Jump to content

DuzyGrzegorz

Użytkownik
  • Posts

    3540
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    112

Everything posted by DuzyGrzegorz

  1. Sprawdź czy zarówno nakrętka jak i podkładki są miedziane. Pozdrawiam! P.s. Przewody które dochodzą wewnątrz rozrusznika do tej śruby mogą mieć słaby styk.
  2. Henryk ma rację. Elektromagnes załącza napęd i jest jednocześnie włącznikiem rozrusznika. Tak obrazowo mówiąc zwiera styk z kablem od akumulatora z przewodem idącym do rozrusznika. Wymień te miedziane śruby i wewnątrz tę miedzianą "podkładkę" która je zwiera. Pozdrawiam!
  3. Pewnie jest ustawiona regulacja siłowa. Jak się zmienia na pozycyjną nie wiem bo nie miałem styczności z tym ciągnikiem. Jeżeli masz w miarę równe ziemie i dobry pług to proponuję orać na regulacji siłowej. Zawsze to 10-15% paliwa mniej. Poczytaj na naszym Forum o tej regulacji. Pozdrawiam!
  4. Kukurydzę GMO trzeba albo zmielić, albo podgrzać do takiej temperatury aby nasiono nie było żywe. W przeciwnym wypadku dalej będzie powstawało trujące białko. Tę drugą metodę stosuje się przy suszeniu. To że jest sucha nie oznacza że nie ma w niej życia. Jednak jak zaznaczyłem, prawie wszystkie odmiany kukurydzy są hybrydowe (F1) więc ziarno z takich roślin nie nadaje się do siewu. Jest to krzyżówka dwu czystych odpowiednio dobranych roślin matecznych i w drugim roku uprawy następuje rozczepienie cech. Pozdrawiam! P.s. Jeżeli były to nasiona przeznaczone do siewu to z całą pewnością są dobre.
  5. Mam z 50 za dużo. Ziemniaki to pasza bardzo chętnie zjadana przez drób. Mają wprawdzie mało białka, lecz jest ono wysokiej jakości gdyż zawiera dużo aminokwasów "siarkowych". Pozdrawiam! Jeżeli jakaś odmiana jest F1 to nasiona nie nadają się do siewu gdyż jest to mieszaniec. Kukurydza jest prawie wyłącznie F1. Takie odmiany sieje się w tzw. super elicie, a jest to materiał drogi.
  6. W rolnictwie nie ma miesięcy lecz rolnicze pory roku i z miesiącami wspólnego nic nie mają: 1. Przedwiośnie zaczyna się jak zakwita leszczyna. 2. Wczesna wiosna zaczyna się jak zakwitnienie pierwiosnek lekarski i fiołek polny. 3. Pełnia wiosny zaczyna się od kwitnienia kasztanowca zwyczajnego i kłoszenia żyta. 4. Wczesne lato zaczyna się od kwitnięcia żyta i pszenicy. 5. Lato zaczyna się kwitnieniem lipy. 6. Późne lato zaczyna się od dożewania bzu czarnego i wtedy zaczynają się żniwa żyta. 7. Wczesna jesień zaczyna się gdy dojrzewają kasztany . 8. Jesień zaczyna się żółknięciem liści klonu i brzozy. 9. Późna jesień zaczyna się gdy liście brzozy spadną na ziemię. 10. Przedzimek zaczyna się gdy ziemia jest przez kilka dni zmarznięta. 11. Pełnia zimy zaczyna się okrywą śnieżną lub zamarzniętą ziemią jeżeli okrywy śnieżnej nie ma. 12. Późna zima nazywana także spodzimek zaczyna się od nabrzmiewania pąków wierzby a kończy jak zakwita leszczyna czyli zaczyna przedwiośnie. Jest ich także 12 jak miesięcy, ale z miesiącami, jak już zaznaczyłem, nic wspólnego nie mają. Prace też są uzależnione od tych rolniczych pór roku. Np. owies się sieje jak pękają pąki liściowe brzozy, ziemniaki się sadzi jak kwitnie polna grusza, żyto się sieje jak dojrzewają kasztany itd. Nikt Ci nie rozpisze co się robi w poszczególnych miesiącach bo w rolnictwie po prostu miesięcy nie ma. Pozdrawiam!
