Amelia83

Michałku nie masz za co przepraszać.Widać,że masz bardzo dużą wiedzę i fajnie mieć możliwość poczytać takie ciekawostki.Nie wszędzie da się dotrzeć do takich informacji,które przekazujesz Tomku,bez urazy,ale porównywać preparat na pchły i antybiotyk ??To niepoważne. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie,owszem.Ale niech to będzie mądre zdanie. Brak tu merytorycznych dyskusji,a konstruktywna krytyka jest zbywana. Choćby temat tak późnych lęgów.....To czysty ludzki egoizm.Piszesz Tomku,że miesiąc byłyby w kojcu a potem wodziła by kwoka.Mamy koniec października,wylęgły by się w połowie listopada,a po miesiącu w kojcu zrobiłaby się połowa grudnia.I zaczęły zimowe miesiące.Mróz,śnieg,zawieje....często w kurniku temperatura ledwo sięgająca 5 stopni,a często na minusie.I na taki czas kurczaki,które są coraz ciekawsze,ruchliwsze,które potrzebują ciepła,słońca,wybiegu.... A argumenty,że ktoś kiedyś tak miał.....nie trafiają do mnie. Dla przykładu moja rozmowa z Robertem,który twierdził,że owce uciekają itd.Po zgłębieniu tematu okazuje się,że to nie jego doświadczenie,a opowieści jego babci,na dodatek z dzieciństwa. Gdzie tu rzetelne info??? Forum ma to do siebie,że czyta je wiele osób.Szukają informacji,wskazówek jak prowadzić swoje hodowle.Zaglądają w większości ludzie zaczynający przygodę z ptakami,bo Ci mający ptaki długo i mający dużą wiedzę nie mają potrzeby jej w necie szukać. I trafiają na takie wyssane z palca informacje jak to,że chleb szkodzi ale bułki już nie ,że kury nie mogą jeść pomidorów,że końcem października wypatruje się kwok,a potem chętnie je nasadza.... Jestem tu chyba już z rok,ale ładnie dziękuje za miłą atmosfere i żegnam się.Wasze zdanie często jest tak skrajnie odmienne od mojego,że nie jestem w stanie prowadzić rozmowy. Samych szczęśliwych lęgów,udanego wychowu młodych i dających satysfakcję hodowli

Tomkowi z ceną jajek nic się nie pomyliło.Wcześniej podana tam była cena 500 zł ,a nie 5 zł Aniu moje już odrobaczone,ale nie znaczy to,że teraz już tylko w owczarni będą zamknięte.Będą wychodzić na łąkę póki śnieg nie spadnie.I gdybym miałam patrzeć na wypas jako wyznacznik odrobaczania to nigdy nie byłoby odpowiedniej pory.

Tomku każdy ptak wysiadujący,a potem odchowujący młode ,potem je ochrania.To nie tylko domena Landesów.Z dzieciństwa pamiętam jak nie raz zwykłe białe gęsi tyłek mi wyszczypały ,bo broniły podwórza.Biegiem się wtedy na brame wskakiwało Zaglądam często,ale też często nie mam siły by pisać.Ot ze zmęczenia pustka w głowie i tyle. Prócz zwierząt w zagrodzie,mam też męża i dwoje dzieci,4 koty,3 psy,agame brodatą i ogród w trakcie tworzenia.Zajęć tyle,że nie wiadomo za co pierwsze się brać. A hodowla jak to hodowla w okresie jesiennym.Co kilka dni ubywa po kaczce.Niebawem przyjdzie czas na redukcje gęsi.Owce i koza już po odrobaczaniu.Pomieszczenia na zime przygotowane. Jedną gąske pogryzł pies przybłęda,ale chyba wyjdzie z tego. A z Landesami to sama jeszcze nie wiem czy chce czy nie.Ale jak się zdecyduje to mam niedaleko,zawsze można podskoczyć Uciekam ,dobrej nocy

Tomku każde mięso jest smaczne dla jego smakosza Baranina jest specyficzna ,co nie znaczy,że jest niesmaczna.Znam takich co się zachwycają tym mięsem i takich,którzy do ust nie wezmą i koniec. A koźlęcina smakiem podobna do jagnięciny.No przynajmniej dla mnie. A cena,którą mnie proponowano wydawała mi się za wysoka.Przez moment to nawet korciło trochę sprzedać,ale szybko z pomysłu zrezygnowałam.Hoduje dla siebie i tak zostanie.

