Jump to content

DuzyGrzegorz

Użytkownik
  • Posts

    3540
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    112

Everything posted by DuzyGrzegorz

  1. Z liczeniem dam sobie radę, mam nadzieję, ale pod warunkiem że wiem z czego i co liczyć. A właśnie z tym jest problem. Chyba mam dobry trop bo znalazłem coś takiego - http://stomildystrybucja.pl/22-produkty/paski-kilnowe/90-klasyk.html Gdybym przyjął że pasek ma nie 10 mm szerokości a 8,5 to moje wyliczenia przełożenia są zgodne z pomiarem. Pozdrawiam!
  2. Ja chce wyliczyć a nie dobrać metodą prób i błędów. Coś już mi zaczyna chyba świtać. Pasek "Z" w przekroju ok. 2,5 mm od górnej powierzchni ma warstwę sztywnego kordu. Gdybym pominął w obliczeniach te 2,5 mm to obroty obliczone. Pozdrawiam!
  3. Mierzę na zewnątrz paska. "Z" to pasek o szerokości górnej 10 mm szerokości i kącie 40 stopni. Wysokość pasa "Z" to 6 mm. Klin na pasek ma 10 mm więc pod paskiem jest ok. 4 mm do dna klina. Koło robiłem sam na drukarce. Koła są 50 mm i 112 mm a przełożenia mają jakby miały o 5 mm mniej każde z nich, jak obliczyłem. Pozdrawiam!
  4. Mam problem z przełożeniem przekładani pasowej z paskiem "Z". Koło napędowe ma średnicę 50 mm i 690 obr/min. Koło napędzane ma średnicę 112 mm bo chciałem mieć 308 obr/min. Po złożeniu przekładni okazało się że koło napędzane ma 290 obr/min, co zmierzyłem precyzyjnym obrotomierzem. Matematycznie wszystko się zgadza 690 obr/min × 50 mm ÷ 112 = 308 obr/min. Co robię źle? Już nie chodzi mi o obroty, ale jak mi znajomy dorabiał koło pasowe to obroty zgadzały się. Przy zamawianiu nie chciał średnicy lecz obroty. I drugie pytanie. Jakie wymiary powinien mieć klin na pasek klinowy "Z"? Pozdrawiam!
  5. Czy nie występuje obrzęk oczu i nosa? Pozdrawiam!
  6. To jest czujnik nie czujka. Przeznaczona jest do współpracy z urządzeniami typu "inteligentny dom". Podzielam Twoje spostrzeżenia i obawy Kolego Vademecum. Pozdrawiam!
  7. Dobrze świadczy o czujce. Pozdrawiam!
  8. Prąd zasilacza dobrałbym raczej do prądu pobieranego przez oświetlenie a nie 5A. Nie wiem co rozumiesz Kolego przez przetwornicę bo chyba chodzi Ci o zasilacz impulsowy który z zasady jest znacznie tańszy od zasilacza transformatorowego. Zupełnie nie rozumiem o co chodzi z tym różnicoprądowym. Jeżeli jest, jak napisałeś Kolego, trafo to przecież nie ma sensu, chyba że nie jest to trafo lecz autotrafo. Pozdrawiam!
  9. W pobliżu gdzie mieszkam są dwie wsie o nazwie Sługocice. Te w gminie Tomaszów Mazowiecki to stara wieś. W czasach carskich w rejonie Spały powstały tereny łowieckie dla Cara, ale zwierzyna zaczęła robić szkody rolnikom więc poszli do sądu, oczywiście carskiego, i ten carski sąd zasądził odszkodowania. Odszkodowania były takie że carscy urzędnicy odpowiedzialni za finanse Jego Wysokości doszli do wniosku że taniej będzie kupić ziemię zdała od lasów spalskich w gminie Będków. I tak powstały Sługocice w gminie Będków. Pozdrawiam!
  10. Zależy od celu jaki chcesz Koleżanko osiągnąć. Genetycznie młode będą silniejsze ale czystość rasowa ucierpi. Czasami tak się robi przy pracy hodowlanej selekcjonując potomstwo. Pozdrawiam!
  11. Nie wiem na jakiej zasadzie działa ten czujnik, ale najpierw należałoby go sprawdzić bo z jakiegoś powodu został odłączony. Z Twojego opisu wynika że jest to czujnik siły działającej na łącznik górny. Sprawdź jakie jest napięcie na odpiętej kostce. Jeżeli 12 V to możesz kombinować. Jeżeli 3,3 lub 5 V to zwróć się do kogoś kto ma sprzęt do sprawdzenia. Pozdrawiam!