  7. Gratuluję Dominiko! Mojej kuzynki córkę, której rodzice mają spore gospodarstwo sadownicze, namawiałem na studia weterynaryjne. W okolicy 10 km nie ma weterynarza. Uczyła się bardzo dobrze. Jednak, jak mi powiedziała, nie po to się uczy aby krowie w tyłek wkładać rękę. Naprawdę ręce mi opadły. Poszła na politologię czy coś takiego. Cieszę się, że są jeszcze młodzi ludzie myślący tak jak Ty Dominiko. Co do ras to bardzo dobre rasy do chowu przyzagrodowego. Moja mama hodowała Leghorny na jajka do wylęgarni, i do dziś pamiętam jakie są lotne. Żaden płot nie jest przeszkodą. Mam Araukany bezogoniaste, dwie dorosłe kurki i koguta oraz kilka piskląt. Kogut nie zadziera jedynie z kaczorem butelką. Ten go trzyma na dystans jak jego kaczki jedzą. Kogut nie ma prawa podejść do karmika, ale na kury nie reaguje. Już trochę się wyjaśniło z tymi rasami kur, ale prosiłbym o dokładniejsze informacje. Będę miał po ok. 20 każdej rasy. Pozdrawiam!
  8. Z takich podstawowych to musisz iść do urzędu gminy i sprawdzić, czy taka działalność jest dopuszczalna na Twojej działce. Jeżeli nie to musisz wystąpić o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli takiego planu nie ma to sprawdź w tzw. "studium". Druga rzecz to albo musisz wybudować budynek, albo zmienić sposób użytkowania istniejącego. Tu musisz się wybrać do wydziału budownictwa w starostwie. Reszta (odpowiednie zgłoszenia) to załatwisz w jeden dzień. Pozdrawiam!
  9. Najpierw zalej wapno hydratyzowane wodą i rozmieszaj. Dopiero po dobie możesz wypryskać lub pędzlem. Jeżeli użyjesz wcześniej to nie będzie się trzymało ściany. Pozdrawiam!
  10. Piesek bez możliwości dostępu do kurnika czuje się coraz lepiej, zaczął normalnie jeść. Nie tylko Stefany przed Wielkanocą się starają na 100%, ale i kury ostatnio coś się sprężyły na Wielkanoc i jajek jest kilka więcej. Oczywiście Stefany to trzy kaczki o imionach Stefan, Stefan i Stefan, oraz kaczor o imieniu Stefan. Zielononóżki niosą bardzo białe jajka, nieco podłużne, z prawie identycznymi końcami. Jedynie na początki nieśności są lekko kremowe. Bez problemu można je odróżnić od jajek karmazynów które mam. Zielone jajka niosą tylko Araukany, moje też. Jednak jajek od nich nie polecam gdyż moje kurki są wyjątkowo małe. Do ostatniego lęgu dokupiłem pięć jajek Araukanów i mam pięć kurczaków bez ogona. Wszystkie rasy będę trzymał razem, może na czas lęgu jedną lub dwie odseparuję. Nie mam możliwości trzymania na stałe osobno. Kolega Tofik się nie odzywa, ciekawe czy on też będzie coś do inkubatora nakładał. Ciekaw jestem jaki drób będzie hodować Dominika? Z wysiadywaniem przez kaczkę to nikt nie trafi, jedna wysiaduje druga nie. Pozdrawiam!
  11. Moje Stefany nie niosły ostatnio ani jednego jajka do wczoraj. Dzisiaj są trzy. Pies Bambus chyba jest chory, nic nie je, a sierść mu aż błyszczy. Od wczoraj leczę go w separatce. Co z tymi rasami bo najpóźniej we wtorek chciałbym potwierdzić? Dzisiaj jadę do Radecznicy i jeszcze w kilka miejsc. Pozdrawiam!
