henryk

ja jestem starszy to pamiętam wersję na przekaźnik ' date='miały je Kółka Rolnicze ,ciągały je ursusy 28 ,były to faktycznie lata 60-te-pozdrawiam[hr'] jeśli idzie o wycenę to cena jest taka ile ktoś chce dać,bo naprawdę można krzyczeć nie wiadomo ile ,ale wszystko zależy ilu jest amatorów i wtedy można trochę polawirować

6 tysięcy-zdrowo przesadził,ten co nawet zabytki kolekcjonuje nie kupi za te pieniądze,gratuluję poczucia chumoru-pozdrawiam

dziękuję chyba kupię-pozdrawiam

Panowie bardzo mi się podoba ta czerwona tablica, ale mam pytanie czy ma ktoś z Was taką tablicę? i jak ona by pasowała do starej maski? ,czy będzie wystawała do przodu poza kabinę,chodzi o to jaka jest odległość od tego otworu na kierownicę do przodu maski,nadmieniam że mam nowa kabinę typu NAGLAK i odległość mam 34cm od otworu na kierownicę do przodu kabiny,myślę że rozumiecie o co chodzi-pozdrawiam

nowej za te pieniądze chyba nie kupisz-pozdrawiam

przyjeżdża w odwiedziny ksiądz do brata ( rolnika) ,po obiedzie postanawia żeby ten pokazał mu swoje pola,idą ksiądz mówi ;o jakie piękne buraki ,na to brat ;tak ale nie wiesz ile to roboty kosztuje,ile nawozów,na to ksiądz no nie gadaj ,gdyby pan Bóg ci nie pomagał to by tego nie było,idą dalej ,o jaka piękna ale bez pomocy Boga tego by nie było...,idą dalej ksiądz mówi ;a tu co takie zaniedbane,zachwaszczone,na to brat rolnik odpowiada;tutaj tylko sam Pan BÓG uprawia. miało być jaka piękna kukurydza

nie wiem co wam się nie podoba w tym rozsiewaczu mam identyczny i jestem zadowolony,oczywiście ilu użytkowników tyle opinii,ja oprócz tego strumyka mam jeszcze starego kosa,kupiłem go później wyłącznie do rozsiewania wapna gdyż lejkiem wapna wysiać się nie da bo zawiesza się,a w kosie ciągnie taśma i to jest b.dobre rozwiązanie zważywszy że kosa można kupić dobrego za małe pieniądze-pozdrawiam

w Polsce też tak było swego czasu chciałem kupić małego fiata w B.BIAŁEJ w fabryce mi nie chcieli sprzedać bo opodal była spółka w której oczywiście była już inna cena

pewno że takowe istnieją -w okolicy Jarocina,Pleszewa pełno takich handlarzy-pozdrawiam

16-talerzową mam przy 360-ce na 3 biegu daję rade,ale do 330 trochę wątpię ,ale są również 14 talerzowe zawsze trochę lżejsza i węższa a co za tym idzie i traktor by miał lżej,45 lat temu w MBM ursusy 28 też ciągały talerzówki (osobiście na takim zaczynałem moją karierę jako kierowca zawodowy) i jakoś dawały radę-pozdrawiam

powiem szczerze że nie widziałem nigdy na normalnej feldze opony 19,9,wyglądało by to tak jak bym chciał na rowerową felgę założyć oponę np. od motocykla typu WFM,ale trochę szersze oczywiście da się założyć i opony 16,9R28 prezentują się całkiem dobrze-wybór należy zawsze do właściciela -pozdrawiam

powiem szczerze że nigdy mi nie pękło chociaż mam oryginalne z tym że ja mam wydłużoną dźwignię sprzęgła o 15 cm i wtedy chodzi b. lekko,wnuk 9-cio letni niema problemu z wciśnięciem sprzęgła i włączeniem biegu-pozdrawiam

