Jump to content

Vademecum

Użytkownik
  • Posts

    8519
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    226

Everything posted by Vademecum

  1. Chyba nie pomogę...... Może odwrotnie gospodarstwo rolne z pensjonatem ? Znam rolnika który prowadził, albo nadal prowadzi taki pensjonat, nie wiem jak przekazać dane by nie zrobić jakiejś wtopy. Najrozsądniej udać się do fachowca w tej kwestii.
  2. Silnik, pompa, siłownik i rozdzielacz to prawda kosztowne podzespoły. Pewnie jeszcze jakaś przekładnia do pompy. Można zmniejszyć koszty z używek.
  3. A,nie prostsza do zbudowania będzie łuparka hydrauliczna ?
  4. A masz ponad hektar ziemi rolnej ??? A w ogóle jak chcesz uniknąć podatków od nieruchomości? Są niektóre gminy które mogą z różnych powodów umorzyć lub obniżyć podatek na kilka lat, na wniosek. To tylko indywidualnie.
  5. Tak jak pisałeś, najtaniej jest mu to wydzierżawić, 2 ha to niemało. Też zauważyłem, że autor wątku zaniemógł Pozdrawiam
  6. Daj namiar na ten sklep bo sam szukam sita żaluzjowego. Jeśli chodzi o jakość to trzeba zobaczyć, dotknąć. Z swojego doświadczenia wiem, że używanego nie opłaca się kupować, oglądałem i goście chcą tysiące za próchno.
  7. Tani ciągnik, ale trzeba nadłożyć w paliwie, 4pługa raczej nie pociągnie no chyba, że na piachu. Słaba hydraulika jak każdy ciężki ursus , części i naprawa to banał. W talerzówkę się nie ubieraj. Kup sobie do niej agregat uprawowy bierny z wałkiem z przodu i dwoma z tyłu prawo, lewo skrętne 3-3,5 metra nie więcej będziesz miał pole za jednym przejazdem jak po bronie przy dobrej orce. Pług jaki?? Tu się nie wypowiem bo nie mam zdania.
  8. Otóż nie pomyliłem się ! Dawno temu, dwadzieścia parę lat temu może więcej kiedy pierwszy raz styknąłem się z roundap'em pamiętam różne dawki producenta i wyglądało to mniej więcej tak : 5-8 l/ha, 8-12l/ha, 12-16l/ha przy niszczeniu drzewostanu i krzewów można zwiększyć do 20l/ha. Po wejściu do uni nagle zalecane dawki zmniejszyły się, tego samego glfosatu 360 mg w litrze - 36% mam granicę z lasami państwowymi na długości około 2km.i ładuje tam nawet więcej niż 20l/ha co 3 lata. Punktowo stosuję stężenie 1:1 litr na litr !!! Tzw mazaczem, a zalecenia były czystym roundap'em. Takie były zalecenia końcem lat 80-tych. To są fakty!!! Uważam jak się brać za robotę to skutecznie. Używam też glifosatu na spóźnioną uprawę pożniwną bo jest taniej rzucić 8 l na ha niż to tależować tym bardziej jak jest to spóźnione. Glifosat w 20-sto litrowych opakowaniach przy zakupie ponad 100 litrów mam poniżej 20 złotych/litr !!! Coś koło 385 zł za 20 litrów, także nie 40 zł no chyba, że za litrowe opakowanie. Mam umowę z dealerem na pestycydy i nasiona z terminem płatności nawet ponad 200 dni. Oczywiście posługuje się nazwą roundap, ale są tańsze zamienniki z tym samym glifosatem 360 mg/l Niedawno był to klinik, teraz inny, ale nie pamiętam nazwy
  9. Ja mam dobrą cenę żywca, tu na południu jest sporo zakładów przerabiających żywiec i rozprowadzających po sklepach ( Kraków Katowice ) nie sprzedaje poubojowo tylko żywiec i dostaje nawet ponad piątkę za kg.żywca. To jest dużo w porównaniu z ceną na północy co dają zakłady mięsne. Jadę na własnej paszy ze zbóż i koncentraty Sano i De heus. Podoba mi się pomysł skarmiania kukurydzy mokrej zakonserwowanej kwasem biorąc pod uwagę, że w tym roku sprzedałem mokrą po 350 za tonę. To byłoby najtańsze rozwiązanie. Tu w mojej okolicy niema świń dlatego ze zbytem nie mam problemów. Mój zaprzyjaźniony zakład wozi świnie ze świętokrzyskiego. Ponadto mocno okrawam hodowlę bo ta sytuacja na wschodzie mnie przeraża
  10. Pewnie, że najrozsądniej wydzierżawić..... Można zastosować dużą dawkę randapu w maju czy czerwcu i na pewno przez rok kolejny niewiele wyjdzie z nasion. Później można kosić..... Daj tam 20 litrów na ha.i niema bola byś miał tam problem z zieleniną
  11. Później można dokupić przedni most. Znam gościa który 10 ha gniecie c 330 i vistulą
  12. Naprawisz młotkiem i w polu, ale pasowałby taki 4x4
