
DuzyGrzegorz
Użytkownik-
Posts
3540 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
112
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by DuzyGrzegorz
-
Gdzie złożyć wniosek o dofinansowanie? - inne miejsce zameldowania
DuzyGrzegorz replied to derik1995's topic in AGROBIZNES
Wniosek możesz złożyć gdzie chcesz. Nie wiem czy masz nadany nr producenta. Generalnie składasz we właściwym biurze powiatowym ARiMR dla adresu który podałeś we wniosku o wpis do ewidencji producentów w sekcji: V. MIEJSCE ZAMIESZKANIA I ADRES ALBO SIEDZIBA I ADRES WNIOSKODAWCY Więc podajesz albo jedno albo drugie. Jeżeli masz nadany nr producenta a chcesz zmienić miejsce w którym składasz wniosek to możesz zmienić dane składając nowy wniosek-zmianę. Jeżeli wpiszesz adres siedziby gospodarstwa pod Kielcami warto wpisać dla wygody adres zamieszkania jako adres do korespondencji. -
koszenie traw i odzyskanie akcyzy za paliwo...
DuzyGrzegorz replied to chataumata's topic in AGROBIZNES
Robert, żeby kogoś wprowadzić w błąd trzeba mieć zamiar. Właśnie dzięki temu, że piszemy wg własnej wiedzy rozwijamy się na Naszym Forum! Może się zdarzyć, że nasza wiedza jest nieaktualna, ale od tego są inni aby ją skorygować. Piszemy nie tylko jeżeli jesteśmy na 100% pewni, ale również jeżeli nam się tylko wydaje. Z takiego podejścia wynika nasza zbiorowa mądrość! Gdybyś Robert nie napisał o tym zwrocie sprawa pewnie nie byłaby wyjaśniona. Jeżeli jest jakaś wina to po mojej stronie, bo jakoś zbagatelizowałem wątek gdyż dotyczy polityki rolnej, a większość zdecydowała, że o polityce nie piszemy i staram się trzymać tej zasady. Jeszcze raz dzięki Robert! Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkich forumowiczów! -
koszenie traw i odzyskanie akcyzy za paliwo...
DuzyGrzegorz replied to chataumata's topic in AGROBIZNES
Nie trzeba mieć ciągnika, siebie zarejestrowanego. Ani na wniosku niema takiej rubryki, ani na fakturze mniema takiego wymogu. Niema ani słowa na temat konieczności posiadania ciągnika w ustawie z dnia 10 marca 2006 r. o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej (Dz. U. z 2006 r. Nr 52, poz. 379 z późniejszymi zmianami). Pozdrawiam! -
hodowla 500szt. owiec - jaka wielkość studni?
DuzyGrzegorz replied to owca23's topic in PRODUKCJA ZWIERZĘCA
Owca zużywa średnio ok 8 l wody na dobę (chyba dobrze pamiętam). Średnio to znaczy, że mogą być różnice, np. latem więcej. Do owiec niewiele idzie wody na cele ogólnogospodarcze. Dolicz 25%, powinno wystarczyć. Szczyt to ok. 2,5 raza przeciętne zapotrzebowanie. Potrzebujesz zatem na dobę w szczycie maksymalnie 12,5 tys. litrów wody dziennie, czyli minimum 1042 l/h, bo zakładam, że wodę będziesz zużywał przez 12 h. Te dane dotyczą układu pompowego z rezerwuarem wody (hydrofor, wieża ciśnień). Pamiętaj, że studnia musi mieć co najmniej wydajność godzinową pompy. Jeżeli instalacja będzie z pompowaniem bezpośrednim, to musisz obliczyć maksymalne chwilowe zużycie. Teraz Ci nie policzę bo nie znam technologi pojenia i innej zużycia wody. Jednak biorąc pod uwagę specyfikę zużycia wody na fermie owczej instalacja będzie droższa, a wydajność studni i pomp znacznie większa. Znacznie większe będzie też zużycie energii. Pozdrawiam! -
Odsetki ustawowe stanowią odszkodowania za zwłokę w świadczenich pieniężnych. Należą się zarówno przedsiębiorcom, jak i osobom fizycznym. Wierzyciel nie musi wykazywać swoich strat lecz tylko musi udowodnić zwłokę, a właściwie jej okres oraz wysokości kwoty zadłużenia aby otrzymać odsetki ustawowe, o ile wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona. Jeżeli tak to należą odsetki umowne. Wysokość odsetek ustawowych jest zmienna, a ich wysokość jest następująca: od 15-12-2008 do dzisiaj - 13,00% od 15-10-2005 do 14-12-2008 - 11,50% od 10-01-2005 do 14-10-2005 - 13,50% od 25-09-2003 do 09-01-2005 - 12,25% od 01-02-2003 do 24-09-2003 - 13,00% od 25-07-2002 do 31-01-2003 - 16,00% od 15-12-2001 do 24-07-2002 - 20,00% od 01-11-2000 do 14-12-2001 - 30,00% Pozdrawiam!