  12. C-325 ma sprzęgło jednostopniowe. Zmiany przełożeń w skrzyni C-330M są krytykowane przez rolników, po części dlatego, że sprzęt uprawowy był kiedyś projektowany pod ciągnik i jego parametry zwłaszcza, że przełożeń jest bardzo mało. Pozdrawiam!
  13. Jak rozumiem masz niewielkie gospodarstwo i masz problem ze zbiorem. Teraz wielu rolników mających nawet 4 ha, zwłaszcza pracujących poza rolnictwem, kupuje kombajny. Przyjeżdża z pracy i kosi lub w sobotę, a nie bierze urlop i czeka aż jakiś kombajn przyjedzie. Kombajn jest dobry jak na kilka lub kilkanaście ha. Kosisz kiedy chcesz, suche, dojrzałe, a nie wtedy gdy usługodawca ma czas. Raczej to większe gospodarstwo może obejść się bez kombajnu bo mając kilkadziesiąt ha może i cenę negocjować i termin ustalać dogodnie. Ja mam podobny kombajn. Jak nakoszę zbiornik przyjeżdżam do stodoły i wysypuję gdzie chcę. Sprawdź jaki jest silnik bo w 1975 roku była zmiana w tym modelu z silnika z benzynowego na diesla. Pozdrawiam!
  14. Jak rozumiem poprzedni właściciel zaproponował Ci pieniądze jako rekompensatę prawa osoby trzeciej do tej nieruchomości które to prawo ukrył przy sporządzaniu aktu notarialnego. Nie ma takiej sytuacji aby była dzierżawa a nie było umowy. Samo zezwolenie na uprawę jest umową dzierżawy. Z drugiej strony facet broni się źle z jego punktu widzenia. Weź z Policji kopię notatki służbowej, albo ją przepisz z datą i kto sporządzał (jak by Ci nie chcieli wydać to daj znać). Jeżeli to co piszesz będzie w notatce to go "masz" i możesz "szarpnąć" za naruszenie posiadania. Czy możesz zaorać zależy od treści tej notatki. Pozdrawiam! P.s. Jak coś podaj kontakt na PW.
  15. Poczytaj ten wątek: http://www.rolnik-forum.pl/Thread-naworzenie-przedsiewne-pod-zbo%C5%BCa-co-i-ile Tam masz odpowiedz na Twoje pytania co do nawożenia. Pozdrawiam!
  16. Napoleon kiedyś powiedział, że do prowadzenia wojny są potrzebne trzy rzeczy: Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Kilka razy opisywałem na Forum takie sytuacje, ale najwidoczniej gdzieś umknęło. Zakup to nic innego jak przejęcie praw praw i obowiązków poprzedniego właściciela, oraz obowiązków ciążących na nieruchomości, a więc również tych obowiązków wynikających z umowy dzierżawy. I tu bez znaczenia jest czy umowa dzierżawy jest ustna czy pisemna. Dzierżawca nie musiał się pytać czy pozwolisz mu zebrać plony czy nie, ale chyba o tym nie wiedział, ale teraz już wie że bez przeszkód może realizować umowę dzierżawy zawartą z poprzednim właścicielem skoro obsiał. Jeżeli fakt istnienia umowy nie został ujawniony przez poprzedniego właściciela to możesz od niego domagać odszkodowania za ukrytą wadę prawną nieruchomości rolnej którą nabyłeś. Jeżeli jest dzierżawa to jest także umowa, nie wmawiaj że dzierżawi bez umowy bo w to nie uwierzę ani ja ani sąd. Możesz oczywiście wystąpić na drogę sądową przeciwko dzierżawcy tak jak radzi Kwiato5, ale tylko po to aby utopić pieniądze w sądzie. Jeżeli umowa dzierżawy nie zawiera sposobu wypowiedzenia to możesz ją wypowiedzieć z rocznym wypowiedzeniem, ze skutkiem po zbiorach w przyszłym roku, chyba że wcześniej upłynie jej ważność. Uprzedzając Twoje oburzenie, że prawo chroni złodziei to proszę wyobraź sobie taką sytuację. Wydzierżawiasz grunt na 10 lat od rodziny. Zawieracie umowę ustną bo nawet nie wypada zawrzeć z rodziną pisemnej, a zarówno ustna jak i pisemna ma dokładnie taką samą moc w świetle prawa. Za rok właściciel sprzedaje tę nieruchomość, albo umiera, albo komornik sprzedaje ją za długi lub w jakikolwiek inny sposób zmienia właściciela. Ty w ciągu roku poczyniłeś nakłady które zamierzałeś w ciągu tych dziesięciu lat odzyskać lub np. zaciągnąłeś zobowiązanie w ARiMR na modernizację gospodarstwa. Nowy właściciel Cię natychmiast wywala, a Twoje nakłady przepadają lub co gorsza musisz zwrócić do ARiMR premię modernizacyjną. Przemyśl to. Przeczytaj dokładnie akt notarialny czy jest w nim oświadczenie właściciela, że nieruchomość nie jest obciążona prawami na rzecz osób trzecich. Sprawdź też czy w akcie notarialnym nie znajduje się Twoje oświadczenie o objęciu nieruchomości i czy to Twoje oświadczenie jest prawdziwe. Pozdrawiam!