może po prostu nie masz tkzw. luzu i to cięgno podczas nacisku na pedał jest tak napięte że pęka-pozdrawiam

moim skromnym zdaniem po wymianie uszczelki pod głowicę obowiązkowo reg. zaworów

wreszcie ktoś dał wyczerpującą odpowiedź-pozdrawiam

powiem tak,kolega chciał zarejestrować samoróbkę samochodowa lekką ale z powodu trudności nabył tabl. rej. o nr. swojej pierwszej samoróbki z przed 15 lat na dyszlu nabił te same nr. co ma pierwsza i ma teraz 2 p-py na jeden dowód,dwóch naraz za autem nie ciągnie,jeśli idzie o ciągnikowa to teraz można kupić dokumenty tkzw. kolekcjonerskie 99.9% oryginał,lub od kogoś co p-pę na złom pociął,w naszym kraju wszystko jest do zrobienia-pozdrawiam

massay-zgadzam się z Tobą w 100% ale jeśli przed demontażem zimą czy latem pali na dotyk ,dymi elegancko,to czego tu szukać a pompę wyciagałem w celu regulacji poza tym nigdy nic nie robiłem przy rozrządzie i myślę że przy moim areale nie będę tego robił-pozdrawiam

swoją 360-ke kupiłem 20 lat temu przy pierwszym wyjmowaniu pompy przecinakiem naciąłem rowek na styku pompy i bloku,od tego czasu pompę wyjmowałem może z 5 razy i zawsze przykręcona jest w tej samej pozycji,wystarczy raz pomyśleć przed pierwszym demontażem-pozdrawiam

nie tak dawno było tu o tym pisane przeszukaj posty

nie chcesz słuchać ani czytać co piszą koledzy ,no cóż jak nie doświadczysz to nie uwierzysz -życze zdrowia i wytrwałości a dochód -no cóż może przyjdzie -pozdrawiam

obejrzyj agregat ,,herkules;; i kup sobie ten wał od niego albo cały komplet-rewelacja

właśnie ja mam też,, herkules'' tylko sam wał strunowy bo kultywator mam niemiecki,źle to napisałem w poprzednich postach bo pisałem DZIEKAN a Dziekan to jest producent tych wszystkich maszyn-pozdrawiam.

podaj nr tel. to wyślę CI MMS-pozdrawiam albo wpisz sobie w gogle ,,premium trade,, maszyny rolnicze i tam wszystko jest,kultywator z agregatem lub sam wał strunowy typ DZIEKAN ja to przez nich zamawiałem i przywieźli mi na podwórze ,mają różne szer.-pozdrawiam

dawno temu już tu pisałem w tym temacie,otóż ja mam agregat niemiecki 2,4m.(był on z jednym wałkiem) 24 wąskie dziabki ,wałek niemiecki odwaliłem bo moim zdaniem był za lekki a dokupiłem podwójny ,, DZIEKAN'' 2,4 m waga 270kg .cena 1700zł,.razem z kultywatorem ponad 500kg.,moim zdaniem ten mój wał strunowy jest lepszy od np. wału typu bomet gdyż bomet jest ciągniony za kultywatorem na łańcuchach a DZIEKAN jest na docisku i mogę go opuścić tak nisko że kultywator na nim sie wspiera i nie potrzebne są kółka zanim to skompletowałem to miałem bomet cały komplet ale sprzedałem , z obecnego zestawu jestem b. zadowolony,60 -ka śmiga bez problemu,gdybyś był zainteresowany mogę Ci na komórkę wysłać mms ,żebyś wiedział jak połączyłem to razem-pozdrawiam

zawsze miałem problem z opryskiwaczem nawet lejek do nawozu też trudno się przypinało aż rok temu wydłużyłem dolne belki o ok.10cm.-wiem że to nie zbyt dobre przy podwieszaniu ciężkich maszyn ale przód mam dodatkowo dociążony i wszystko jest OK-pozdrawiam