Jump to content

Amelia83

Użytkownik
  • Posts

    89
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Amelia83

  1. Dobry wieczór Przede wszystkim dzięki za wszystkie rady jak odkwoczyć kure Przyda się,bo mi kury za bardzo wariują w tym roku.A jak mi na kwoce zależało to żadna franca siedzieć nie chciała Aniu fajnie,że się z perliczkami udało Tyle na nie czekałaś to musiały się lęgi udać.Innej opcji być nie mogło Troszkę zazdroszczę Wam tych ilości drobiu wszelakiego.U mnie plany duże też były,ale jakoś tak inaczej wyszło. Chociaż do końca sezonu jeszcze daleko i wiele się zdarzyć może. Teraz tak sobie dumam nad kaczkami czubatymi,strasznie mi się podobają.Poza tym wstępnie jestem zmówiona na małe silki(to dla córki,bo chce mieć swoje kurki) i dziś mieliśmy jechać po zielononóżki do wylęgarni,ale syn za długim jęzorkiem mi plany popsuł I z zielononóżek nici Ktoś tu o muchy pytał.Ja zarówno w kurniku jak i koziarnio owczarni stosuje lepy na muchy i preparat Agita.Poza tym z każdym z tych pomieszczeń pomieszkują jaskółki,więc tych much jest niewiele Aniu a z perliczkami dasz sobie radę,one później jakby ciut spokojniejsze się robią :P
  2. To ja Aniu za te 10 perlicząt mocno kciuki trzymam Macie jakieś sprawdzone sposoby na odkwoczenie kury? Bo już trzecia mi na noc nie wraca,a 2 w kurniku się puszczą i dziobią .
  3. Tofikarius Kanibalizm u kur występuje nie tylko z powodu złej diety.Powodów jest więcej: "Obecnie za bardzo istotny czynnik sprzyjający rozprzestrzenianiu się pterofagii i kanibalizmu u kur uważa się nieprawidłowe warunki środowiskowe. Chodzi tu zwłaszcza o zbyt duże zagęszczenie, za wysoką temperaturę, za niską wilgotność, niedostateczną wentylację, zbyt intensywne oświetlenie, zarażenie pasożytami zewnętrznymi i wewnętrznymi, niepokojenie stada czy jałowe ? nudne środowisko..." źródło http://www.portalhodowcy.pl/hodowca-drobiu/66-numer-9-2008/244-pterofagia-i-kanibalizm-u-drobiu A tak w ogóle skłonność ptaków do dziobania jest uwarunkowana genetycznie, dotyczy najczęściej dziobania palców nóg, piór, skóry okolic krzyża, stawu łokciowego i ogona. I nie wynika ze złośliwości ptaków czy jakiś braków. Tak więc dziobanie przez starsze kury,kaczki,czy gęsi młodszych osobników,zwłaszcza nowych,nieznanych jest jak najbardziej normalne. Ja w kurniku mam zrobiony jakby kojec,do którego pakuje wszystkie nowe nabytki,kurki widzą się ale kontaktu fizycznego nie mają.Po tygodniu wypuszczam kury z kojca na kurnik i one już całkiem zgodnie żyją z resztą kur
  4. Gąski w końcu przestały piszczeć I dzięki Bogu,bo jeszcze chwila i dzieci mnie i gąski wygoniłyby do kurnika W końcu zabrały się za pasze i zajadają posiekanego mleczyka A ja mogę odetchnąć z ulgą. Apropo czerwonego koloru i kur...Kiedyś kury zdziobały mi palce stóp i to mocno.Dodam,że paznokcie pomalowane były na czerwono Ale znowu innym razem,kiedy u mulardów panowała pterofagia i jedna kaczka chodziła zakrwawiona,kury wcale nie reagowały. Kompletnie ranna kaczka ich nie interesowała.
  5. Jajkiem z dodatkiem pokrzywy to nie tylko górale ptasie maluchy karmili,większość naszych babć tak właśnie karmiła. I ja na początku przygody z ptakami też. Gąski przemiennie piszczą od samego świtu.Jajko z pokrzywa ich nie zachwyciły.Spróbowały i odeszły od korytka.Nadal nie są skulone tylko część siedzi pod lampą,a część obok. No ja nie mam pojęcia co mam z nimi zrobić viviane Gratuluje wylęgu U mnie będą jedynie lęgi naturalne,bo inkubatora nie posiadam. Jedna kurka wysiaduje gdzieś w plenerze,druga też już od jakiegoś czasu na noc do kurnika nie przychodzi,tylko nad ranem obie pod drzwiami do domu czekają,żeby im ziarna sypnąć
  6. Zanim przygotowałam jajko to gąski poszły spać.Dzięki za rady,zobaczymy jutro jak się będą zachowywać.
  7. Aniu ratuj ! Nie miała baba kłopotu to sobie gęsi kupiła.Małe gęsi, 4 dniowe. I jak wiesz ja wszystkie maluchy na początku karmie paszą.Ale gąski tylko popróbują ciutke i odchodzą,piszczą cały czas,choć są pod lampą ,ale nie są stłoczone,więc zimno im chyba nie jest.Ten ciągły pisk zaczyna mnie do szału doprowadzać Co podawałaś swoim maluszkom na początku?
  8. Aniu a oczy gąsek są suche czy lekko załzawione?
  9. Hejka Moja pekinka znosiła bielusieńkie jajka. Czytałam,że jajka kaczek piżmowych i staropolskich często zdarzają się zielonkawe,zwłaszcza na początku nieśności.
  10. Dobry wieczór Nie wiem jak jest teraz,ale kilka lat temu kiedy sama zakładałam konto na allegro,to podawało się przy rejestracji adres kontaktowy.Na ten adres wysyłane było pismo z kodem aktywacyjnym,które to z reguły przychodziło w ciągu kilku dniu.I dopiero po pełnej aktywacji można było dokonywać zakupów.Może dlatego kolega ma takie problemy?
  11. Hej Tofik:) W chwili obecnej kurnik zamieszkuje kilkanaście zwykłych kurek towarówek,kogut,2 zielononóżki,indyk i perlik(czy tam indyczka bądź perliczka-bo w sumie to nie wiem:D).Te dwa ostatnie trzymają się zawsze razem,bo od małego razem chowane. A tak w sezonie to przewija się wszystko,czyli były i gąski i kaczki wszelakie i indyki i perliki. Powiat konecki się kłania Tofiku:)
  12. Dziękuje Robercie za zaproszenie:) U mnie dziś na podwórku ciekawego nic się nie działo,za to w kuchni koło pieca w wielkim pudle na termoforze siedzi młody kogutek i się dogrzewa. Znalazłam go pare minut po 15,skulonego i wyziębionego.Już nawet myślałam,że po nim,bo po wzięciu na ręce głowa poleciała bezwładnie w dół. Teraz już jest dobrze,nawet troszkę zjadł.Za to koty,sztuk 5,zgłupiały na widok koguta w ich miejscówce Nie odstępują pudła na krok. Widać,że gąsior u faceta był chowany.Nie miał gdzie się nauczyć,że z babami się nie dyskutuje:P
  13. Ja też nie byłam pewna czy Ty to Ty.Ale fotki potwierdziły przypuszczenia Zaglądam tutaj od kilku dni to może czasem i coś skrobne;)
  14. Ależ ten świat mały,nawet ten netowy Cześć Aniu ,witam też pozostałych bywalców tego tematu:) Całkiem ciekawe rozmowy tutaj prowadzicie.Pozdrawiam
×
×
  • Create New...