DuzyGrzegorz

Nie znam okoliczności więc nic nie potrafię powiedzieć. W jednych okolicznościach Policja ma obowiązek udostępnić, a w innych nie ma prawa udostępnić. Ocena okoliczności jest swobodna. Pozdrawiam!

Wydział Rolniczy na SGGW i podyplomowo Wydział Fizyki Technicznej, Informatyki i Matematyki Stosowanej na PŁ, ale i tak najwięcej wiedzy mam słuchając ludzi wokół siebie. Jeszcze regionalną CNA (sieci komputerowe) i jeszcze Studium Samorządu Terytorialnego na UŁ. Pozdrawiam!

W niektórych aspektach coś mam napisane, ale aby był to system zarządczy musi być to wszystko spięte. Robię np. komputer do kombajnu który ma wejść do takiego systemu wraz z innymi modułami. Chyba będę miał na to czas jak pójdę na emeryturę. Pozdrawiam!

To chyba o takich jak ja - https://youtu.be/xotfMueoKIA Miłego dnia!

Są tylko dwa przypadki gdzie masz Koleżanko gwarancję ustawową że nigdy Twoje dane lub to co przekazałaś nie zostanie ujawnione. Pierwszy to spowiedź, a drugi dotyczy interwencji które np. ja prowadzę. Ani sąd ani nikt inny nie ma prawa mnie zmusić do ujawnienia czegokolwiek co od kogokolwiek się dowiedziałem. Adwokata czy lekarza sąd może zwolnić z tajemnicy. Różne notatki widziałem przez różnych policjantów pisane więc odpowiem w obu przypadkach że nie zawsze co nie oznacza że jest to zgodne z prawem. Pozdrawiam!

Ale musisz mieć aby np. zaorać zagon sąsiadowi, albo jak zatrudnisz pracownika nawet dorywczo. Mój syn ma zrobiony przez internet dla pracodawców więc mnie wystawia zaświadczenie. Miałem sytuację że tyłek mi to zaświadczenie uratowało. Teraz jak wyjeżdżam za bramę to sprawdzam czy jest aktualne. Pozdrawiam!

Raczej na wiosnę bo malina bierze nawóz z powierzchniowej warstwy. Kultywator tylko w młodych plantacjach. Pozdrawiam!

Rodzaj interwencji (własna lub zlecona) i jej charakter (np.: „domowa, w miejscu publicznym”), dane osoby zgłaszającej, przyczynę interwencji, jej przebieg, wykonane czynności, dane personalne uczestników, dane personalne świadków, sposób zakończenia, dane personalne policjantów, strażników miejskich lub innych osób udzielających wsparcia podczas interwencji, dane przedstawicieli służb miejskich, sądowych, drogowych itp., rodzaj mandatu, jego wysokość, serię i numer, za jakie wykroczenie został nałożony, ewentualnie fakt odmowy przyjęcia mandatu. Pozdrawiam!

Notatnik służbowy przechowuje się 2 lata. Jeżeli postanowisz złożyć wniosek to oczywiście nie otrzymasz odpisu notatki. Możesz otrzymać tylko w przypadku złożenia wniosku. Pozdrawiam!

A wniosek został poprawnie złożony? Przeczytaj art. 14 i 63 Kpa. Koleżanka będzie miała informacje wcześniej niż ja jeżeli dojdą odpowiedzi. Pozdrawiam!

Notatka służbowa Policji jest zaświadczeniem. Musisz złożyć wniosek, a w nim wykazać swój interes prawny. Przeczytaj dział VII Kodeksu postępowania administracyjnego. Pozdrawiam!

Nie jest za mało, choć mało. Ja bym raczej wyciągnął wniosek że stanowisko jest takie że mech wypiera trawę. Że trawie nie pasuje to chyba zbyt daleko idące wnioski. Szkoły nie uczą czytać znaków przyrody, a "moherów" nikt nie słucha. Może dlatego że nikt na tym by nie zarobił. Teraz nikt nowocześnie wykształcony nie powie np. "zadatek" bo to zalatuje archaizmem dla młodego człowieka. Kolego ali, spróbuj z gleby zrobić "zacierkę". Weź kawałek i spróbuj rozwałkować między dłońmi i napisz czy się udało i na ile się udało. Cz wiesz może czy w glebie występuje warstwa glejowa (taka szaro-niebiesko-zielona warstwa i na jakiej głębokości? Pozdrawiam!

