Gusiek

Dzięki chłopaki, zatem będę czekać, aż mnie znajdą Zdenerwowałam się, jak sobie przypomniałam, że 5 latek mija BTW, jak już napisałam pytanie, to poszłam pogrzebać w papierach i okazało się, że nie od stycznia a od września będę płacić i jeszcze mam zniżkę na pierwsze dwa lata... więc uff Myślałam, że liczą pełnymi latami. A potem i tak pewnie dochodowy wejdzie i będzie inna bajka

Nie pisałam tego do nikogo personalnie. Zdanie mam takie, jakie mam na temat postawy roszczeniowej rozpowszechnionej w naszym społeczeństwie. Nie było mnie na forum, bo nie miałam czasu a nie bo coś, co sobie uroiłeś. Natomiast Twoje personalne pomówienia są bardzo nie na miejscu. Koniec tematu z mojej strony.

Bardzo proszę zająć się konfabulacją na inny temat.

Dobrze, że to tylko do panów, uff... U nas na szczęście wszyscy zdrowi

Mam takie pytanie. Kończy mi się właśnie pięcioletni okres zwolnienia z podatku rolnego. Czy muszę teraz sama tego dopilnować, czy dostanę odpowiednie pismo z kwotą do zapłacenia? Do kiedy płaci się ten podatek? Czy płaci się go niezależnie od tego, czy gospodarstwo wykazuje dochody?

Michałek, super pomysł z tą wolierą, tak zrobię Wyjście na wybieg będzie od wschodu, zachodnią ścianę tworzy więc stodoła a od północy jest jedyna sąsiadka, więc z rozkoszą się od niej zasłonię Czy Wam też ostatnio forum odmawiało współpracy, jakieś błędy mi wyskakiwały... i pomyślałam sobie, że jakby co, to stracę z Wami kontakt całkiem. Może macie konta na FB np., żeby się nie tracić z oczu w razie awarii? Tudzież mail?

Hej Wczoraj pomierzyłam przestrzeń, jaką planowałam na oko na kurnik (tak idą belki konstrukcyjne) i wyszło malutko, tylko 9m2 i nie wiem, czy nie powiększyć... Ile kur mogę mieć na takiej powierzchni? Śniło mi się, że przyniosłam do domu młode kurki, nie miałam ich gdzie trzymać, przykrywałam poduszkami, żeby miały ciepło, a te się wszędzie rozłaziły... A już najbardziej taki mały tłuściutki kogucik, co ja się na nim naganiałam

Michałek, nie nabijaj się ze mnie, przecież ja się na tym nie znam Dziękuje za cenne wskazówki, na pewno wezmę je pod uwagę. Rozumiem, że gniazda powinny mieć zasłonięte wejście? Dobrze rozumiem, żeby nie robić grzęd piętrowo? Stodoła stoi na solidnym murowanym fundamencie, który wystaje najmarniej na 40 cm i ma betonową wylewkę, mimo to powinnam np osiatkować ścianki kurnika przed szkodnikami?

robert983, próbuję do Ciebie wysłać PW, ale masz zapchaną skrzynkę

Zima pełną gębą

Zabawni są. Ponieważ muszę napisać 15 znaków, to piszę.

Dzięki, gniazda fajowe, będziemy odgapiać Ania, ocieplić chcę styropianem (plus membrana wiatroszczelna może), ale pomiędzy dwiema warstwami desek, tak żeby nie miały możliwości wydziobać, no i aby to jakoś schludnie wyglądało Chyba faktycznie darujemy sobie na początek docieplanie wewnętrznych ścian, to zawsze będzie można zrobić później w razie potrzeby.

Zapraszam, dziś trochę bardziej osobiście o przenosinach http://alpakyou.blogspot.com/2015/01/zapiski-z-przeprowadzki-i-wszystko-na.html

Mirek, co za przykra sytuacja Kurnik tylko jako przykład dałam, cena jest kosmiczna. Ja mam dużo desek jeszcze z przenosin stodoły i po budowie, właśnie jesteśmy na etapie segregowania materiału. Myślę, że wystarczy. Ponieważ kurnik będzie wewnątrz stodoły, od strony zawietrznej, zastanawiam się, czy zasadne jest ocieplane dwóch wewnętrznych ścianek. Tam jest całkiem ciepło, mimo, że stodoła jest drewniana, to jednak daje osłonę.

u nas... bałwany przyleciały http://forum.montignac.com.pl/imgshack/multi/uploads/6bc67b1bf4cf28baf41b157d08212dbf.jpg

Robert, dzięki za wskazówki Jak wyglądają wiszące gniazda? Do czego służą klatki? Ile gniazd powinnam zaplanować, jeśli docelowo chcę około 30 kur. Zaczniemy od 10.

Co sądzicie o tym kurniku? Chodzi mi o rozplanowanie wnętrza. Szukam czegoś do zgapienia Chyba z liczbą kur ich tu trochę poniosło? 60 szt. na 12m2? Będę także wdzięczna za wszelkie sugestie albo nawet zdjęcia Waszych kurników. http://www.drewiko.pl/kurnik.html

O rany, nadal nie ma? Nic to, i tak się przejdę, przypomnę swoją gębę Zobaczę, co w trawie piszczy. Może jakieś fajne szkolenia się szykują.

Tak, są dofinansowania I chyba nie tylko z tego działania. Na dniach wybieram się w tej sprawie do ODR

Hej Doczytuję zaległości, ale ciężko nadążyć Zbieramy materiał na kurnik, niedługo rusza budowa Nie wiecie, co się dzieje z Marcinem wiejskieżycie? Coś zniknął tak nagle...

Vademecum, to są kilkudziesięcioletnie, kilkudziesięciometrowe topole czarne, chyba wywrotkę soli bym tam musiała wysypać Albo cysternę roundupu tofikarius, ale oni chcą je wyciąć, tylko potrzebują pozwolenia na wejście na działkę gminy. A pan w gminie jest delikatnie mówiąc bezjajeczno-obojętny. A ja może i nie dość cisnę, bo mieszkam tu na stałe dopiero od 13 grudnia i dopiero teraz zaczyna mi naprawdę zależeć, jak widzę, co tu się potrafi dziać. Od jutra przypuszczę szturm

tofikarius, grzmiało? Były wczoraj wyładowania miejscami, więc burza to jak najbardziej adekwatne określenie. My mamy wszystko na prąd, nawet nie myślę o tym, co by było... A nad transformatorem bujają się potężne topole. Od roku walczę o wycięcie... Energa chce to zrobić na swój koszt, ale burdel w gminie i brak decyzyjności poraża (gmina jest właścicielem terenu).

Wczoraj w ciągu dwóch godzin temperatura wzrosła o 7 stopni i przewalił się po nas front niżowy. Przywiało ostro i wieje nadal cięgiem. W nocy alarm włączał się w autach na podwórzu i zwiało nam blachodachówkę w pole, która leżała koło domu... wina robotników, bo nie zabezpieczyli :/ Nawet nie ma jak jej zabrać, bo wiatr nie pozwala.

Dziś wpłynęły

Też jeszcze czekam Niecierpliwie