henryk

Na piecu gazowym jak nie grzeje to ja mam 20 stopni,z chwilą gdy temp obniży mi się w domu o 0.4 st.to sterownik załącza piec jak temp. dojdzie do 22 to sterownik rozłącza i wtedy podglądam szybko w piwnicy to na piecu jest 60st,,ale szybko spada bo pompka jeszcze chłodzi,piec mam 18KW buderus dwufunkcyjny od 25 lat prawie bezawaryjny ,ale ze 4 lata temu dolożyłem bojler 100 l.,latem elektronika tylko załącza bojler.dom 140 m kw.w ukł.grzewczym 100 l.wody i bojler drugie 100l..Teraz po podwyżce za styczeń pierwsze w życiu zapłaciłem 1015 zł .za 384 m.3.,natomiast za grudzień 2021 zapł.852zł za424 m.3.,tak że podwyżka robi swoje,mimo wszystko jest ok. bo węgiel też drogi.

Rano po nocy weź napompuj paliwa ręczną pompką i wtedy zapalaj,jak zapali dobrze tzn że zaworek zwrotny przy pompie nie trzyma i paliwo zleci przez noc,przynajmniej tak było u szwagra,kręcił niemiłosiernie długo aż zapalił ,wymienił zaworek i jest ok,trzeba wszystkiego popróbować.

Jeszcze przy dzisiejszych cenach gazu cały rok 2021 zamknął się w kwocie 4400zł,dom 120mkw.,gotowanie i kąpanie 3 osoby ,gaz ziemny.temp. w domu 22 stopnie

Jeśli ktoś twierdzi że 10KW(fotowoltaika) wystarczy na ogrzewanie domu i za prąd nic nie płaci to wypada z grzeczności przerwać dyskusję.

110 Ah to do golfa możesz założyć,zimą to on nawet nie piernie.

Nigdy nie widziałem akumulatora z przodu 360-ki,ja mam z prawej strony silnika tuż przy rozruszniku jedną 12-kę 170 Ah(taki akumulator starcza mi na 10 LAT)ciekawe ile wytrzyma ten np.125 Ah, ,rozrusznik oryginalny,po 20 latach wymieniłem w nim tulejki,jest super,dziwię się jak niektórzy reklamują małe akumulatory i rozruszniki szybko obrotowe,wg. mnie to porażka-pozdrawiam.

Ja w swojej 360-ce mam turdus,moim zdaniem lepszego nie potrzeba,poczytaj do czego jest zalecany.Kiedyś mieliśmy go w autobusach,wymiana była co 40 000km.O ile wiem to jest olej wielosezonowy.

Zauważyłem tu że wspomaganie działa z rozrządu,i tu trzeba wyższych obrotów,ja mam z wału korbowego to przy 600/min działa idealnie,natomiast napęd z pompy wtryskowej musiał by być 1200/min.,ponieważ przy obrotach silnika 600,pompa kręci się o połowę mniej

Też tak miałem,smarowanie ośki na której są pedały się kłania

Kolego Vademecum,w Wielkopolsce 100 ha to nie tak dużo,oczywiście nie wszyscy,ale jest wielu takich rolników i wcale nie są obcokrajowcami,w moim powiecie Konin naliczyłem kilkunastu.

Nie ma się czym chwalić,rozsądny człowiek nie pcha się w bagno.

Nie wiem jak to jest z wielkimi ciągnikami,w 60-ce nigdy nie wymieniam olejów przekładniowych tylko sprawdzam stan i ewentualnie dolewam,jeździłem 40 lat w PkS autobusami,w skrzyni biegów zalecane co 60 000 wymieniać olej,wierzcie że niektóra skrzynia 500 000 wytrzymała bez wymiany,jak wcześniej coś się zepsuło w skrzyni to przy ok.wymienili,mam golfa V 280 000 już przejechałem nic przy skrzyni nie robione,żadnej wym oleju nie było-tak samo w tylnych mostach,-pozdrawiam.