-
Dzierżawę reguluje kodeks cywilny: Art. 696. Dzierżawca powinien wykonywać swoje prawo zgodnie z wymaganiami prawidłowej gospodarki i nie może zmieniać przeznaczenia przedmiotu dzierżawy bez zgody wydzierżawiającego. Art. 697. Dzierżawca ma obowiązek dokonywania napraw niezbędnych do zachowania przedmiotu dzierżawy w stanie nie pogorszonym. Z twojego opisu wynika, że dzierżawca wywiązał się z powyższych obowiązków, nie może być zatem powodem zerwania umowy. Co najwyżej możesz ją wypowiedzieć, a taką umowę można wypowiedzieć: Art. 704. W braku odmiennej umowy dzierżawę gruntu rolnego można wypowiedzieć na jeden rok naprzód na koniec roku dzierżawnego, inną zaś dzierżawę na sześć miesięcy naprzód przed upływem roku dzierżawnego. Art. 705. Po zakończeniu dzierżawy dzierżawca obowiązany jest, w braku odmiennej umowy, zwrócić przedmiot dzierżawy w takim stanie, w jakim powinien się znajdować stosownie do przepisów o wykonywaniu dzierżawy. Z Twojego opisu wynika, że nic takiego nie miało miejsca. Kwestią otwartą jest część nieruchomości nie użytkowana przez dzierżawcę. Trudno będzie Ci udowodnić przed sądem, że stan się pogorszył i przedmiot nie jest wykorzystywany zgodnie z gospodarczym, gdyż grunt ten przed wydzierżawieniem był nieużytkiem. Oczywiście możesz się powołać, że dzierżawca miał obowiązek doprowadzić przedmiot dzierżawy do stanu zgodnego z zasadami prawidłowej gospodarki, ale dzierżawca miał na to zgodnie z umową dzierżawy 10 lat. Art. 706. Jeżeli przy zakończeniu dzierżawy dzierżawca gruntu rolnego pozostawia zgodnie ze swym obowiązkiem zasiewy, może on żądać zwrotu poczynionych na te zasiewy nakładów o tyle, o ile wbrew wymaganiom prawidłowej gospodarki nie otrzymał odpowiednich zasiewów przy rozpoczęciu dzierżawy. Z Twojego opisu taki obowiązek nie wynika, tym bardziej w przypadku zakończenia umowy w trakcie roku gospodarczego, gdyż dzierżawca ma obowiązek wykonywać swoje prawo zgodnie z wymaganiami prawidłowej gospodarki i nie może zmieniać przeznaczenia przedmiotu dzierżawy. Gdyby nie obsiał to by zmienił. Fakt, że brak jest tenuty nie ma w tym przypadku znaczenia gdyż zgodnie z art. 708: Art. 708. Przepisy działu niniejszego stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy osoba biorąca nieruchomość rolną do używania i pobierania pożytków nie jest obowiązana do uiszczania czynszu, lecz tylko do ponoszenia podatków i innych ciężarów związanych z własnością lub z posiadaniem gruntu. Pamiętaj także, że nakłady konieczne (czyli takie które są niezbędne do umówionego użytku - w tym wypadku rolniczego) obciążają wydzierżawiającego, a nie dzierżawcę. Jeżeli w czasie trwania dzierżawy nieruchomość potrzebowała takich nakładów, a z Twojego opisu wynika, że tak, dzierżawca może wyznaczyć wydzierżawiającemu odpowiedni termin do wykonania, a po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu może dokonać koniecznych napraw na koszt wynajmującego, co wynika z art. 663 K.c.: Art. 663. Jeżeli w czasie trwania najmu rzecz wymaga napraw, które obciążają wynajmującego, a bez których rzecz nie jest przydatna do umówionego użytku, najemca może wyznaczyć wynajmującemu odpowiedni termin do wykonania napraw. