...

miki obejrzyj filmik co wkleiłem, daje rade jakos. Kuzol z wujem takiego 1014 rozebrali do zerai złożyli, ....i co z tego po 2 latach wszedzie cieklo juz.... BTW ciekawe jak masze valtry Miki by szly w takim agregacie tyle ze obciązniki na prżod by trzeba dac

Ciekawe co jesteście w stanie za wywrota kupić za niecałe 3 tyś zl. ja osobiście kupiłem za 3.5 tyś ale dosłownie drugie tyle kosztowały elementy robocze i mnóstwo roboty. Za taką kasę tylko zagonowy ale zeby byl na jakimś zabezpieczeniu

1. po co z przodu wał strunowy? 2. na tyle powinien byc wał rurowy.

ja sie nie zrywam wcześnie rano bo ok 7 a chyba będzie trzeba, bo teraz 50 szt bydła ( opasy) i trochę małych cielaków mam w tym więc zanim to wszystko obejde to prawie 2 godziny rano. Zimą to mam wstawiony w szopie piec na olej (przepalony) i coś zawsze znajdzie się do zrobienia przy maszynach a jak widze ze idzie wiosna to jak mam coś do malowania to szykuje i jeszcze przed jazdą w pole idzie lakier tam gdzie jego miejsce powinno być

do MF 3120 brat zakupił agregqt Expom Krośniewice 3 metry. Warunek dobrze dociążony przód, sam nim śmigam bo sam jeszcze nie mam ścierniskowca i ciągnik z agregatem idealnie zgrany, robi super robote. A troche w roku zrobi bo u mnie i u brata samego zboza ok 30 ha i do tego jedziemy nim po ququ czyli jeszcze dodatkowo 15 ha. Różnica miedzy agregatem a broną jest taka że jeśli masz agregat na szerokiej stopie to podetnie całą powierzchnię pola i przerwie parowanie, dodatkowo ciężki wał na końcu ugniecie glebę i nasiona samosiewów i chwastów, dzięki czemu szybciej zakiełkują i będzie je można zwalczyć jeszcze przed orką lub samą orka.

każdy narzeka na te skrzynie a ja śmigałem na serii 3xxx już 11 lat temu gdzie nitk takiego w okolicy nie miał i nic się nie działo. brat ma od 5 lat 3120 i ma ponad 10 tyś h i skrzynia hula aż miło do tego na dynashifcie, którego dużo ludzi nie poleca ( najwięcej ci co nawet nie siedzieli w tym ciągniku). druga sorawa za 60 tyś możesz szukac Valtre. Sam kupiłem teraz 6550 dość okazyjnie, jest kosmetyka do zrobienia i opony do wymiany, ma 10 tyś h i rocznik 2002 i wyjdzie mnie po zrobieniu hmmm powiedzmy że zmieścił bys sie w budżecie A wygoda super, cicho, 3 biegi pod obciążeniem, ciągnik dość ciężki i długi ale obciązniki by się przydały, rewers pod kierownicą, sprzęgło w gałce od biegów itp itd. Dość spro bajerów ale wszystko w zasadzie zrobione dość prosto bo na przekaźnikach, jedyne co może padać to cewki (jest ich kilka ale jedna 350 zł więc bez tragedi) i nie jest każda używana przez cały czas.

Chcesz być na Krusie czy na zusie ?

za 35 tys kipisz ladnego masseya 3095 107 km i pogoni każdego ursusa 120 km.

jak nie kupi nic za 30 kola?? Jak poszukasz to kupisz w super stanie dobrego Fiata (do chyba 2000 roku New Holland trzaskał je tylko w nowej kabinie), skrzynia prosta jak drut, 2 synchronizatory, koszt jednego ok 200 zł nowy, pompy olejowe kupisz w serwisie za 700 zł, silnik Iveco niezniszczalny, mało pali. Miałem (miesiąc temu sprzedałem) fiata 780 miał z przodu zawieszone 400 kg obciążników i targał plug 3 skibowy wywrot Goizin na hydraulicznych zabezpieczeniach, ciężki jak diabli (dla porównania mam teraz Valtra 6550 bez obciążników i buja nią niesamowicie)i szedl w polu duzo lepiej jak nasze ursusy, silnik bardzo zrywny itp. A co ma się zepsuć to dostaniesz szybko i tanio.