  12. Chyba chodzi o uszkodzenie skorupki. Mnie się udało uratować. Raz włożyłem jajko uszkodzone ale się nie wykluło. Zarodek nie zaczął się nawet rozwijać. Nie wiem czy z powodu uszkodzenia skorupki czy z innego powodu. Mam własne lub dostęp do jajek lęgowych Bielefeldów, Faweroli, Legbarów, Minorów, La Flesh"y, Maransów, Wayadtottów, Feniksów i Czubetek wielbłądzich. Polecam Feniksy. Dzisiaj wyszedłem w nowym garniturze i na ramieniu wylądował mi Feniks. Zrobiłem sobie z nim selfie, założyłem stary garnitur, a jadąc do pracy nowy garnitur oddałem do pralni. Pozdrawiam!
  13. Z jednym lewarkiem to porażka. Co do tych oznaczeń które podałem nie jestem pewien. Jak ktoś może zweryfikować. Pozdrawiam!
  14. Oznaczenia "A" dotyczyły kabiny: T25A - Traktor z kabiną. T25A2 - Traktor z daszkiem. Były też T25A3 z ramą bezpieczeństwa. Dalej był myślnik i po nim 01, 02 lub 03. Wydaje mi się że 01 to wersja z dwoma dźwigniami zmiany biegów, 02 z jedną, a 03 z rewersem. Oznaczenie Władymirca z 1976 r. którego miałem to T25A2-01. Pozdrawiam!
  15. A czy w każdej pozycji podaje ciśnienie na układ zewnętrzny? Sprawdź czy coć nie jest z tą dźwignią i czy napędza zawór. Może być uszkodzenie mechaniczne. Pozdrawiam!
  16. Jak masz ustawioną dźwignię szybkości reakcji? Pozdrawiam!
  17. Nie zjadał nawet w najmniejszej części. Pozdrawiam!
  18. Też kiedyś miałem plagę. Potrafiły wybrać kocięta jak kocica odeszła. Ostatni kociak z miotu był już na tyle duży że nie mogły go wciągnąć do nory. Jeszcze żył jak go znalazłem i udało mi się go uratować. Nie wyrósł, był o połowę mniejszy. Jak wydobrzał to nie polował na szczury, ale raczej na nich się mścił. Pozdrawiam!
  19. Może wyjaśnię o co chodzi z tą separacją. Otóż cały obwód od domu do transformatora sieciowego połączonego w gwiazdę (jak silnik gwiazda-trójkąt) jest uziemiony. Jeżeli środek tej gwiazdy jest uziemiony to na skrzynce rozdzielczej transformatora jest napis białą farbą "ZEROWANIE", Jeżeli gdziekolwiek dotkniesz przewodu napięciowego to przez ziemię i Twoje ciało obwód zostanie zamknięty do środka tej gwiazdy na transformatorze. Gdyby nie to uziemienie obwód nie zostałby zamknięty, ale to uziemienie musi byś z innych powodów o których nie będę może teraz pisał. Żeby nie było uziemienia trzeba stworzyć oddzielny obwód który nie będzie uziemiony i nie będzie połączony żadnym przewodnikiem z tym obwodem uziemionym czyli będzie od niego odizolowany galwanicznie. Transformator (ale nie autotransformator) ma nieskończenie duży opór między uzwojeniem pierwotnym należącym do obwodu uziemionego a uzwojeniem wtórnym które uziemienia nie posiada. Oba uzwojenia są zatem odizolowane galwanicznie i należą do różnych obwodów. Wniosek jest taki że to sam transformator jest zabezpieczeniem. Skoro transformator (ale nie autotransformator) sam w sobie jest zabezpieczeniem to dlaczego jeżeli zmieniamy elektrodę przy włączonej spawarce transformatorowej czasami czujemy że kopie? - zapyta ktoś dociekliwy. Przecież transformator spawarki powinien zapewniać bezpieczeństwo. Jest prawdą że przy zmianie elektrody przy włączonej spawarce prąd może popieścić, ale tylko wtedy gdy drugi przewód spawarki (tzw. masa) ma kontakt z ziemią bezpośrednio czy przez przedmiot do którego ten przewód jest podłączony, a transformator spawarki jest sprawny. Oczywiście są fachowcy dysponujący rozległą i ugruntowaną wiedzą dla poprawy bezpieczeństwa uziemiają taki transformator ... Pozdrawiam!