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu najemca może dokonać koniecznych napraw na koszt wynajmującego. Jeżeli w tym zakresie nie było odpowiednich uregulowań to dzierżawca może Ci to zrobić, a roszczenia nie wygasają po zakończeniu umowy, zwłaszcza, że dzierżawca jest osobą fizyczną i nie ma tu zastosowania interpretacja zawarta w wyroku Sądu Najwyższego z 26 czerwca 2008 r., sygn. akt II CSK 69/08, gdyż dotyczy przedsiębiorców. I rzecz najważniejsza. To, że grunt jest wydzierżawiony w żadnym stopniu nie ogranicza Twoich praw majątkowych nad nieruchomością. Możesz tę nieruchomość sprzedać, wtedy nabywca przejmuje Twoje prawa i to on jest wydzierżawiającym. Ponadto konsekwencje zerwania umowy przez wydzierżawiającego są przez ARiMR w stosunku do dzierżawcy traktowane są jako siła wyższa, a w dodatku ten rok wyprzedzenia daje dzierżawcy możliwość wydzierżawienia innego gruntu. Są też programy (np dopłaty do obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania), w których Ty możesz przejąć zobowiązania, ale nie musisz. Starałem się Ci wskazać zagrożenia wynikające z zerwania tej umowy. Jak coś wymaga wyjaśnienia lub doprecyzowania to pisz. Z całą pewnością każdy tym forum Ci pomoże! Pozdrawiam!
-
obumieranie zarodka w jajach Indyczych - jaka przyczyna?
DuzyGrzegorz replied to emilia_p's topic in PRODUKCJA ZWIERZĘCA
Gniazdo w którym wysiadują musi być ciepłe. Indyczki czasami nie obracają jajek i trzeba to robić samemu. Przyczyn może być jeszcze wiele innych jak brak witamin, zarażenie salmonellą czy zbyt blisko spokrewnione ptaki rodzicielskie. Sprawdź temperaturę jajek. Robi się to dotykając jajko do ucha w miejscu miękkim. Z pewnością poznasz odpowiednią temperaturę. -
Jeżeli posiadasz numer gospodarstwa np 035459384 to występujesz do biura powiatowego ARiMR właściwego ze względu na siedzibę gospodarstwa z wnioskiem o nadanie numeru siedziby stada. Numer gospodarstwa składa się z ośmiu cyfr i cyfry kontrolnej będącej resztą z dzielenia przez siedem: 23 * suma cyfr parzystych + 17 * suma cyfr nieparzystych + liczba cyfr parzystych W przypadku który podałem cyfrą kontrolną jest 4. Do tego numeru otrzymasz nr siedziby stada składający się z: ośmiu cyfr numeru twojego gospodarstwa cyfry kontrolnej znaku myślnika trzech cyfr kolejnego numeru siedziby stada W przykładzie będzie miał on postać 035459384-001. W gospodarstwie możesz mieć więcej niż jedną siedzibę stada oznaczoną kolejnymi numerem po myślniku, np 035459384-002, 035459384-003 itd. Pozdrawiam!