  17. Nie zamierzam tej belki sprzedawać gdyż nie posiada ona dla mnie żadnej wartości. Mam inną przy siewniku. Jak chcesz tę belkę to możesz ją zabrać, jak nie to oddam na złom przy jakiejś okazji. Pozdrawiam!
  18. Mocowanie jest do siewnika na wysokości aparatów wysiewających, ale to jest moim skromnym zdaniem zbyt wysoko. Zrób niżej będzie lepiej zagarniało. Chyba późniejsze wersje Poznaniaka miały niżej. Generalnie te zagarniacze dobrze działają. Umocowane są na belce w jednym rzędzie i każda ma dwa wąsy zagarniające. Nie wiem ile jest tych sprężyn zagarniających, ale chyba jedna podwójna na rurkę wysiewającą. Jak chcesz taką belkę to u mnie leży. Wprawdzie jest zgięta, ale można ją bez problemu wyprostować. Ma wszystkie sprężyny zagarniające, mało używana. Pozdrawiam!
  19. Dużej hodowli nie zakładam. Chce mieć co tydzień rosół, a nie tylko jak jestem chory albo kura jest chora. Więcej ras nie ściągam. Już mam o 50 jajek za dużo. Teraz jest o tyle lepiej że każda rasa jest od kogoś innego. Są to prawie wszystkie typowo hobbistyczne hodowle typu kurki dla ozdoby a jajka na jajecznicę. Faktycznie, jak się przyjrzałem to jakby są ładniejsze, albo się przyzwyczaiłem. Prawie nie siedzą pod sztuczną kwoką, bardziej siedzą na niej i to ile się zmieści. Pod lampą siedzą w zasadzie tylko jak zmarzną na dworze i się grzeją wtedy. Pozdrawiam!
  20. Tylko Ci się tak wydaje z tą wiedzą. Kiedyś sąsiadowi przerabiałem "flaki" tak aby na stoku był identyczny wydatek, zarówno na górze jak i na dole. Problem w różnicy zdań między nami wynika ze znacznych ograniczeń budżetowych zadającego pytanie. Ja obserwowałem posty kolegi Marka znacznie dłużej niż Ty. Druga sprawa którą słusznie zauważyłeś to informacja na towarze jest niejasna i co gorsza wprowadzające w błąd. W kolejnej sprawie jeszcze masz rację. Chodzi o czas nawadniania. Nawadnianie powinno wykonane stosunkowo szybko (ale nie za szybko) i powinno się odczekać aż zacznie brakować wody roślinom. Te 160-280 m3 na ha, im gleba lepsza tym więcej, to typowa dawka wody na jedno nawodnienie. Znacznie tańsza wersja to uzupełnianie deficytu jaką zaproponowałem. Pozdrawiam!
