Kamilc-360

Chcą za niego 60tyś no zadbany to jest bo co on tam robił, ale no tak się zastawiam przecież to technologicznie to ten Ursus to jest lata 80-90

Nie ja tak pytam luźno bo urząd gminy chce sprzedać ten model on tam zamiatał i odśnieżał tylko więc może bym się skusił dlatego pytam o niego

U mnie to gościu tylko jeden wykopywał kombajnem, ale on to z 50 ton miał, a tak ja czy inni to kopaczką lecimy. A wracając do tematu, to co radzicie wyłączyć ją w cholerę czy nie? Prosto się to robi bo dźwignią się ją wyłącza nie żadne paski czy coś jak w 30stce, No tylko że jak mówię nie dość że cholera bedzie wkurzać że tak non stop czerwone się będzie bździło na desce choć jest na to sposób bo można odpiąć przewody w cholere no ale to jeszcze jeden problem bo w razie (odpukać) jak coś nawali w w układzie hamulcowym to nie będe wiedział. Ech i takie zmartwienie małe mam. Choć moja 60tka 35 lat a sprężarka to chodziła tylko raz jak dziadek rozrzutnik przyprowadził z Agromy a tak to nie była używana no tam czasem podpompować koło, no i też się chyba z nieużywania rozwaliła bo aż tłoczek pęknięty był jak wyciągnąłęm, więc nieużywanie też nie jest dobre

No mam ale tak jak mówie kontrolki te dwie się bedą wtedy świecić

Witam mam taki problem otóż w moim ciągniku Ursus mam możliwość aby wyłączyć sprężarke tylko że gdy nie będzie ciśnienia w instalacji pneumatycznej to zapala się kontrolka od układu hamulcowego i taka ogólna "Stop" I to jest trochę nie bardzo bo kontrolka od układu hamulcowego zapali się gdy np. bedzie za mało płynu lub ogólnie gdy bedzie uszkodzony układ. Ta "stop" pali się wtedy gdy zapala się jakaś inna czerwona kontrolka np. olej ładowanie itd. Ogólnie chodzi mi oto że gdy wyłącze sprężarke to te kontrolki będą sie świecić i nie ostrzegą mnie w razie awarji. No więc u mnie cały czas ta sprężarka pracuje tylko że tak sobie myśle czy to dobrze? Czy niezużywa się jak tak cały czas będzie pracować non stop?

Jak w tytule. Może ktoś z was ma lub miał doczynienia z tym ciągnikiem więc prośiłbym o wypisanie jego zalet i wad.

@DużyGrzegorz zgodze sie z Tobą jeśli coś ma zastąpić tylko C-330 no to nie wybierajmy nie wiadomo jak wielkiego ciągnika. Ja to bym poradził koledze Ursusa 2812 albo ewntualnie właśnie 3512 lub C-360 3P myśle że to i tak świat i ludzie

Hmm nie znam dobrze 4512/14 wièc nie będe się kłócił jak czegoś nie użytkowałem. Ale jedno mnie zastanawia 15l/mth?! O kurde to co u ciebie za teren i ziemia że tyle pali? Mój traktor w 3 skiby obrotowe spalił ok. 6-8l/mth w też głębokiej orce. A orałem niezły nieużytek co był 20 lat nie ruszany więc miał ciężko. Wydaje mi się że no nawet te 8l/mth to dobry wynik ale 15l? Ja pierdziele to na paliwo nie wyrobisz

To że za słaby akurat dla Ciebie no to może i tak, nie wiem jakie masz gospodartwo. Lecz nie gadaj że silnik za słaby do 4x4. 68km no to już kawał ciągnika a napęd 4x4 to teraz do już każdy traktor powinien mieć