-
Obawiam się, że dzierżawca ma sporo racji. Roczne wypowiedzenie oznacza, że dzierżawę można wypowiedzieć na rok przed upływem okresu rozliczeniowego. W rolnictwie przyjmuje się, że okres rozliczeniowy kończy się po zbiorach, o ile w umowie nie jest to uregulowane inaczej. Ponieważ umowa została zawarta na 10 lat bez czynszu dzierżawnego należy przyjąć, że dzierżawca tenutę (czynsz dzierżawny) przeznacza na nakład podwyższający wartość nieruchomości, w tym przypadku poziom kultury rolnej nieruchomości, co zresztą przyznajesz i opisujesz. Wynika to także z faktu, że jest to jest umowa dzierżawy, a nie umowa użyczenia. Umowa dzierżawy od umowy użyczenia różni się tym, że za dzierżawę dzierżawca otrzymuje wynagrodzenie w postaci tenuty, a w przypadku użyczenia nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia, co nie oznacza, że w przypadku zerwania przed terminem umowy użyczenia nie należy się odszkodowanie tak samo jak w wypadku umowy dzierżawy. Z tej Twojej umowy dzierżawy wynika, że po dziesięciu latach otrzymasz skumulowane wynagrodzenie w formie podwyższenia wartości nieruchomości, a w zamian za to dzierżawca miał pobierać pożytki z tej nieruchomości przez 10 lat. Dzierżawca miał prawo oczekiwać, że przez dziesięć lat będzie użytkownikiem nieruchomości i miał prawo zaciągać zobowiązania w związku z użytkowaniem tej nieruchomości na ten okres czasu. Właśnie po to jest określany okres dzierżawy. Jeżeli zerwanie umowy dzierżawy nastąpiłoby z winy wydzierżawiającego, np ze względu na rażące zaniedbanie nieruchomości nie dające możliwości zwrotu przedmiotu dzierżawy w stanie niepogorszonym lub ze względu na zaległości w płaceniu tenuty przez okres większy niż przewiduje to kodeks cywilny to oczywiście Ty odpowiedzialności cywilnej nie ponosisz. Z Twojego opisu jednak wygląda, że nic takiego miejsca nie ma. Podałeś dobry przykład, jednak Twoje wnioski są nie do końca dobre. Pozdrawiam!
-
Wprawdzie nigdy nie miałem bliższego kontaktu z C-330, ale najpierw sprawdź odprężnik czy jest prawidłowo ustawiony. Sprawdź co się dzieje z w układem chłodzenia, czy nie ubywa wody (płynu) i czy nie pojawiają się bąbelki powietrza. Zdejmij pokrywę zaworów i sprawdź czy jest luz na zaworach i stan sprężyn. Miałem kiedyś taką sytuację, że zawór zatarł się na trzonku i domykał go dopiero tłok. Spróbuj nacisnąć zawór aby się otworzył. Siła jaką musisz użyć to pomiędzy 120 a 500 N (12 a 50 kg). Następnie jak byś miał możliwość sprawdzenia ciśnienia sprężania i sprawdź wtryskiwacze. Jeżeli ciśnienie sprężania będzie niskie to czeka Cię zdjęcie głowicy. Pozdrawiam!