Jeżeli weszli na twoją ogrodzoną posesję bez Twojej zgody, a dokładniej wbrew Twojej woli. Jeżeli nie zażądasz protokołu to jeśli nic nie znaleźli raczej protokołu nie sporządzili a jedynie notatkę służbowa. Protokół podpisujesz lub odmawiasz podpisu, a kopię Tobie wręczają. Zwróć uwagę że podstawą wejścia na posesję jest Kpk a nie ustawa o Policji. Pozdrawiam!

Pisząc "profesjonalna analiza ziemi" masz Kolego na myśli sprawdzenie właściwości gleby przy pomocy roślin czy przy pomocy odczynników chemicznych? Ja uważam, że o wiele bardziej profesjonalnie zrobią to rośliny niż odczynniki. Pozdrawiam!

Po lucernie nie musisz stosować obornika. Maliny bardzo płytko się korzenią i w związku z tym nie lubią świeżego obornika. Możesz dać potas i fosfor teraz, a azot na wiosnę. Przyjrzyj się pH gleby bo lucerna pod tym względem ma nieco inne wymagania. Pozdrawiam!

Wpuszczenie jest pod względem procesowym potwierdzeniem podejrzeń służb. To jak przyznać się do winy przed postawieniem zarzutów. Nigdy nie wpuszczam żadnych służb, w tym mundurowych. Zawsze podaję argument "nie bo nie" gdyż jest najkorzystniejszy procesowo. Jeżeli wchodzą zawsze żądam protokołu, a w nim żądam pisemnego zatwierdzenia czynności. Żądanie można złożyć także w ciągu 7 dni (art. 220 § 3 Kpk). Pozdrawiam!

Moim zdaniem skład powinien być mniej więcej taki: kostrzewa czerwona kępowa - 30%, kostrzewa owcza - 30%, życica trwała - 10%, wiechlina łąkowa - 30%.Z traw na takie warunki najlepiej w warunkach zacienienia spisywałby się śmiałek darniowy, ale nie wiem czy wchodzi w skład mieszanek lub czy można kupić nasiona. Podstawą, wg mnie, powinny być trawy zwartokępkowe. Pozdrawiam!

Dokładnie tak samo jak z Policją, a także każdą służbą mundurową i dochodzi kontrowersyjny art. 379 ustawy o ochronie środowiska z 27 .04. 2001 r. (kontrola pieców). Pozdrawiam!

Tam gdzie chodzisz Kolego czy przejeżdżasz zniszczysz delikatne mchy które nie mają korzeni a jedynie chwytniki. Trawy są bardziej odporne. Prawdopodobnie gdzieś obok jest nieużytek więc stąd szkodniki glebowe. Żeby się przekonać czy są szkodniki glebowe i jakie zrób pułapkę z przekrojonego kartofla zakopanego na głębokość ok. 5 cm cięciem do dołu. Po pięciu dniach powinny się wyłapać, zwłaszcza drutowce. Do kartofla schodzą się z ok. 2 metrów. Są też środki chemiczne, ale popytaj w sklepie o coś na bazie diazynonu. Dobierz mieszankę ze sporym udziałem kostrzew i życic gdybyś zakładał od nowa. Piasku daj tak 1-2 cm. Pozdrawiam!

Istotnie, jak zauważył Kolega rafaello3, ptaki są coraz większym problemem i szkody przez nie wyrządzane rosną z roku na rok. Jednak nie ma znaczenia czy kukurydza jest siana po kukurydzy. Pozdrawiam!