  21. Ja zakładam jednorazowo lecz ciągle. Wynika ten sposób z możliwości autora wynikający z jego innych postów. Moje wyliczenie wynika z bilansu wodnego. Różnicę pomiędzy polową pojemnością wodną (pF=2,5) i wilgotnością początku hamowania wzrostu roślin (pF=2,8) przyjąłem na poziomie 180 m3/ha. Nie zakładałem nawadniania poniżej pF=2,5 bo to strata wody i koszty. Założyłem aby nie dopuścić do wzrostu pF powyżej 2,8. Zrób bilans wodny a otrzymasz ten sam wynik. Co do ciśnienia to potwierdzam, że nie ma ono wpływu tylko dlatego, że masa właściwa w ciśnieniu statycznym i masa właściwa cieczy w przyspieszeniu wypływającej cieczy się skracają. A co pozostaje po wyłączeniu masy właściwej z ciśnienia chyba nie muszę wyjaśniać. A więc nie samo ciśnienie jako takie, lecz wysokość słupa cieczy ma wpływ. Tak obrazowo dwu cieczy o różnych masach właściwych, ale przy tej samej wysokości słupa cieczy nad otworem o tej samej średnicy (powierzchni), dających zatem różne ciśnienie, wypłynie tyle samo (oczywiście jeżeli lepkość jest taka sama). Pozdrawiam!
  22. Ile wody wypłynie otworkiem w zależności od ciśnienia łatwo obliczyć. Wiedząc ile jest otworków i o jakiej średnicy oraz jakie ciśnienie obliczysz ile wody wypłynie. Wiedząc ile jest otworów ma metrze kwadratowy będziesz wiedział ile wody dostaną rośliny. Albo zmienisz ilość otworów, albo ich średnicę wiertłem. Tak się robi jeżeli taśmy nawadniające kładzie się na nierównym terenie. Trochę matematyki i dostosujesz taśmę do Twoich potrzeb i warunków. Pozdrawiam!
  23. Udało mi się zdobyć: Tomaru, Welsumer, Marans, Jersey Giant, Bielefelder i być może Amrocks. Trochę te Jersey są niepewne, ale raczej będą. Ponadto będę miał Susseksy i Kochiny, ale tymi się nie podzielę. Kurczaki z tego feralnego lęgu rosną ładnie, ale są coraz brzydsze i coraz bardziej żarłoczne. Mam nadzieję że te co się wylęgną będą ładniejsze. Pozdrawiam!
  24. A co myślicie o rasie Welsumer? Wilki to duży problem. Pies nie pogoni wilka, każdy pies wyczuwa wilka na odległość i ucieka. Wyjątkiem są rasy specjalnie wyhodowane dla obrony przed wilkami. U mnie wilków nie ma, ale jakieś 40 lat temu miałem takie zdarzenie, że będąc na polu moje psy uciekły na widok psa przebiegającego ok. 500 m dalej. Moja mama powiedziała, że to był wilk. Podczas pobytu mojej mamy na Syberii wilki często dobijały się do domów. Pies był tam wart majątek bo wszystkie wilki wyłapywały. Psy były cenne również z powodu, że z psiej skóry były robione rękawice sierścią do góry i tylko takie zapewniały że ręka nie zmarzła. Nie chciałbym się narzucać w sprawie tych Susseksów, ale jeszcze z 10 by mi się przydało. U mnie te małe kurczaki to faktycznie, kolorowe są. Nawet trochę się przyzwyczaiłem do ich wyglądu. Lekka biegunka u kurcząt może wynikać z też a wychłodzenia. Tobiasz, ale grube te twoje kurczaki. Muszą być z dobrych jajek. Aż miło popatrzeć. Pozdrawiam!
  25. To jeszcze coś z ras będę kombinował. U mnie jest to samo, ale nie wykazują jakichś objawów chorobowych. Kurczaki z jajek z wybiegu są silniejsze, zdrowsze i szybciej rosną niż kurczaki z jajek fermowych. Są też, moim skromnym zdaniem, różnice pod tym względem w zależności od rasy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wszystkie kurczaki będę miał z jajek z wolnego wybiegu, nie tylko Susseksy wycyganione od Ani jak w tym roku. Jeżeli ktoś chce zielononóżki to proszę dać znać trochę wcześniej, bo muszę odkładać. Mam dziennie tylko 2-3 jajka od nich. Pozdrawiam!
×
×
  • Create New...