-
Przy podziale tej nieruchomości przez matkę teściowej, każdy właściciel po tym podziale najprawdopodobniej miał dostęp do drogi publicznej bezpośrednio lub pośrednio, czyli poprzez służebność drogi koniecznej. Mogło być tak, że w rodzinie najbliższej i nikt nie zwracał na służebności uwagi, a po jakimś czasie wszyscy zapomnieli bo i tak ziemią zajmowała się jedna osoba. Wnioskuję, że tak mogło być (co oczywiście nie znaczy, że tak było) gdyż przy podziale nieruchomości z urzędu są sprawdzane czy wszystkie nieruchomości po podziale będą miały zapewniony dostęp do drogi publicznej. Może ten gość to sprawdził i dowiedział się, że ta działka ma takie "zapomniane" prawo drogi koniecznej. Kupując z urzędu ta służebność drogi przechodzi na kupującego. Jest spore ryzyko że tak właśnie jest i dlatego proponowałem i nadal proponuję to sprawdzić, bo jeżeli tak jest, to jak wybudujesz ogrodzenie to on będzie miał prawo je rozebrać, i to na Twój koszt, a jeszcze będzie mógł się domagać odszkodowania. W przypadku gdy nieruchomość jednego właściciela składa się np. dwu działek, a tylko jedna z nich posiada dostęp do drogi publicznej ten właściciel nie może sprzedać ani tej działki ani tej działki z dostępem (bo sam zostanie z działką bez dostępu do drogi publicznej) ani tej bez dostępu, chyba że działka ta graniczy z inną nieruchomością nabywcy mającą dostęp do drogi publicznej. Notariusz zawsze dostęp do drogi publicznej sprawdza, dlatego właśnie chce mapkę. Kiedyś kupowałem działkę bez dostępu do drogi publicznej, ale przylegającą do mojej nieruchomości, to musiałem przedstawić dokumenty to potwierdzające. Za takie byki w aktach notarialnych notariusz może stracić uprawnienia. Jak byś miał Kolego jakiś problem z zebraniem danych to daj znać na e-mail, pomogę. Pozdrawiam!
-
sieczkarnia do Bizona - gdzie wyważyć?
DuzyGrzegorz replied to gogo500's topic in MASZYNY ROLNICZE I URZĄDZENIA
Wyważają najczęściej tam gdzie produkują. Popytaj też w sklepach z częściami bo oni często wiedzą o najbliższych firmach świadczących takie usługi. Na naszym forum kiedyś jedna z firm się reklamowała - http://www.rolnik-forum.pl/Thread-wywa%C5%BCanie-rotor%C3%B3w-do-rozdrabniaczy-kombajn%C3%B3w-salf Pozdrawiam! -
A siostra jak dojeżdżała? Jak ktoś kupił to z dojazdem takim jaki miała siostra, chyba że przy akcie postanowiono inaczej. Przeczytaj akt którym siostra nabyła tę działkę i o ile to możliwe akt na podstawie którego kupił ten gość. Raczej do tej działki jest dojazd, ale jak pisałem, w tym kraju wszystko możliwe. Paweł, nie geodeta lecz musisz złożyć wniosek do wójta (burmistrza, prezydenta) o rozgraniczenie. Przeczytaj uważnie post #10. Pozdrawiam!
-
Jak mieli pretensje mogli złożyć wniosek o rozgraniczenie. Czy podpisali czy nie i tak ta sprawa nie trafiłaby do sądu. Nie złożyli to masz argument na przyszłość że wszystko jest dobrze. Nic w najmniejszym stopniu nie powinno Cię martwić w tej sprawie. Pozdrawiam!
-
Co zaisać na łąke przeznaczonej na pastwisko?
DuzyGrzegorz replied to student18's topic in PRODUKCJA ROŚLINNA
Na słabej glebie ja bym zasiał w czystym siewie gdyż owies najgorzej gospodaruje wodą ze wszystkich roślin uprawnych, a przy tym siła z jaką pobiera wodę jest większa niż traw, a zwłaszcza ich młodych siewek, lub wybrał inną roślinę osłonową. Jeżeli już jako wsiewka w owies to normę wysiewu owsa zmniejsz o 30 - 50%. Na takiej glebie ja bym zasiał mieszankę traw i koniczyny białej z podstawowym udziałem życicy trwałej (1/2), kupkówki pospolitej i kostrzewy czerwonej (po 1/5). Koniczyny białej powinno być około 1/10. Wysiać takiej mieszanki trzeba ok. 35 kg na hektar. Pozdrawiam! -
Grykę ja siałem ok. 20 maja. Jeżeli jest sucho to siej głęboko 5 cm, jeżeli jest dostateczna ilość wilgoci to możesz zasiać płycej, ok. 3 cm. Nie siej jeżeli temperatura gleby na głębokości umieszczenia nasion nie osiągnie minimum 8 stopni, a najlepiej 10. Pozdrawiam! P.s. Wg wierzeń ludowych aby gryka się udała musi być na niebie odpowiedni układ chmur zbliżony do cirrostratus. Oznacz to, że po siewie za dwa lub trzy dni powinien spaść deszcz..