  20. A jak Kolega ustalił że nie ma zabezpieczenia? Ja używam napięcia 230V, ale separowanego. Pozdrawiam!
  21. Transformatory dające napięcie bezpieczne to te które mają izolację galwaniczną uzwojenia pierwotnego i wtórnego, oraz nieuziemiony punkt zerowy uzwojenia wtórnego. "Transformator trioidalny" odnosi się do jego budowy, a nie ochrony przed porażeniem. Pozdrawiam!
  22. Taki akumulator zabezpiecza jeden układ czyli jeden siłownik. Chyba w TROLL-u jest zbędny gdyż ten pracuje stacjonarnie. Lepiej dobierz odpowiedni olej. Pozdrawiam!
  23. Jeżeli zmieniasz przeznaczenie budynku które wpływa na bezpieczeństwa pożarowego, powodziowego, pracy, zdrowotne, higieniczno-sanitarne, ochrony środowiska bądź wielkość lub układ obciążeń itp, to musisz zgłosić to do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego bo państwowy inspektor pracy zamknie Ci interes, i to nie za darmo. Do zgłoszenia należy dołączyć: Zgłoszenie do organu o planowanej zmianie sposobu użytkowania powinno zawierać: opis i rysunek określający usytuowanie obiektu budowlanego w stosunku do granic nieruchomości i innych obiektów budowlanych istniejących lub budowanych na tej i sąsiednich nieruchomościach, z oznaczeniem części obiektu budowlanego, w której zamierza się dokonać zmiany sposobu użytkowania;zwięzły opis techniczny, określający rodzaj i charakterystykę obiektu budowlanego oraz jego konstrukcję, wraz z danymi techniczno-użytkowymi, w tym wielkościami i rozkładem obciążeń, a w razie potrzeby, również danymi technologicznymi;oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane;zaświadczenie wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o zgodności zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo ostateczną decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w przypadku braku obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego;ekspertyzę techniczną, wykonaną przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane;w zależności od potrzeb - pozwolenia, uzgodnienia lub opinie wymagane odrębnymi przepisami.Ja bym zaczął od tego, bo wydaje mi się że próbujesz dzielić skórę na niedźwiedziu który jest żywy. Pozdrawiam!
  24. Najpierw zdecyduj co to będzie za oświetlenie, żarowe, LED-owe czy inne. Każde ma inne wymagania. Raczej transformator niż przetwornica. Jeżeli transformator to separacyjny. Całość zabezpiecz warystorem. Jest tani a podnosi bezpieczeństwo. Dobierz zasilanie do oświetlenia a nie oświetlenie do zasilacza. Napięcie bezpieczne maksymalne to 48 V. Pozdrawiam!
  25. Nie ma odrębnych przepisów administracyjnych, choć zgadzam się z Kolegą Vademecum że muszą być. Są zapowiadane od lat i nic. Te kwestie niezależnie regulują też przepisy cywilne choćby art. 144 Kc. Teraz kwestie te faktycznie rozstrzyga raport oddziaływania na środowisko wykonywany na podstawie wytycznych i zaleceń które prawem nie są. To że jest wykonywany przez osobę zatrudnioną przez inwestora nie dodaje mu wiarygodności. To powoduje że w sensie cywilnym nic nie rozstrzyga. Zgoda sąsiadów a interes prawny sąsiadów wynikający z prawa administracyjnego to dwie różne sprawy. Pozdrawiam!
×
×
  • Create New...