U mnie na wsi baraniny w sklepie się nie znajdzie,więc nie wiem nawet ile kosztuje. Za to do nas zgłaszało się wielu chętnych na kg czy 2 kg i chętni sami cene proponowali.Najczęściej 20-25 zł za kg.I zdziwieni byli,że nie sprzedajemy

Dobry wieczór wszystkim Jak już kulinarnie o gęsiach mówicie to ja polecam "gęsie pipki" Bardzo smaczne,proste danie Dla mnie smaczniejsze mięso mają kaczki .Gęsina to specyficzne mięso. I nie każdemu smakuje.

Witam Kaczki ruańskie są duże,mają bardzo szybki przyrost i nie mają dużej ilości tłuszczu Pozdrawiam

Tomku a tu dla Ciebie link http://mygoldenbuffies.weebly.com/info-about-chicken-breeds-and-more.html Co prawda anglojęzyczny,ale jest tam wielość ras,ich zdjęcia i w nazwach powinieneś się połapać bez problemu.A wtedy opisu możesz szukać na stronach polskich. Nie ma sensu szukać cudaków po aukcjach,bo u nas większość to mieszańce mieszańców,mało kto czytości rasowej pilnuje.No chyba,że chcesz mieszańce.Na początek najlepiej zapoznać się z tym co dostępne,obejrzeć,poczytać a potem szukać.I jak człowiek się napatrzy na zdjęcia rasowych ptaków to potem bez problemu wyłapuje wszystkie, nawet niewielkie,różnice w mieszańcach.Tak więc warto poświęcić trochę czasu i przestudiować to i owo. A jeśli po gęsi wybierasz się,aż w okolice Łopuszna to powiem Ci,że w Łopusznie jest handlarz owcami,ale przede wszystkim ma,znaczy miał na wiosnę, Ile de France.

Jak już to kury Ayam Cemani a nie ayance many To bardzo rzadkie u nas kury i pochodzą z wyspy Jawa. Ciekawostka taka,że ich jajka są białe z lekkim różowym odcieniem.Ale znoszą ich niewiele,około 80 rocznie. Dołączyć je do stadka z maransami,araukanami i zielononóżkami i mamy jajeczną feerie barw:od śnieżnobiałego,przez seledynowe,lekko różowe do ciemnoczekoladowych To rasa dla pasjonatów kur typowo ozdobnych,a nie użytkowych. Mnie się bardzo podobają

Dziękuje Tomku Staram się jak mogę Biegusy kupiłeś niedawno,tak? Być może ucięły jajka na czas zaaklimatyzowania się w nowym miejscu ? Często się tak zdarza i to zupełnie normalne zjawisko Niebawem wszystko wróci do normy

Aniu kogutki już się zadomowiły,ale kurka stroni od reszty i całymi dniami wędruje po podwórku.Na szczęście wszystkie wiedzą gdzie na noc mają iść http://images51.fotosik.pl/492/4bb5e70baeab91f0med.jpg Za to innym się coś pomieszało i na drzemki w dzień idą do owiec http://images51.fotosik.pl/492/3a2c1c8d4d1c59a9med.jpg Robercie owce przede wszystkim są na mięso,w drugiej kolejności mleko. A wełna....hmm....może kiedyś wezmę się za naukę przerabiania runa w wełnę Docelowo,kiedyś tam w przyszłości,będę dążyć do ujednolicenia i rozbudowania stada pod kątem konkretnej rasy.Ale do nauki i obycia z danym zwierzęciem taki miks najlepszy Tomku mnie się marzyły Ile de France,ale serce kazało ratować te owce,mimo,że już na starcie byłam z ich powodu stratna.Ale u mnie to norma..moja zwierzęca menażeria to zbieranina zwierząt niechcianych i zaniedbanych.

Dobry wieczór Robercie pytałeś o rasę owiec....Miały być owce typowo mięsne Ile de France,już nawet byliśmy wstępnie zmówieni na zakup dwóch zakoconych owiec.Ale ostatecznie mam totalne mieszańce mieszańców,ale za długo by tłumaczyć dlaczego akurat to one u nas się znalazły. Strzyżenie nie było takie trudne jak się wydawało Strzygł mąż,ja przytrzymywałam,a strzyżone było ręcznymi nożycami.Trzeba mieć pewną rekę i dobry refleks Owce po wszystkim wyglądały całkiem przyzwoicie :P

U mnie całe pierzaste towarzystwo samo do kurnika wchodzi.Chociaż czasem gęsi albo kaczki ochoty nie mają,ale to rzadko się zdarza Za to dziś owce mnie wkurzyły na maxa......no w ganianego się ze mną bawić chciały Jakby mogły to do zmierzchu na łące by siedziały.

