Vademecum

coś pomoże, oczyści część hłodnicy a nie całą

kolego, nie masz racji. Pomyśl o np. nasionach chwastów, np. mniszek lekarski i inne unoszące się w powietrzu przy niewielkim podmuchu. Będziesz to wdmuchiwał w gĺąb chłodnicy ? Małe chłodnice są trzy, cztery rzędowe, ale większe 6 i 8 rzędów wymieniających ciepło i jeszcze są naprzemienne. Sporadycznie na szybko można dmuchać od strony silnika, ale dobrze to zrobić można tylko po wymontowaniu chĺodnicy. Nowe ciągniki, kombajny mają chłodnice otwierane jak drzwi po to by je przedmuchać od właściwej strony, w kombajnach zbożowych jest zalecenie by po każdej pracy przedmuchać chłodnice, jak złapie wilgoć to już nie przedmuchasz.

Kolejna sprawa to nasiona. Przez lata hodowla nasienna doprowadziła do produkcji odmian wydajnych, a przez to wrażliwych na horoby, zachwaszczenie i słabe nawożenie. Pszenice niedonawożoną obserwuje u sąsiadów, poślad z ciemną "brudką" zagrzybioną. z 77 arów kilka taczek pośladu, skażonego mykotoksynami. Spożywcze zboże ma wymóg glutenu 24 %. Może należało zacząć od hodowli roślin o mniejszych wymaganiach nawozowych , a to zadanie na dekady. Ograniczenie nawożenia doprowadzi do podrożenia hodowli zwierząt, spadku jakości paszy, wątpliwej jakości produktów spożywczych

a te statystyki to muszą mocno być nietrafione, jak nie trafione porównanie polski do Włoch. Przejechałem Włochy wzdĺuż i w szeż i nijak nie podobne do polskiego. Zboża we Wĺoszech można zobaczyć u pidnuża Alp, tak od Mediolanu po Słowenie i kawałek wzdĺuż adriatyku. Pozostaĺy teren to góry i uprawa winorośli, Winogrona są wszędzie gdzie trudny teren, góry i koryta rzek, dosłownie wszędzie. Wochy winem stoją, a polska zbożem. Jak to równać do nawożenia ? Do polskich pól podobne są niemieckie, belgijskie, północna francja. Czytałem dziś artykóĺ w którym podane było zużycie czystego składnika Poska 82 kg/ha, niemcy 88, holandia 128, szwecja 76, węgry 106. Włochy, Francja Hiszpania Portugalia ok. 50 - 60 kg (podaje dane z pamięci, mogą być odchyły ) Holandia, Węgry przodują ale tam jest taki profil upraw. Niedaleko mnie na II klasie bonitacyjnej potrafią zbierać ponad 11 ton pszenicy z hektara. Bez nawozu sztucznego w wysokiej dawce byłoby to niemożliwe. kuku nawet 15 z ha

zdaje sie chodziło o czyszczenie zewnętrzne, a nie wewnętrzne. Ja jeżdże na deszczówce, a na zime zalewam płynem i uruchamiam na chwile by sie przemieszało. Jedynie mf 255 chodzi tylko na pĺynie.

jak ci pęknie kolektor, albo głowica to wtedy zrozumiesz, że to lipny sposób. Powinno sie czyścić powietrzem ale nie od wlotu powietrza tylko pod prąd, czyli od pompy wody z wentylatorem., w przeciwnym razie wbijasz syf głębiej i może przejdzie na wylot a może zapcha na dobre. Ja miałem zagwozdke z chłodnicą jak mi zalało ją olejem z serwa w 1614. Podczas remontu wymontowałem chĺodnice i położyłem pod okoapem na kilka tygodni, a listopad wtedy był obfity w deszcze. Potem włożyłem ją do kotła z wodą i trzepałem nią we wodzie ,.wyszło wszystko ale lekko nie było. Pamiętać trzeba którą stroną bo można wbić syf głębiej

a co z pooskimi rolnikami ? i Unijnymi. Cukier 8 zł widziałem w sklepie. Przed Wojną w Ukrainie 2 tony pszenicy pokrywały jej zapotrzebowania na nawóz sztuczny na hektar, teraz trzeba by 5 ton sprzedać na adekwatne zapotrzebowanie. Jednak wielu z nas nie osiągnie większej wydajności. Wstrzymywana jest proxukcja nawozów azotowych w PL . Zboże z Ukrainy jest teraz,a w przyszĺym roku pewnie nie będzie go wcale, tam też nie będzie nawozów. Ja pszenicy nie posieje w tym roku bo wizja cen saletry względem wartości plonu przeraża.

Śladowe, pewnie teraz. Jest gość tak napalony, że chce nawet bocznice kolejową kupować. Pomijając finanse, to są jeszcze wymagania chodźby fitosanitarne, środki do produkcji które mogą być zakazane w UE.

Problem w tym, że u nas będzie zawsze mokry. Zamordujesz kombajn. Jak ci przyjdzie włazić do zbiornika by go wysypać to będziesz miał dość tematu. Temat początkujący i obawiam sie że taki zostanie

Kolego DG, jak jest z importem pszenicy z Ukrainy ? W sąsiedniej wsi jest firma która podpisała umowe na import 40 wagonów po 40.ton pszenicy Ukraińskiej. Cena tu na miejscu ma oscylować na 1100 zł za tone. Z tego co wiem ma trafić na polski rynek paszowy. Jak to wygląda w świetle prawa Polski i Uni ?

słonecznik to cięższy temat niż kuku. w naszej stfefie klimatycznej. Widziałem w hiszpani pola słonecznika w końcu października. Wiszące kółka słonecznika pół metra nad ziemią. U nas to już deszcze i wróble ...

a, czy ktoś.zaprzecza że wygodny ?

