Było. Faktycznie. O zwiększonej wycince. Sugestie jakoby lasy państwowe miały pokryć jakieś wyimaginowane odszkodowania narodu wybranego też się pojawiały.
Zycie i śmierć jest nierozerwalną częścią życia. Tym bardziej hodowcy. Tego się nie da uniknąć. Nie możesz patrzeć na hodowane przez siebie zwierzęta jak na kogoś bliskiego. To trudne, ale konieczne. Jak to mówią ,,... cyk Walenty na bok sentymenty..."
Nie na spokojnie. W polityce gdy nie ma się większości, a chce się być istotna mniejszością zawiera się jakieś krótko trwałe sojusze i przymierza. To zależy jak bardzo idziesz na kompromis ze swoim przekonaniami i ideami.
Kukiz nie jest zły i ma niegłupich ludzi wokół siebie. Problem tylko z niestabilnością jego posłów. Ale tam są wszyscy od lewa do prawa. To się nie sprawdzi.
Może i racja, ale tak wygląda demokracja. te dwa ugrupowania maja najwięcej zwolenników. Widocznie inni są mało przekonywujący. I nie trafiają do wyborców.
Zgadza się. Ale parkingi podziemne albo wielopiętrowe można robić. Pod Sukiennicami we Wrocławiu taki istniej. Samochód zjeżdża windą do piwnicy. I to nie jeden.