Kochani,ze stonką w tym roku to jakiś horror,ja pryskalem decisem 2 razy i zero efektów ,drugi raz to podwójną dawkę dałem i czekałem do wieczora żeby chłodniej było to spadło może 20-30 procent,teraz to już do ziemi się zakopuje bo jak kopię trochę do jedzenia to już pełno w ziemi lezy,jeszcze zdąży wyjść do sierpnia i nowa będzie się lęgła,masakra.

a ja obstawiam że w jakimś nyplu jest glut i paliwo nie może się przepchać ,rozkręć wszystkie przewody które są zakończone nyplami i gdzieś będzie kawał przeźroczystej gumy jak silikon,ja kiedyś też kupiłem pompkę zasilająca niepotrzebnie,jak na nowej pompce nie działało to dopiero zacząłem rozbierać całą inst. zasilająca i stąd mam to doświadczenie...

Przestańcie pier..... głupoty,dobrze że nie chorujecie,jak ktoś z was zachoruje to zmieni zdanie,niektórzy tu widzę mądrzejsi od profesorów medycyny-pozdrawiam i zdrowia życzę.

Wszystko zależy od tego jakie panele założysz i kto je montuje,jak wybierzesz tanie gówno i montujący ci wciśnie kit ,że tyle mocy wystarczy to potem masz problem ,b.dobre są winajco-czy jakoś tam nie wiem jak się pisze,ale słyszę jak fachowcy mówią,następna sprawa jest taka że tyle ile dziś potrzebujesz prądu to na panele musisz dołożyć 10-15 % więcej mocy bo jutro będzie za mało,przekrój kabli tak samo ma znaczenie,ale to wszystko ma znaczenie w kosztach,mój syn ma winajko i od stycznia naprodukowały już zapasu na pół roku do przodu,ale musi być moc,jeden panel czy 2 nigdy nic nie zrobią,tanie nie oznacza dobre.Mały fiat jest samochodem i mercedes też,tak samo jest z fotowoltaiką-pozdrawiam.

50 lat temu to zalecali żeby sobie pracował na obrotach 800-900/min.około 40-50 mtg. bez obciążenia,pamiętam tak robiliśmy w Kółkach rolniczych.

ursus ma smarowanie metodą rozbryzgową i ciśnieniową za pomocą pompy,zawsze coś wyrzucał będzie ponieważ korbowody w pewnych momentach uderzają w olej w misce,ważne żeby nie było fontanny,nikt nie jeździ z wykręconą miarką.

A kto rozsądny ładuje turem bez ciężaru z tyłu,przecież to można takim sposobem nawet przednie koła pourywać.

Podejrzewam że trzeba tulejki w rozruszniku wymienić.

No widzisz,ja mam spulchniacze za kołem ciągnika i jakoś działa,te spulchniacze dorobiłem z jakichś sprężyn, może od pająka do siana,nie wiem kupiłem w grene,zamontowane są na rurze,mnie więcej tak jak u siewnika Izydora powyżej.

Jak za tanie pieniądze to bierz i nie obawiaj się ,ja za swojego dałem 1400zł 10 lat temu,450 włożyłem na wymianę redlic ,skrzydełek i rurek ale jestem bardzo zadowolony.

Mam Poznaniaka z 83 r. bez docisku tylko z ciężarkami,redlice zakładałem nowe,jestem bardzo zadowolony,jeśli zagarniacze są to nie widzę problemu,ziemia 4-5 klasa.

Filmik obejrzałem z uwagą,naprawdę super gość,-pozdrawiam.

Dane techniczne c 335silnik: 4-suwowy.liczba cylindrów: 2.średnica cylindra/skok tłoka: 102/120 mm.moc: 22,4 KW, 30,5 KM według normy DIN, 35 KM według normy SAE.liczba biegów do jazdy w przód: 6.liczba biegów wstecznych: 2.prędkość jazdy: 1,87–23,44 km/h......wg.ciebie powinien mieć 3 cylindry ale nie ma,wystarczy trochę poczytać-pozdrawiam.