Vademecum

Dlaczego równasz starego mf 255 z jedną osią napędową do ciągników z dwoma osiami napędowymi . Mf ma ubogą skrzynie biegów, jednak zdusić go na pierwszym biegu jest trudno i prędzej wpasnie w poślizg na asfalcie a w polu zakopie się. Zmieniaj sobie koła na jakie chcesz , ale to jest bez sęsu.

serio ? a w jakim zakresie lepiej, co znaczy dla ciebie lepiej. Dla mnie jak będziesz miał tył niżej od przobu to będzie gorzej i śmiesznie. Od tego by traktor zwolnić masz skrzynie biegów, Daje sie większą średnice by sobie lepiej radził na bruzdach i nierównościach. Zmienia sie koła na szersze aby sobie lepiej radził np. z uprawą, albo węższe by mniej zniszczyć upraw. Też sie robi takie manewry z kołami dla struktury ziemi. Jak zmienisz tył na 30 to przód musisz na 20. Tylko po co.

Sam kolego piszesz, że producenci nie podają danych. Jakoś cza sobie radzić. Doszedłem do tego na piechotke mierząc średnice różnych kół, a nawet obwód. Wiadomo, że to niemoże być doskonałe, nie będe sie rozpisywał jak przepastne różnice wychodą w obwodzie uwzględniając zużycie opon, nawet problem jest z wysokością kolocka protektora nowej opony u różnych producentów. Przy małych różnicach poradzi sobie sprzęgło przeciążeniowe albo hydrauliczne. Założyciel wątku może sobie zmierzyć obwód swoich kół, obliczyć stosunek przednich do tylnych i wg tego szukać a czemu zmieniać felge 34 na 30 to nie wiem

zniszczysz ciągnik. Chcesz zmienić felge z tyłu a to ci nie wyjdzie. Z moich poszukiwań i dociekań możesz kombinować z oponami na tych samych felgach, albo zmieniając na obu osiach. albo zmieniając wszystkie. Nie piszesz czemu , albo co chcesz osiągnąć zmieniając koła. Na felgach które masz możesz kombinować z oponami na szersze i węższe. Masz felgi 24 i 34, profil opony 85 . Zacbowując te sam profil możesz zakładać równegle zmiane szerokości opony na plus lub minus, zmieniając profil na jednej osi o 10, (85 na 75) musisz adekwatnie przeskoczyć o 2 numeracje w szerokości. takie mam rozeznanie ale wymaga dalszych sprawdzań. Takie wnioski wyciągnąłem przy poszerzeniu opon z tyłu w 1614. Jest jeszcze bardzo istotna sprawa, jako że przednie zużywają sie szybciej to i średnica , albo obwód toczenia skraca się

ja bym szukał od najprostrzych żeczy z samego powodu że skrzynia przeżywa wiele łożysk oporowych. Pytanie ile ten ciągnik ma godzin przepracowane, jaki stary ile pracuje w roku. Pytający najwyraźniej niema pojęcia o ciągniku albo nie potrafi tego określić. Jak ztyrany to i wideĺki mogą brać nierówno, a stare łożysko będzie żęzić. Chociaż wiele też zależy od użytkowania ciągnika, jak jest jeden pracownik na ciągniku to przeżyje każdego względem tego który obsługują różne osoby

a dużo robisz tym ciągnikiem, jak mało to pewnie łożysko opoeowe chyba ten model ma tam smarowanie

może dawac za malo i masz taki efekt jak masz, cza więcej paliwa i sie zapowietrza. cza wymienić pompke z zaworkami, nie tylko to co pompujesz ręcznie

może dawac za malo, ale pompka ręczna tylko zaworki ma wspìlne z właściwą zaailahącą

proszku do podlewania moge sobie namieść gdziekolwiek. Dalej zero konkretów.

a co z pompką ?

to już napewno nie problem w zatkanym zbiorniku. wężyk jak odejmujesz ox pompy to rozumiem, że leje się peĺnym strumieniem. ? kiedy pompe wtrysmową robiĺeś, a szczególnie zasilającą ? Jak go postawisz na asfalcie to kapie gdzieś paliwo ? Jeśli nie to stawiałbym na pompke zasilającą

Jak w hoemopati. Co to jest , w jaki sposób działa, mechanizm ? Takie bla, bla ,bla bez konkretów nikogo nie przekona

może pompka zasilająca pompe wtryskową pada, kolega też ci kiedyś pisaĺ, że jest tam jakiś punkt wrażliwy na zatykanie, teraz to niepamiętam