  13. Tak czytam i wyciągam wnioski..... Kury, dwie świnie, koza, koń, kaczki, krowa ciele takie rozdrobnienie pochłania masę czasu, życia........ Ja mając około 30 macior i ponad 300 tuczników bez oszałamiającej mechanizacji i produkując dla tego paszę i kilka rodzajów jej. Poświęcałem temu 3 -4 godziny na dobę, gdzie ponad godzina to produkcja paszy. Nie licząc transportu do ubojni i nocnych porodów. Rozdrobnienie w produkcji pochłania masę naszego czasu, a więc życia. A teraz gdzie niema obowiązków w związku z zimą kopię sobie skałę i układami kamień na drogę i plac na terenie gospodarstwa. Mógłbym jeszcze wyciąć parę buków w swoim lesie, ale to mnie nie kręci i wolę kupić drewno na opał.
  14. Jak bierze dopłatę to droga ta dzierżawa
  15. Z pewnością coś się wypracowało ale to sam musisz sprawdzić cały układ. Może orbitrol, nie daje ciśnienia, może zaciera się siłownik albo przepuszcza olej
  16. Kepalw, zdradź tajemnicę spalania owsa, jestem tym zainteresowany i wszyscy mówią, że owies trzeba mieszać z innym paliwem, a to mnie nie satysfakcjonuje. Mam do spalenia kilkanaście ton jęczmienia ozimego, albo do skompletowania również owsa. Spalanie słomy w domu mieszkalnym to kiepski pomysł, a z drugiej strony moja ziemia wymaga dużej ilości próchnicy z czego jej nie zamierzam ograbić.
  17. Randap wszystko bierze !!!! Powiem, nietestowałem na skrzypiec polnym, ale tu jest inna skuteczna walka. Forumowicze! Roundap, a w ogóle glifosat pod różnymi nazwami handlowymi. Bierze wszystko i nie stosuję dodatku siarczanu!!! Skutecznie niszczyłem chrzan, klącznik, krzaki, drzewa. Warzne jest w jakim czasie i stężeniu się go stosuje. Czytam tu o nieskuteczności albo zastrzeżeniach do pestycydów i powiem z doświadczenia, że jest wiele czynników odpowiedzialnych za skuteczność. Z drugiej strony patrząc w pole można powiedzieć jakim gospodarzem jest jego użytkownik. Czytam tu o problemach z perzem i wiem, że glifosat jest idealny, ale jeśli stosuje się niewłaściwą agrotechnikę to problem będzie powracał. Jeśli przy uprawie zbóż jest problem perzu to świadczy to o niewłaściwej agrotechnice
  18. Za komuny życie było zdecydowanie łatwiejsze
  19. Ja mam przełożenie na np. zakupy, gdzie idąc do sklepu parę lat temu płaciłem 50 zł. w zeszłym roku potrzebna była stówa, a teraz dobijam do półtorej stówy. Siła nabywcza pieniądza była podobna, a w tym roku zdecydowanie trudniejsza patrząc na skup zboża. Podobnie z tankowaniem czasem żartuję na stacji, że znów powiększył mi się zbiornik na paliwo. Najlepiej żyło się w latach 90-tych, wszędzie leżała kasa, wystarczyło tylko po nią sięgnąć. Ile bym nie przywiózł aut wszystko zchodziło na pniu, a teraz co trzecia posesja zawalona gratami...
  20. złośliwek jesteś, każdemu może zerwać się taki byk.......
  21. No, kolego piszesz pół prawdy i dziwisz się takiemu komentarzowi. Ja szczerze powiedziawszy też tak to odebrałem
  22. Zastosuje 20 litrów na hektar najlepiej w połowie maja do jesieni niema prawa tam nic się pojawić i nie kupuje środka u handlarza.
  23. Komuniści stworzyli majątek zabierając ludziom, polakom, zadłużyli naród!!! Przyszli kapitaliści i majątek narodowy rozprzedali za grosze, więc rozkradli !!! U mnie jest dobry przykład otóż: Komuniści zabrali ziemię w kilku wsiach tworząc PGR. kilkanaście lat temu sprzedali to amerykanom. Dziś mamy tam pola golfowe i 165 apartamentowców w 95% stojące puste...... Przez dużą wieś jest ciężko przejechać osobówką ocierając się o domy...... W tamtym czasie ziemia w tych okolicach chodziła po 4 tyś/ha !!! powtórzę cztery tysiące za hektar. Dziś jak został gdzieś jakiś skrawek rolnej przy rezerwacie ( ZN - w miejscowym planie zagospodarowania) wołają 1000 zł. za 1 ar. Czy lepiej się żyje ??? Biorąc pod uwagę jazdy jakie są w rolnictwie, niepewność dnia następnego - trudno jest zważyć czy lepiej..... 10 lat temu może nie, ale 20 lat temu zajmując się handlem zdecydowanie było mnie łatwiej......
  24. .........696969 Randapujesz po gruberze ?
×
×
  • Create New...