Eee 4512 to jak dla mnie bezsens, jak kolega chce pomocniczy to 3512 będzie idealny bo jest mały i ekonomiczny. 4512 to już ten typ ciągnika który obowiązkowo powinien mieć 4x4! Gdzie to taka moc się marnuje tylko jak on nie ma gdzie jej oddać. Wersja 4514 o to już tak, to pożądny ciągnik

No to jak pomocniczy i do tura do zdecydowanie polecam MF255/3512 o wiele bardziej komfortowy i cichszy (nie wyje most) No tylko że drogi, 3P kosztuje o połowę mniej

A czemu by nie? Ja swoją 60tką robie z gryzarką, sadze ziemniaki pryskam i jest dobrze. Ja tylko mówię SWOJĄ OPINIE z którą nie każdy może się zgodzić. Nie mówię czegoś czego nie wiem albo sie nie znam ale pracowałem już paroma ciągnikami i wiem jak jest niby ten sam silnik ale w bezpośredniej robocie np. orka w 3 skiby 3P poradził sobie lepiej. MF 255 nie dawał za bardzo rady mielił kołami i trza było płycej orać natomiast 3P sobie szedł normalnie. Może dlatego że 3P ma "toporniejszy" tył bo silniki są te same

Ogólnie MF 255/ 3512 to to samo. To bardzo dobre ciągniki, wyposażone w oszczędny silnik Perkinsa o mocy 47km, nie ma kłopotu z częściami wszystko jest w sklepach bo to bardzo popularny ciągnik na polskich wsiach. Napisz może do czego Ci głównie potrzebny ten traktor? Jeśli ma zastąpić C-330 to domyślam się że do lekkich prac? Czy będzie to może jedyny ciągnik na gospodarstwie? Jeśli ma być przeznaczony tylko do lekkich prac i masz jeszcze jakiś większy trakor może lepiej byłoby kupić mniejszego 2812/MF 235? A może mogę doradzić o wiele tańszego z tym samym silnikiem UrsusaC-360 3P, fakt jest trochę mnie komfortowy ale to już kwestia sporna bo można go wyposażyć w dobrą kabinę, natomiast stwierdzam że 3P choć ma ten samy silnik jest nieco bardziej mocniejszy od 3512 tzn lepiej sobie radzi w orce np. gdzie jest trudny teren. No i na pewno 3P jest tańszy i sam w sobie i w eksploatacji bo to po prostu 60-tka tylko z silnikiem Perkins

Mnie wkurza jak szukam konkretnego ciągnia za konkretną cene np. Szukam Ursusa 5714 za 50tyś złotych a ktoś wystawia Ursusa 3512 i pisze "nie 4512, 5714," i wtedy mam masę innych ciągników a nie tego co szukam konkretnie.

Na razie nic aż tak się z tym silnikiem nie dzieje, powiem więcej w zimie pali "od strzału" no tylko o te obiawy co napisałem się dzieją

Dobra w sumie macie racje, 60tka i tak teraz tylko do tura i glebogryzarki więc pochodzi jeszcze, w końcu gorsze trupy u mnie jeżdżą, jedna nawet C-355 co nigdy remontu ponoć nie miała.

@Vademecum no właśnie w zime to widać jak ona kopci na niebiesko, no jeśli chodzi o ciśnienie no to masz filmik jak się zachowuje. A i jeszcze jedno jak to "nie jest wyznacznikiem remontu"? A co jest? Rozpędzona na 5biegu nie dawała rady podjechać pod góre z przyczepą ziemi no to chyba to bardziej wskazuje że coś jest nie tak niż jakieś przyrządy?