Jeśli istnieją uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że na ogrodzonej nieruchomości znajduje się osoba podejrzana albo rzeczy mogące stanowić dowód w postępowaniu karnym lub wykroczeniowym. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, policjanci okazują nakaz komendanta lub w trakcie pościgu samą legitymację służbową. Po przeszukaniu policjanci mają obowiązek pouczenia o prawie zażądania sporządzenia protokołu i zażądania pisemnego zatwierdzenia przeszukania przez sąd lub prokuratora. Każde wejście do pomieszczenia czy chodzenie po podwórku to przeszukanie. Dojście do drzwi domu czy furtki nie jest przeszukaniem. Ja zawsze w takiej sytuacji bardzo skrupulatnie przepisuję z legitymacji numer służbowy i nazwisko, żądam okazania nakazu, a leżeli nie mają nakazu to uprzedzam że będę żądał protokołu i pisemnego zatwierdzenia czynności na mojej nieruchomości. Pozdrawiam!

Gleba jest zbyt zbita aby rozwijał się system korzeniowy traw, bez dostępu powietrza i na dodatek cień pada na trawnik. Tyle się dowiedziałem z Twojego postu. Wyciąganie wniosków że mech lubi kwaśne i zacienione gleby nie ma w rzeczywistości potwierdzenia. W zbitej glebie mech ma po prostu przewagę nad trawą podobnie jak w zacienionych miejscach bo wodę pobiera poprzez część nadziemną. Kontakt mchu z glebą jest znacznie mniejszy niż traw więc wpływ niekorzystnych czynników glebowych takich jak zakwaszenie jest mniejszy na mech niż na trawę. Ja bym starał się stworzyć jak najlepsze warunki dla traw i jak najgorsze dla mchu. Najpierw zrobiłbym tzw. aerację, a następnie cały trawnik posypałbym piaskiem, takim średnim o średnicy ziaren tak do 0,5 mm. Podoba mi się Twoja metoda pomiaru kwasowości. Z kwasowością gleby jest bardziej złożona sprawa która wyszła choćby z tym mchem. Ale to chyba nie jest miejsce aby rozwijać temat. Pozdrawiam!.

Kolego Kamilc-360! Są dwa rodzaje ludzi. Jedni nie zastanawiają się nad przyczynami awarii i tych jest zdecydowana większość. Jeżeli coś się zepsuło to znaczy że było kiepskie. Inni, w śród nich Ty Kolego, analizują przyczyny awarii i usuwając ją mają na uwadze podjęcie działań aby ta awaria się nie powtórzyła. W przytaczającej większości przypadków trzeba "posypać głowę popiołem" i powiedzieć "mea culpa, mea maxima culpa" bo przyczyna awarii leży po stronie użytkownika. Jesteś Kolego człowiekiem myślącym więc wiem, że nie zrozumiesz źle tego co za chwilę napisze. Czy nie łatwiej żyć jak mój sąsiad który tylko dolewał oleju przez 10 lat, a silnik się rozleciał bo, jak ustalił, był kiepski? Twierdzi też że mnie się nie psuje bo trafiłem na dobry egzemplarz. Kilku sąsiadów mających takie same traktory również poparło diagnozę awarii przeprowadzoną przez sąsiada i na mojej nie zostawiło "suchej nitki". Większość ma zawsze rację bo mamy demokrację, a Ty Kolego np. na innych wątkach szukasz np. dobrego oleju zamiast lać co popadnie. Może Kolego jeszcze raz przeanalizujesz przyczyny tych awarii swojego traktora i przyłączysz się do opinii większości że to kiepski, awaryjny traktor? To że Twój traktor się nie psuje (za wyjątkiem przypadków kiedy użytkownik go popsuł) to wcale nie świadczy o tym że C-360 się nie psuje lecz tylko że trafiłeś na dobry egzemplarz który się nie psuje. Z góry przepraszam wszystkich Forumowiczów za przewrotną wypowiedź i pozdrawiam!

A masz rynek zbytu? Kupuje ktoś ziemniaki przemysłowe w pobliżu bo dalej to cały zysk pójdzie na transport? Ziemniaki na polu posadzisz nie częściej niż co 3 lub 4 lata w zależności czy siejesz roślinę montwikobójczą. Ziemniaki jadalne w ostatnich latach w cenie poniżej godności. Pozdrawiam!

TH4 był do odkażania w przypadku nosówki. To lek więc tylko na receptę. Użyj np. Vikronu lub podobnego środka dezynfekcyjnego. Możesz użyć wapna gaszonego lub sody kaustycznej. Pozdrawiam!