Cześć i czołem Pogoda piękna,słońca dużo,deszczu zero i nowe nabytki w zagrodzie Czego chcieć więcej Araukan http://images52.fotosik.pl/491/2c86207ed853f596med.jpg Ciężko było obfocić towarzystwo,bo ciągle się na mnie wypinało http://images54.fotosik.pl/492/fdce34f54485209fmed.jpg Ale w końcu jakoś się udało Para Maransów Ogólnie z ptaków jestem bardzo zadowolona,jedynie grzebień Maransa mnie ciut zmartwił.No ale na wystawy jeździć nie będę to na taki grzebyk oko przymknę. http://images52.fotosik.pl

Witaj Kurko domowa Ja to widzę zawsze muszę być w opozycji Skorupki suszę,miele,a potem praże w piekarniku w temperaturze 100 stopni przez 5 minut. I wcale to nie zajmuje więcej czasu niż ich tylko pokruszenie,a mam pewność że skorupki są wolne od większości bakterii. A tych może być niemało.A to dlatego,że jajko surowe jest świetną pożywką.I zanim resztka jajka na skorupce wyschnie bakterii namnoży się już tyle,że mogą zaszkodzić.Zwłaszcza w ciepłe dni. Mogą,ale nie muszą.....Ja tam jednak wole dmuchać na zimne,bo lepiej zapobiegać niż leczyć Moje skorupki http://images53.fotosik.pl/488/5891c0c9dc9e8a67med.jpg Wybór należy do Ciebie

Brawo Tomku Jednak udało się wstawić fotki Pytałeś o jakieś namiary na Landesy w świętokrzyskim,niestety nie znam nikogo kto miałby te gąski Super kurki i kaczucha.Bardziej z niej śnieżynka niż bielaska

Tomku u mnie w hodowli w ostatnim czasie sukcesywnie ubywa...kaczek Nie ma jak niedzielny rosołek na kaczuszce albo kaczucha po pomorsku Silki rosną,lilipucie też,niebawem może dołączy kogutek araukany i para maransów oraz kochiny miniaturowe.To się jeszcze zobaczy . W silkach jestem zakochana Na wiosnę będę kombinować z innymi kolorami. http://images55.fotosik.pl/486/c25db94d9df9ec6cmed.jpg http://images53.fotosik.pl/487/f8e288b48646ec5dmed.jpg http://images54.fotosik.pl/486/e89dec1e04901784med.jpg Aniu a tu te moje nieszczęsne,ponoć kubańskie,gąski.Próbowałam uchwycić tą ich różnicę w wielkości,ale nie bardzo mi się udało http://images55.fotosik.pl/486/5681ccf9b0aa1e7cmed.jpg http://images52.fotosik.pl/486/453949a556eef568med.jpg http://images53.fotosik.pl/487/5d9b132977fca083med.jpg I kilka kaczuch http://images51.fotosik.pl/485/3e0b0b729662a89cmed.jpg

Tomku gęsi z linku nie są 100% Landesami.To jakieś mieszańce. Tu masz link to wzorców ras http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/drob/gesi/charakterystyka_ras/landes I następny http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/gesi/wzorce_populacji A tu mały portrecik dla Was http://images53.fotosik.pl/487/fa997ec5c2c03cd4med.jpg

Cześć wszystkim Z myszami problemu nie mam,choć pcha się ich mnóstwo do pomieszczeń gospodarczych i do domu.W walce z nimi pomagają 4 kocury i 1 kotka Jak już o Włoszkach mowa to dorzuce jedynie,że przy mroźniej zimie ptaki te są szczególnie narażone na odmrożenia grzebieni,zwłaszcza koguty.Zaleca się używanie wazeliny i smarowanie grzebieni

Wpadłam się przywitać i trochę mi się zawisło Bardzo dziś rozmowni jesteście Nadążyć nie można Dobrej nocy

Bogdanie niewiele pomogę,bo nie wiem jakie wymagania są przy takiej ilości kur. Ale jeśli chodzi o podatek to tu akurat wiem jak sprawa stoi. Dziennik Ustaw nr 188,poz.1264 przewiduje minimalne ilości,które podlegają zgłoszeniu do US na druku PIT 6. Przy kurach nieśnych jest to 80 sztuk. Skoro powinno się zgłaszać 80 sztuk to Ty jako właściciel 600 tym bardziej będziesz musiał to zrobić.