rafaello3

Te wszystkie usterki ,które wymieniasz raczej nie mogą być ,bo olej silnikowy nie zmienia koloru ,a jak by woda szła do miski ,to była by też maź tam ,tak już było kiedyś.A olej silnikowy jest czarny i nie zmienia koloru ,ani stanu .

Mam problem z C-360 ,a mianowicie pod kopułkami głowic zbiera się maź koloru szarego i olej który tam się dostaje z silnika też jest koloru szarego ,a na wlewie oleju ,korku jest podobna maź i woda .Z chłodnicy systematycznie ubywa woda .Wymieniłem uszczelki pod głowicami na nowe wszystko było rozebrane wtryskiwacze nowe i wszystkie uszczelki też nowe ,a nadal problem jest ten sam .W oleju ,silniku jest oki z olejem nie zmienia koloru i nie zmienia się stan .Co może dolegać mojemu ciągnikowi ?

Kolego moje łąki są tylko i wyłącznie torfowe oraz sąsiadów ,a trawa rośnie .Prawda jest taka ,że taka trawa niezbyt nadaje się na siano-kiszonkę jedynie na siano .Możesz odkwasić torf wapnem ,to wszystko się unormuje . Pozdrawiam .

U mnie susza długotrwała właśnie się skończyła przed chwilą ładnie popadało .Ja zasiałem żyto na piachach i pszenżyto na glinach ,ale grupy są konkretne ,a sprzęt pewnie ładnie mi potrwa zanim umyję ,tak jest brudny od piachu ,bo kurzyło się jak na pustyni .

U mnie pośrednik płaci 4,8 plus Vat z podwórka odbiera świnki.Pozdrawiam .

Kolego ,a koszta liczyłeś tej inwestycji ,czy warto ?.Ja z kolei mam błotko na środku pola i mi bardzo przeszkadza niestety koszta jego likwidacji to 5 tyś i się zastanawiam ,czy to ma sens .Wymiary błotka 50 x20 i głębokie 5metrów .Pozdrawiam.

W moim regionie ziemniaków nie brakuje ,ale ludzie walą nawóz i opryski ,to mało kto chce taki towar .Ja mam prawie ekologiczne ziemniaki ,to ludzie sami mi dzwonią ,czy mam więcej takiego towaru .Moje ziemniaki pojechały dzisiaj do Pomorskiego województwa ,a w zeszłym tygodniu do Norwegii

Zasadniczo workuję po 25 kg z racji ,żeby było lżej do załadunku a kasuję za worek 50 kg -25 zł .Ziemniaki mam wszystkie sprzedane i chętnych mam od groma ,ale ziemniaki się skończyły ,

Moje ziemniaki były uprawiane na oborniku bez nawozu ,oprysku na chwasty i na zarazę .Plon przyzwoity ,a za worek dostaję po 25zl .Przeważnie sami kupcy z domu odbierają ziemniaki po 20 i więcej worków .Pozdrawiam.Odmiana Denar -nowa.

U mnie co dzień pięknie słonko świeci i jest bardzo ciepło .Teraz po pierwszej w nocy jest na dworze 18 stopni .A w dzień pewnie będzie podobnie 26st.

Dzisiaj moje ziemniaki pojechały do klientów ponad 100 worków jutro dalsze 30 pojedzie .Po ziemniakach mam zaorane i w poniedziałek żyto hybrydowe będzie zasiane .Pozdrawiam .

Kolego Rolnik7343 w takim razie masztu namiary do p Grażyny ona Tobie doradzi super co siać 614380000. Ta pani jest przedstawicielem firmy Osadkowski na nasz teren .Z jakiego regionu dokładniej jesteś?.

Kujawsko -Pomorskie powiat Tucholski .U nas kukurydze w tym roku są tragiczne z powodu suszy 2 miesięcznej jedynie wybrane gatunki zagraniczne mało wiele się spisały i moje też .

Tylko nie ze Smolic kukurydzę ,bo się przejedziesz .Wczoraj byłem na wystawie kuku właśnie ze Smolic i słowo porażka ,to jest zbyt małe słowo .Kukurydza niska porażona omonicą i innymi grzybami ,ale co najważniejsze nie było prawie kolb .Puste kolby bez ziarna ,to jest porażka na całej linii .Jedynie Dumka i San miały jakieś tam kolby ,ale bardzo słabe .Kukurydza zasiana na 5 klasie .U nas w regionie była susza 2 miesiące i i słoneczko świeciło często gęsto 30-40st było na termometrze .Ja mam Delitopa ,Eurostara i jeszcze ze Słowacji kuku kolby są u mnie całkiem ładne i myślę ,że 10 ton z ha dostanę .Porażenie omonicą i grzybami jest bardzo małe na poziomie do 5% i dziki też na szczęście moje pola omijają .U mnie jest ziemia 4 b i 5 klasa i spore góry .Pozdrawim

Kolego ja uważam ,że uprawa zboża będzie w sam raz .Zrób sobie płodozmian co chcesz siać .Jako poplon polecam Tobie łubin gorzki Zeus będziesz zadowolony .Ten łubin należy zaorać na zimę .Jeżeli masz wolne środki to na Twoim miejscu zastanowił bym się nad stosowaniem na Twoich ziemiach pożytecznych organizmów .Myślę ,że one pomogły by użyźnić glebę i w razie podtopień ,nadmiaru wody problemu by nie było . Połowę słomy możesz pociąć i resztę sprzedać ,to będziesz miał kasę na emy ..Pozdrawiam

Konkretnie o co się rozchodzi .Nie wiesz kiedy skosić kukurydzę?,czy jeszcze nie masz jej zasianej ?.