Co do inwestowania dla rolnika to mam ciekawy kontakt, który przypadkiem nawiązałem wczoraj w Essen DE. Miałem okazje przewozić ekspozycje z Katrineholm SE właśnie do Essen na targi (messe) Chodzi o rolnictwo precyzyjne, Szwecka firma prezentuje na owych targach swòj system GPS dla rolnictwa. Jednym z prezentujących sprzęt jest polakiem z Wrocławia związany z rolnictwem, a to dobra wiadomość dla polskich rolników w ulatwieniu kontaktu i prezentacji oferty. Targi pewnie będą trwać tydzień, nie wiem a do sprawdzenia w necie. Jeśli ktoś by sie wybierał to .ożna ich znaleźć w hali 2 na stanowisku A 028. Nadto dysponuje nr. telefonu w razie chęci o więcej informacji, oczywiście kontakt w języku polskim. Nr. tel. w prywatnym kontakcie dla poważnie zainteresowanych. Po krótce system z dokładnością do centymetrów, koszt około 30 tyś. zĺotych. Myśle, że jeśli chodzi o inwestowanie produkcyjnych rolników to sprzęt i maszyny to nedyne słuszne opcje

Kolego nie wiem czemu masz mnie zmartwić skoro to co piszesz idzie w dobrym i po mojej myśli kierunku. Pytanie co z tego zostanie po " Przepotworzeniu " to może martwić. Nie wiem jak jest w innych krajach, ale u nas w PL jest równolegĺy temat , a mianowicie "okrusowanie" za tym ucieczka z płatności zus. 300ha jako rodzinne u nas to też sprawia problem bo użytkownik 1.1 ha jest równy z tym 300 ha. Mimo, że jest możliwość prowadzenia produkcji rolnej rynkowej na tak małych powierzchniach to większość tych gosodarstw to fikcja, a napędza to właśnie możliwość składkowania Krus. Też pytanie kto i jakimi mechanizmami będzie to kontrolował. Jeśli kokego Twoja koncepcja nie zostanie "Upotworowiona" i zostaną wykształcone mechanizmy kontrolne to jest szansa, że okaże się że jest tylko połowa rolników z obecnej puli, albo mniej. Co do młodego rolnika to myśle że te 40.lat to troche zadużo na zabieranie sie za rolnictwo, a dzisiejsze wsparcie powoduje , że gospodarstwo jest twożone z maĺych kawałków po rodzinie i znajomych są pobierane wszelkie profity i po terminie obowiązkowym takie gospodarstwo przechodzi w ręce innego młodego rolnika. Celem wyciągnąć najwięcej i znowu inny sąsiad zostaje młodym ronikiem. Z dofinansowaniem do działalności piza rolniczej jest podobnie i to są przypadki które obserwuje.

Należy rozgraniczyć rolników produkujących zywność od roników hobbystów i ukrucić pobieranie profitów ( dopłat) do pseudo upraw, które niedają żywności - rzesze cwaniaków którzy liczą dochód z dopłat , a nie produkcji żywności. Wielu traktuje posiadanie ziemi jako zysk z dopłat, Co masz kolego na myśli pisząc "potworka"

nie wynika z postu , że chodzi o pasze tylko o dopłaty. Dlatego przypuszczam że gość niema przeżuwaczy a zależy mu tylko na dopłatach, a takie są , pewnie tyle co za zazielenienie czyli niewielkie, by mówić o zarobku na nich. To miałem na myśli

cza mieć te przeżuwacze

to jak wszystko razy 4, tylko zboże njewiele podrożaĺo 400% środki do produkcji, a produkcja 50% Znowu rolnik płaci za kryzys

tak, z innej strony i nie zawracać sobie gĺowy tematem

klasa 3 to całkiem dobra ziemia. tylko z czego ta klasa zbudowana ? Warzywka uprawiaj na handel

i o co autorowi postu chodzi ? bo z pewnością nie o koniczyne

inwestuj w nawóż azotowy !

ostatnio z 4 lata temu 1000 zł za 24 - 28 ton . ile sie nasypie cana tasama za auto

Ropuchy mają władztwo (monopol ) nie łudź się, że skorzystasz. Sam fekt, że wielokrotnie zmieniali przepisy po których coraz mniej zostawaĺo zysku powinien dać do myślenia. Wyprodukujesz i jak nie zużynesz to przepada ( to nie jest okradanie ? ) Latem masz nadprodukcje a zimą itak musisz dokupić z obłożeniem wszelmich danin, akcyz i podatków.