5 zł kg, lepsza opcja od kuku. ale jak ktoś niema doświadczenia i sprzętu to polegnie

dopuki działa

u mnie teraz oberwanie hmury, ciekawe co z tego ĺubinu zostanie. Też mam jeszcze pryzme na folji pszenicy z 10 ton. Zapchałem sie pszenżytem i jeszcze łubin z 2 ha przez wialnie trzeba bylo przepuścić i podłogówke ustawić bo od zielonego łapną 17 %. Twardy był, że nie rozgryzłem ziarka a teraz pod nogami rozdeptuje sie.

na co ci ten ehr, nowy ok. ale w starym ciągniku to tylko może okazać sie kłopotem

i tu kolego kamil c 360 masz odpowiedź. Ulepek podobnie jak 4514 i inne.

Ja zbierałem słonecznik i nie problemem jest zcięcie tylko zabranie zciętego pod ślimak. Jeśli słonecznik ma 50 i więcej centymetrów to i ślimak go niewciągnie. Nagarniacz w MF-ie jest bardzo masywny, ale mimo wszystko ucierpiał. Słyszałem, że lepiej sprawdza się przystawka do kuku, ale nie próbowałem. Też kombajn do słonecznika ma inną młocarnie, zbożowa rozĺuskuje sporo, a wilgotność również uniemożliwia wysyp z kombajnu, urwałem przekładnie stożkową od wysypu. Siałem słonecznik żeby było ładnie Chedery używane od 100 000

Kopalniane są dobre dają do 1.5 atm. na węża 50 mm. Tylko to ma napęd elektryczny a nie podajesz czym dysponujesz. Pobór z rzeki jest nielegalny, w ogóle jakikolwiek pobór wody wymaga formalności , zgód

tylko że 17 i 19 to porażka co do silnika i cała reszta niewytrzymuje tej mocy.

Ja wczoraj skończyłem zbierać zboża, ostatni bezłuskowy a plon to porażka, mnóstwo zniszczyły zwierzęta, jeszcze grad był, wyszacowane na 8 % , został łubin z 10 ha. Nawet udał się i musze przyznać, że trafiłem w odmiane która przyszalała z plonem, żółty troche zawiódł. Z awari to padła mi skrzynia 2 i 3 niema. 1 i rewers wystarczają. W łożysku od wialni wypadło pare kulek, ale hula jeszcze , wymiana od strony wariatora bardzo trudna. Z 20 ha zebrałem u ludzi. Mój kombajn zalicza ostatnie tchnienia

dodatkowo zwróć uwage na układ kierowniczy, powinien być siłownik, a nie klamot pod chłodnicą z którym wieczne problemy, wycieki. Śruby to bardzo istotna sprawa bo przy niechlujnym rozpoławianiu bardzo łatwo uszkodzić gwint, tosamo tyczy sie tylnych zwolnic, jak raz sie rozkręcą to już lipa.

szukaj od rolnika z pola, a nie od chandlarza. Trudno jest powiedzieć wszystko. Silnik, dowiedz się na jakim oleju chodzi, jakie ma ciśnienie oleju na zimnym 900 obr. na gorącym. co w układzie chłodzenia i w jakim stanie. Podnieś przód i sprawďź luzy na zwrotnicach - dolne łożyska padają pierwsze. W miare prosto to zrobić ale cza się nadźwigać a i sztuka założyć uszczelniacz łożyska, dolnego. Krzyżak w przednim moście możesz spróbować unieść łyżką do kół, tam padają łożyska na półosiach, stan krzyżaków czy nie podgniatane na widełkach. Swożeń wachliwy, to też gruba i ciężka robota. Pompy , masz główną od chydrauliki, od wspomagania, mikro - tłoczkową tzw. wspomagającą i od wewnątrz pośredniej skrzyni mikro pompke od sterowania wzmacniacza momentu i wałka WOM. Sprzęgło, Skrzynia zobacz czy zmienisz kolejne biegi bez zgrzytania. Tylny most, sprawdź poziom oleju w zwolnicach - tam raczej nic nie doskwiera, hamulce. Hydraulika jak ma siłowniki wspomagające to pług 4 obrotowy podnosi 1300 kg. Jak ja kupowałem i już byłem zdecydowany, zarządałem by podpieli pług podniósł bez problemów i obracał. Nie wiem co więcej, ale jak pooglądasz jakiegoś to napisz co widziałeś.

Na wszystko, przede wszystkim oryginał a nie zlepek. 3 biegowa skrzynia powszechniejsza a w urzytkowaniu tosamo. Jak suchy przód , zwolnice to raczej oleju niema. Pewnie chcesz tanio kupić, a to nic dobrego nie wróży Waĺek musisz sprawdzić pod obciążeniem, koszt całego kosza to około.2 tysie oby ciśnienie oleju było.

tak, tylko to wartość 2 ton kukurydzy, i można go programować, naginając rzeczywistość