Ja bym niewiastę zabrał w jakąś romantyczną podróż , albo w jakiejś interesujące la Was obojga miejsce. Tak żeby pobyć razem tylko. Perfumy rzecz dobra, ale trzeba znać dobrze gust niewiasty. Jako chłop przyznam się, że jestem w tym raczej kiepsko zorientowany. Mówię tylko, że mi się podoba lub nie zapach.