Ja się nie dziwię ,że plony były przeciętne skoro centrala zaopatruje się w materiał siewny u rolników co mają gorsze zboże od mojej paszówki .Nie stosują zmianowania ,a tym bardziej ograniczają ochronę chemiczną(widzę to co rok ) .Ja kupuję materiał siewny z wielkotowarowego gospodarstwa i mam wgląd co i jak u nich wygląda . co do nawożenia ,to zawsze warto badać ziemię ,żeby nie inwestować za wiele w nawóz nie potrzebnie .Ja na wiosnę stosowałem z Rosji NPK pod kukurydzę ( a wiadomo ,że kukurydza ma wysokie wymagania pod tym względem) i ten nawóz ma taki sam skład jak polifoska 6 oczywiście kosztuje sporo miej Uważam ,że 300kg takiego nawozu powinno być oki .Ja nie sieję pszenicy ,bo na paszę nadaje się super pszenżyto i poprzedniej jesieni wykonałem 2 zabiegi zasilające siarczanem magnezu plus ekolist i 5 kg mocznika na ha .Pszenżyto mi sypało ponad 7 ton mimo 2 miesięcznej suszy .Pozdrawiam .

Ja dziś kończę wykopki .Sporą część mam przebraną i sprzedaną na pniu .Pod ziemniaki po za obornikiem i oprysku na stonki i ewentualnie witamin typu ekolist nic nie stosuje .Chwasty zwalczam mechanicznie ,a jak trzeba to ręcznie gracujemy ;)Ziemniaki są średnie odmiana denar ilościowo plon dobry .Sąsiad ma Beaty i ziemniaki ma bardzo ładne z tym ,że nie żałuje z worka i pryska czym się da .Pozdrawiam.

Cześć agnes110580 ten UG max od kiedy stosujesz i czy są rezultaty na słomie ?.Pozdrawiam .

Dokładnie bez chemii to są prawdziwe jabłka .Ja też nic nie stosuje.

Rozumiem ,ze te jabłka masz na własną konsumpcję ?.Moje jabłka są średnie nie wielkie i nie małe ,ale za to jest ich wiele .Drzewa podlewałem 2 razy emami i 2 razy pryskałem też emami farmą plus i 5 tką .Koszt takich zabiegów ok 15zł jedno drzewo .

Lubofoskę 200 kg na ha .Za bardzo nie mam ochoty inwestować w nawozy ponieważ pole pod oziminy (pszenżyto )mam po jęczmieniu jarym ,gdzie wcześniej była kuku na ziarno ,na oborniku .Tak więc trochę już w glebie jest zapasu .Natomiast pod żyto pole mam po łubinie i też ograniczam nawożenie .Pozdrawiam .

Kolego podzielę się z Tobą moimi obserwacjami i eksperymentami ,żebyś nie stracił .A więc łubin jest oki ,ale nie licz na plony .Ja na takiej słabej ziemi sieję żyto ,owies i łubin ,ale z łubinem kończę po tym roku ,bo nie będę większość czasu spędzał na polu sarny goniąc ,mimo ,że większość pola mam ogrodzonego siatką .Za łubin w plonie głównym będę siał łubin gorzki na poplon i na zimę go zaoram ,a na wiosnę mogę zasiać owsa , pszenżyta jarego .W tym roku pszenżyto jare sypało mi super na słabszej glebie mimo suszy ogromnej ,to pszenżyto spisało się na medal .Tak więc mój pomysł jest taki jak wyżej .Żyto (może hybryda ) poplon owies ,lub pszenżyto jare i ponownie żyto .Zastanawiam się też nad zasianiem słonecznika na kiszonkę dla opasów .Pozdrawiam.

Koledzy na co wam to proso ? U mnie pogoda jest mega letnia ,co dzień .W zeszłym tygodniu łącznie z niedzielą ( dzisiaj) było bardzo gorąco ,tak gorąco ,że ziemniaki zbierałem w samych spodenkach .Na polach jest bardzo sucho i tylko bryły wyorują w byłym pegerze .U mnie na szczęście jest o wiele lepiej ,bo pole kultywatorowałem i zbronowałem po żniwach .Pozdrawiam .

Kolego pomysł z zasiewem pszenżyta ozimego na tak słabej glebie jest słaby .Posiadam też taką ziemię i powiem Tobie z doświadczenia ,że zawsze pszenżyto na piaskach nie domagało i w rezultacie słabo sypało .Ważnym składnikiem na takich piaskach jest w miarę odpowiedni skład PK bez tego nie ma co szaleć z pszenżytem .Ja bym na Twoim miejscu zasiał żyta może być hybryda .Pszenżyto jare na takiej słabej ziemi o wiele lepiej sobie radzi .Pozdrawiam .