Nie chwaląc się my kiedyś mieliśmy jedyni i jako pierwsi na okolice prase kostke Sipme, oj wtedy to do mojego Śp. dziadka też były wycieczki by pożyczyć, no ale dziadek mówił szczerze to nie zgrabiarka tylko bardzo droga prasa i nie dawał tylko szedł na usługę. No ale to i tak dobrze na tym nie wyszedł do jednego pół roku się prosił o pieniądze, drugi to mu z całego pola tylko dwa wałki zrobił i wszystko się pchało ech najlepiej swoje mieć

Za 148tyś już możesz kupić Ursusa C-392 moc 92km klima, radio myśle że to dobry wybór jeździłem i testowałem ten traktor jest naprawde dobrze wykonany. 4 lata gwarancji no z tym że na silnik i skrzynie 2 lata. Jako główny ciągnik myśle że idealny,

@Vademecum wiesz co wracając do sytuacji jak ciągłem tą przyczepę z ziemią, to wiesz opisze jak to było jechałem JUŻ ROZPĘDZONY na 5tce ok.2000obr/min silnika no tak z 1 kilometr i nagle zaczęła się górka, gdy zaczeła wjeżdżać na tą górkę od razu zaczeła się dusić a obroty zaczeły spadać, kopciła jak lokomotywa, musiałem zredukować na 4. Tak wiem że 5tka to najwyższy bieg- najwyższe przełożenie ale powtarzam jeszcze raz ja już byłem rozpędzony i jechałem tak na tej 5tce z kilometr, mając 2000obr. górka nie była jakaś straszna ale jednak górka i niestety ale nie dała rady podjechać trzeba było na 4 redukować. Może się nie znam ale wydaje mi się że jak coś jest już rozpędzone nawet na najwyższym biegu to powinna dać rade, więc chyba remont jednak by się przydał

@DuzyGrzegorz właśnie miałem o tym pisać, czy masz może namiar na taki czujnik do 60tki? Czy takie zwykłe do silników ZS ze sklepu czy z allegro będą pasować? Bo ja widziałem na youtubie jak gościu sobie zrobił sam taki czujnik ze starego wtryskiwacza tylko że to trzeba pospawać gazowo bo to cienkie wszystko a ja niestety gazów nie mam żeby to zrobić. Jakiś konkretny link albo sklep jakbyś podesłał to byłbym wdzięczny, pozdrawiam

Macie link do filmiku i powiedzcie sami, od wymiany mineło 80mth olej wlany Turdus 15W-40 nagranie zostało zrobione po tym jak przytargała przyczepę z ziemią, ok. 8ton ale ja wiem może 4km było dystansu. https://www.youtube.com/watch?v=B_2yvkZB6Sk&feature=youtu.be

ja tam mam wszędzie już euro, a do C-360 taką redukcję że na te stare "kulowe" wkręcam taką jakby wtyczkę która ma z drugiej strony gniazdo euro. przydatne rozwiązanie :-)

Jak Was to ciekawi to powiem że wymieniłem ten olej na właśnie agrifarm 10W-30 i różnica już jest! Mamy dopiero sierpień ale różnice temperatur czuć między rankiem a południem, dziś np. u nas o 5:30 było tylko 8st. musiałem przywieść belki olej wymieniony wczoraj więc to taki pierwszy test a ja już stwierdzam że jest lepiej! Przy takiej temp. no to i na Hipolu ładnie podnosił (choć teraz nieco szybciej chyba) jednak gorzej było z opuszczaniem, na pusto ten tur zawsze tak powoli i monotonnie opadał, a w zime to musiałem wręcz wciskać sprzęgło aby pompe odłączyć po inaczej nie opadł... teraz po wymianie tur chodzi płynnie podnosi i opuszcza bardzo dobrze. Poczekamy na ostateczny efekt do zimy ale ja już widze że jest o wiele lepiej. Aha oczywiście po wymianie olej z siłowników z tura został wypuszczony i wyczyszczony został ten filtr pod siedzeniem. Aha i jeszcze się zapytam jak chce z przyczepy wypuścić olej to też tylko te przewody od siłowników odkręcić co nie? Czy trzeba na każdy miejscu gdzie jest jakieś połączenie odkręcać?

@DuzyGrzegorz dzięki konkretna, przydatna odpowiedź