-
Kary tylko wtedy gdy mu udowodnisz przed sądem, że miał zamiar w chwili wystawienia faktury opóźnić zapłatę. Na podstawie kodeksu cywilnego możesz żądać odsetek. Te dwa artykuły kodeksu cywilnego wszystko wyjaśniają: Art. 481. § 1. Jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. § 2. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. § 3. W razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Art. 482. § 1. Od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa, chyba że po powstaniu zaległości strony zgodziły się na doliczenie zaległych odsetek do dłużnej sumy. Pozdrawiam!
-
Zabezpieczenie hipoteczne w bankach jest trzykrotne, i to raczej co najmniej niż około. Oznacz to, że jak zastawisz gospodarstwo o wartości 250 tys PLN to dostaniesz maksymalnie ok. 80 tys PLN kredytu. Pozdrawiam!
-
Bez dojazdu by nie kupił. Notariusz nie powinien sporządzić aktu notarialnego. Ale jak sam wiesz różne rzeczy się w tym kraju dzieją się i znam tyle takich przypadków, że na palcach nie policzę i to bez butów. Należałoby sprawdzić jego księgę wieczystą czy tam jest informacja na temat dojazdu. Księgi wieczyste są jawne i każdy ma prawo przejrzeć. Sprawdź też własną czy w dziale III nie jest coś wpisane w sprawie przejazdu. Jest coś takiego jak droga konieczna. Jeżeli nieruchomość niema dojazdu to sąd może ustanowić dojazd do tej nieruchomości z drogi publicznej. Sąd może nakazać właścicielowi przez którego grunt została ustanowiona droga konieczna zbycie tej drogi po określonej cenie, może ustalić opłatę roczną za korzystanie lub ustanowić korzystanie bezpłatne. Jednym z argumentów przy ustalaniu przebiegu może być to że używa obecnie właśnie tego przejazdu bez przeciwdziałania ze strony właściciela. Płot możesz postawić od strony sąsiada do wysokości 2,2 m bez zezwolenia i zgłoszenia. Wyższy wymaga zgłoszenia. Pozdrawiam!
-
Mam znajomego co ma od wielu lat stadninę koni, i to z dorobkiem hodowlanym. Konie biegają na Służewcu, agroturystyka, a i tak dokłada. Nie chcę Cię zniechęcać, ale przemyśl to bardzo dokładnie. Teraz ci co mają pieniądze i chcą jeździć konno jadą na ukraińskie stepy, a na tych co nie mają pieniędzy trudno zarobić. Ceny koni też nie są atrakcyjne, a konina jest tańsza od wołowiny. Ja w mieście wytrzymuję najwyżej dwa dni. Pozdrawiam!
-
Pojawił się projekt Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ustalenia współczynnika korygującego do płatności bezpośrednich przewidzianych w rozporządzeniu (WE) nr 73/2009 w odniesieniu do roku kalendarzowego 2013 COM(2013)159. Wg tego projektu płatności powyżej 5 tys. EUR zostaną zmniejszone o 4,981759%. Rząd RP w swoim stanowisku wyraził poparcie dla projektu rozporządzenia uznając, iż "zaproponowane rozwiązania służą zapewnieniu utrzymania dyscypliny finansowej", jak również, że jest zgodny z zasadą pomocniczości.
