rafaello3

Kolego ,jak czegoś nie rozumiesz ? wszystko jest czarno na białym napisane .Kupuje zwierzęta od osób ,które utrzymują cielaki na dworze w tych budkach .A to z racji tego ,że trudni się pośrednictwem i sprzedaje dalej owe cielęta .Natomiast spora grupa moich kolegów utrzymuje opasy i jałówki na opas ,,luzem na dworze i mają to jedynie zadaszenie i murki podwyższone tych zagród .

Co do tego odchowu to słyszałem ,czytałem na AF i znajomy mi opowiadał ,bo handluje cielakami czasami ma do czynienia z takimi cielakami z odchowu zimnego czyli na dworze .Wszyscy mówią ,że jest oki ,jak nie ma mrozów np w zimie .Znajomy mi opowiadał i to co mówił przeraziło mnie .Nie wiem do końca ile jest w tym prawdy ,ale sporo cielaków po prostu zdycha z różnych powodów i najczęściej jest to ,że jest im zimno są słabe i nie chcą jeść .Sporadycznie są to choroby typu kaszle etc przynajmniej na początku .Odchów cieląt czy to jałówek ,czy tez byczków we wiatach jest bardzo dobra .Kolega ma i znajomy , zwierzęta kupują ok 3- 5 tygodniowe i sobie bardzo chwalą .Są zdrowe ładnie rosną i pracy jest mało ,bo wszystko na głębokiej ściółce .

pawelk018 Zasiej maryśkę będziesz miał raj na ziemi i nie musisz często kosić ;-).

Widać ,że ludzie mają za wiele kasy ,a narzekają ,że dopłat nie dają .Ja daję pod korzeń 250 kg lubofoski i 200 kg saletry na start .

Bardzo przyjemnie się ogląda ten film .Brawo dla autora jak i dla osób pracujących :-).

Kamil widzę ,że twoja wiedza na temat ciągników nowych jest jest na poziomie prasy ,co przeczytałeś tyle wiesz .U mnie było kilka ciągników ursus i też z tej serii H wszystkie się posypały .Sąsiad miał ursusa tego 120 km to w rok miał 36 awarii łącznie z tym ,że skrzynia 3 razy się rozsypała .Możesz robić ,co zechcesz ale na dofinansowanie nie załapiesz się ,a kupić za własną kasę tak drogi ciągnik to jest bezsens na taki areał .Kup renówke ,tak jak pisałem będziesz zadowolony ma też klimę moc i mało pali .

Kamil na necie masz ful informacji niech się chce poczytać ,bo szukać nie trzeba wiele .Zastanów się czy warto ,bo chodzenia przy tym jest ogrom .

Te spółki to jak w tym pięknym staropolskim powiedzeniu .Dokładnie jest punktacja za wiek do 40 lat 3 pkt za zwiększenie potencjału produkcji 1pkt za członkostwo w grupie 1 pkt i za maszyny trzeba wyliczyć średnią .Wielu jest chętnych więc będzie ostra konkurencja .Ja startuję .A popytać zawsze warto ,bo kto pyta nie błądzi :-)

Kolego wprowadzasz w błąd Kamila .Wnioski zaczynają przyjmować od 1 kwietnia do końca miesiąca na maszyny . Kamilu na sam ciągnik nie masz szans .Na tak mały areał i tak będzie ciężko się załapać .Popytaj może kogoś kto się zna na prowie .

Kamil odpuść sobie ursusy szkoda Twojego zdrowia .Lepiej kup sobie używany może renówkę dostępne są w bardzo dobrym stanie .Taki 100km dostaniesz za 5o tyś w dobrym stanie .No chyba ,że ma być nowy to już lepiej zetor . Lub taki http://www.warpol-agro.com.pl/produkt.php?id=272

Kolego Vademecum ,co do buraka cukrowego uprawianego na 4 klasie to ja sporo wiem z rodzicami ponad 10 lat uprawialiśmy cukrówkę :-).To była ciężka praca ,ale pieniądze były dobre .A dziś wszystko maszyny robią .Plon jaki uzyskiwałem to od 40 ton do 65 rekord . Rolnik jedną z lepszych roślin wzbogacających ziemię w różności są różnego rodzaju rośliny łubiny ,koniczyny ,lucerna ,saradela etc .Okopowe też z tym ,że uprawiane na oborniku .U mnie na 4 klasie gliny często uprawiam kukurydze na ziarno i efekt jest taki ,że po kilku latach ''glina'' ładnie już się kruszy .Słoma kukurydziana i obornik swoje zrobiły .Od zeszłego roku sieję łubin gorzki na poplony ile się da .A na piachy daję obornik ,bo mam pod domem i jest wygodnie :-)

Obecnie najbardziej się opłaca uprawa ziemniaka jadalnego przynajmniej u mnie .

U mnie była podobna sytuacja z koszeniem ,a właściwie nie skoszeniem łąki .Dzwoniłem do Armiru i zgłosiłem ,że z powodów ode mnie nie zależnych nie mogę skosić i postaram się w innym czasie .Skosiłem 2 tygodnie po terminie ,a w Armirze podpisałem kwitek o lakonicznym znaczeniu ,że z powodów nie zależnych ode mnie nie mogłem dotrzymać terminu i zabieg koszenia nastąpił w innym terminie .Nic więcej nie chcieli .

Niby w czym polecasz kubotę ? Na mojej ziemi w orce i tak zje spokojnie 18 litrów w orce na ha .Ten ciągnik jest za lekki i się ślizga ,ta moc gdzieś ucieka w terenie pagórkowatym .Rozmawiałem na AF z kolegą ,który ma podobną ziemię do mojej i tak właśnie mówił .Ta niby oszczędność paliwa ma nijak do pracy na polu .No chyba ,że pole jest równe to inna bajka ,ale u mnie musi być ciągnik masywny ,lub dociążony ,bo inaczej nie ma uciągu .To w jakim celu mam przepłacać dobre 35 tyś na ciągniku skoro NH mam o tyle taniej . Adanos ja startuję na NH t5 115 i cena z przednim tuzem to 180 netto .Do tergo nisko profilowe opony .Ja jestem zadowolony ze smerfa miałem go na testach .

nawet do ładowacza się nie nadaje, a co dopiero do ciężkiej pracy, jako pomocnik może i daje radę, ale nie jeden chętnie by go wymienił na coś zachodniego Kolego jesteś w wielkim błędzie .Ja ładuję wszystko co trzeba tym ciągnikiem ..mam tura 2 b i daje radę .Teraz mam zamiar założyć wspomaganie .Mój sąsiad zrobił kilka poprawek przy swoim turze i ciągniku i 2 bagi na raz zabiera .

W sobotę lecę z saletrą 300 kg na pszenicę i 250 na pszenżyto .

Wczoraj ładnie u mnie nachlapało i jest dobrze .Na piachu obornik wywiozłem pod pyrki .

Ja w piątek będę siał wapno granulowane http://polcalc.pl/a w sobotę lecę z saletrą 300 kg na pszenicę i 250 na pszenżyto .

Kolego widzę ,że nie znasz się na cielakach i ich odchowywaniu . Cielaki do 100 kg minimum 2 miesiące muszą pić mleko i podjadać musli i sianko ,żeby podrosły . O ile nie będą chore ,czyli kaszlały ,płuca i miały biegunkę . Jak kupisz od handlarza to na 99% cielak jest na lekach i będziesz miał problemy ,tak ,jak ja miałem . Ale praktyka czyni mistrza ,lecz drogo kosztuje . Mnie 10 sztuk uczyniło 1500 weterynarz i teraz kolejna kasa na odrobaczenie plus odgrzybienie 23 zł sztuka . Ja nie zarobię ,ale wiele się nauczyłem . Kolejnym razem już będę wiedział więcej .

Dziś dostałem ofertę na opryskiwacz od Biardzkiego za 38 tyś brutto .Zbiornik 1500 litrów lace hydraulicznie rozkładane 15 metrowe z siłownikami poziomującymi i amortyzacją lancy .Komputer komand 190 Hydro .Koła 9,5 x32 błotniki ,potrójne rozpylacze w tym anty znoszeniowe etc .

Taki agregat jest ciężki i to też ma swoje znaczenie .Dodatkowo siewnik z ładunkiem też dociąży bronę talerzową .Wiele osób mnie namawia na taki agregat .Rozmawiałem z jednym gościem ,który ma taki sprzęt i sobie nie może nachwalić .Wschody ma rewelacyjne .Zadaję sobie sprawę ,że mozaikowa gleba ,czy też zmieniająca się wilgotność gleby ,mam tu na myśli suszę może też różnie wpływać na pracę takiego zestawu .

Dlatego ,że jest to uniwersalna maszyna .Można nią uprawić pole pod siew zboża ,czy tez rżysko ,lub łąkę przeryć .Ja sieję sporo poplonów ,tnę słomę i mam sporo mulczu po kuku .Już mam powyżej uszu zwykłego agregatu ,bo ciągle mi się zapycha i wyciąga wszystko ,co tylko możliwe .

Koledzy doradźcie ,jaki agregat uprawowo siewny wybrać ?.Wiem ,że powinien być to agregat talerzowy z wałem packera i nabudowanym siewnikiem .Jakiej firmy wybrać ten sprzęt ? Na co zwrócić uwagę po za ceną ? To samo tyczy się pługa .Czy lepiej kupić pług obrotowy Ago-Maszu z zabezpieczeniami resorowymi ,czy np kuhn z zabezpieczeniami resorowymi ?. Interesuje mnie pług 3+1 .Może innej firmy ?.Może znacie ,jakieś dobre rozrzutniki 6 tonowe ,bo oferta jest bogata ,a chciał ,bym dobrze wybrać .Dzięki z góry za wszelkie odpowiedzi .Ciągnik wybrałem NH T5 115.

Tylko drewnem ,a sąsiedzi oponami i innymi plastikami .

Nowe przepisy o obrocie ziemią też mi się nie podobają ,że państwo ingeruje w prywatną własność i zakazuje obrotu ziemią .Ja rozumiem przepisy uszczelniające rynek i np zakaz sprzedaży obcokrajowcom czy innemu nie rolnikowi .Ale żeby całkowicie zakazywać ,to jest paranoja . Merapi Kolego ,jak czytam Twoje wpisy to mam wrażenie bardzo realne ,ze stan rzeczy udziela się też i Tobie nie tylko dziadkowi .Jak tak pragniesz ziemi to kup tam ,gdzie jest tańsza i będzie Ciebie stać.U mnie spokojnie kupisz za 40 do 50 tyś dobrą ziemię .Nerwy na nic się zdadzą .