-
Nie obraź się Wojtek, ale "poplon" oznacza miejsce w płodozmianie, a nie sposób użytkowania. Ty uprawiasz gorczycę w plonie głównym na przyoranie (jak zrozumiałem). Siewniki do poplonów pozwalają maksymalnie skrócić okres od zbioru rośliny głównej do siewu poplonu bo tu czas ma ogromne znaczenie. Są też o wiele mniej precyzyjne bo ta precyzja ma drugorzędne znaczenia dla poplonu. Ja zawsze poplony i wsiewki poplonowe siałem zwykłym "poznaniakiem" bo taki mam, a mój sąsiad używa do siewu poplonów rozsiewacza do nawozów. Nawet nie zmieniałem rolek wysiewających na te do nasion drobnych. Siej zwykłym siewnikiem który używasz do zbóż. Pozdrawiam!
-
Jeszcze w moim życiu nikt nigdy nie zawracał mi głowy, Ty kolego też nie zawracasz! Jeżeli Ty lub ktoś zwraca się to znaczy że sprawa jest ważna. Pod względem administracyjnym, jeżeli minęło 14 dni, to nawet jeżeli było rozgraniczenie to to postępowanie jest prawomocne, co nie oznacza, że w przyszłości nie może być wszczęte nowe. W tym nowym (o ile zostanie wszczęte) jednym z koronnych dowodów będzie to które już było. Po dziesięciu latach nawet decyzja zawierająca wadę powodującą jej nieważność z mocy prawa nie może zostać uchylona. Jednak czyn karalny o którym pisałem jest zagrożony karą mniejszą niż 3 lata pozbawienia wolności, a więc przedawnia się po pięciu latach. Po tym okresie prokuratura odmówi prowadzenia dochodzenia, a bez wyroku karnego prawie niemożliwe będzie udowodnienie, że doszło do rozporządzenia majątkiem pod wpływem groźby. Jak rozumiem, postępowanie było "na Twoją korzyść". Moim zdaniem nie masz się co przejmować lub obawiać. Piszę o tym abyśmy my rolnicy nie dawali się zastraszyć urzędnikom, geodetom i innym wymuszającym podpisy. Każdy z nas może się znaleźć w takiej sytuacji. Pozdrawiam! P.s. Dzięki kolego za poruszenie ważnego tematu. Mam nadzieję, że nasze doświadczenia i rozważania przydadzą się innym.
-
Z tego co piszesz było to okazanie granic a nie rozgraniczenie, więc dalszego biegu sprawy nie byłoby. W tym przypadku geodeta jest stroną. Jeżeli byłaby to sprawa o rozgraniczenie to strony (właściciele sąsiednich nieruchomości) mogą spisać protokół i samodzielnie ustalić granicę którą obowiązkiem geodety jest zewidencjonować. Oczywiście dla geodety jest najlepiej skopiować na ksero dokumenty i wziąć kasę taką samą jakby robił wszystko od początku. Strony mają jeszcze 14 dni aby przemyśleć i podjąć decyzję ostateczną. Mogą przystać na propozycję geodety, ale nie muszą. Geodeta nic niema do gadania bo stroną tego postępowania nie jest. Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia to postępowanie zostaje umorzone i sprawa jest kierowana do sądu powszechnego. Geodeta sądowy nie istnieje i nigdy nie istniał. Co do kosztów to w kodeksie postępowania cywilnego jest cały tytuł poświęcony kosztom postępowania. Sąd może zwolnić z kosztów jedną lub obie strony w całości lub do pewnej wysokości, może rozdzielić koszty między strony nie koniecznie zgodnie z ich interesem prawnym i jest jeszcze wiele innych możliwości. I jeszcze jedno co mnie zbulwersowało. Zmuszanie kogoś do zawarcia ugody co w tym wypadku oznacza rozporządzenia majątkiem pod groźbą jakichś kosztów, tak jak to zrobił w Twoim przypadku geodeta, jest wycenione przez kodeks karny na karę do 2 lat pozbawienia wolności (zakładam, że jest to czyn tzw. mniejszej wagi). Pozdrawiam!
-
To geodeta powiedział nieprawdę.