Jump to content

Brumbram

Użytkownik
  • Posts

    983
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    3

Everything posted by Brumbram

  1. http://www.garnek.pl/brumbra/32077987/perelki Takie perlisie są, zaraz kupiec będzie.
  2. Hej, dzięki. Wolałam odsprzedać za grosze ten drób, niżby mieli mi potruć, bo szkoda ptaków kurde. Gęsi poszły po 60zł szt, kurki młode po 15zł, perliczki po 30zł i taki o to interes i tak w plecy jestem ale chociaż będą żyć u nowych nabywców. Raz to mi psa wilczura wpuścił do zagrody i charatał mi kury...myślę że dla dobra ptaków podjęłam słuszną decyzję. Jedna perła już wykluta, pójdą po 5 zł, plus karmik i poidło.
  3. A u mnie niestety kres całej hodowli nadszedł, ostatnie kury stare puszcze po 5 zł, tak aby ktoś wziął tylko. Lęg naturalny perliczek zaczyna się, też muszą iść na sprzedaż i szlag mnie mało nie trafi.
  4. Robercie i co z tymi nóżkami bażantów? Nie mam nic czasu dla siebie ani dla drobiu z powodu problemów rodzinnych. Było ciężko ale nie aż tak jak teraz. http://www.garnek.pl/brumbra/31956959/leg Silka miała 4 jaja, 2 młode zgniotła, zostało jej tylko 2. A niech sobie ma. Natomiast araukana ma zalężonych jaj perliczych 11.
  5. Hej, pod silką zaczyna się klucie perlicząt, nie dość że miała tylko 4 jajka to 1 pisklę zgniotła. Zobaczymy jak to zakończy się. Kwoka araukana siedzi na jajkach perlic od soboty. Ze 13 jaj weszło pod nią, drugi raz usiadła to niech sobie ma.
  6. Hej, dziękuję za pochwałę o drobiu. Na razie nie mam problemu na kurniku, zwiększyłam wentylację, robaka też śladu nie ma, co mnie cieszy. Zamówiona karma dla niosek przyjechała, a koguta dostałam gratis. http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1165-gratis/
  7. Hej, co tam u drobiu? Silka usiadła, ma 4 jaja perlicze chyba z tydzień wysiaduje, nie zapisałam sobie, góra pracy to i zapomniałam. Perliczka czekoladowa padła mi na nogi, musiałam ją ciachnąć, kurde szkoda... Pomimo tych upałów kury niosą się, zarabiają na swoją karmę, którą dowożą mi na telefon pod sam dom.
  8. Hej zapracowani, mam już nowe kurki, część niesie się. http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1147-20160727-182656/ http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1146-20160727-182855/ http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1145-20160727-183016/
  9. Kwoka uciekła z jaj na amen, normalnie porzuciła zalężone jajka i oddała się kogutowi. Także nie będzie pisklaków ani zarobku. No nie na rękę mi to ale trudno. Za to sprzedałam kurczaki araukany odchowane i wpadło 360 zł. Już zamówiłam sobie 20 kur z pierwszym jajkiem i 2 koguty do nich, będą u mnie w tygodniu, dowóz gratis, a za sztukę 21 zł, bo z innego źródła zamawiałam.
  10. Sprawdziłam jajka perlicze pod kwoką i jest 13 jaj żyjących, oby tak dalej. 1 stłukłam przez przypadek, no ale już trudno.
  11. Greg, to nie tak jak u człowieka, że wsadzić palec i już haft. Jak masowanie wola nic nie da, weź jej ukruć męki...bo nie będzie wyjścia, nim sama zdechnie, bo nie skorzystasz wtedy.
  12. Greg, moja perlica czekoladowa miała tak ostatnio, rozmasowałam jej wole i udało się. Zaś druga perlica niestety kaplica...nie udało się. Aniu, co z tego że tyle młodych miałam, jak wszystko muszę odsprzedawać aby było na karmę dla reszty. A co ja zimą zrobię? Nie wiem kurde. Tą kwokę, co perliczki wylęży w sierpniu, to już też kupiec zaklepał. Sprzedam tylko araukany, dokładam i zamawiam więcej Leghornów. Postanowiłam już i osiągnę cel.
  13. Robert, można by powiedzieć, że za śmieszne pieniądze, bo po 6 zł sztuka 4 dniowe np. Dlatego tak, bo ja nie wysyłam ptaków, bo nie mam jak.
  14. Odsprzedałam te perliczęta spod kwoki wczoraj. Jeden kupiec mnie tak prosił aż uprosił. Nawet nie żałuję, bo i tak na wiosnę muszę dorwać jajka lęgowe od perliczek z innej hodowli w celu zmiany krwi w stadzie. Tak będzie najlepiej. No i dołożę sobie do Leghornów kasę i kupię ich więcej. Teraz na sprzedaż czeka 11 kurek araukana plus kogutek do nich.
  15. Perlicząt wyszło 10/11. Mam kolejną kwokę. http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1143-spod-kwoki/ http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1142-spod-kwoki/
  16. Pod kwoką 9 piskląt próbuje przebić się do komory powietrznej, a jeden "wyciągnął kilof" i stuka w skorupkę. Wszystkie ptaszki małe już mają nowych właścicieli, a i klienci zadowoleni i o to chodzi, a jak zobaczyli jakie żwawe i kolorowe to brali więcej niż było zapisane. Te ptaszki spod kwoki zostawię sobie, podrosną z miesiąc, samiczki zostaną a samczyki odsprzedam jako odchowane.
  17. Araukan wykluło się 17/30. Przed samym lęgiem 5 jaj zamarło, 5 po drodze odpadło, a 3 pisklaki naddziobały skorupkę i "szczeliły kopytami". Inkubator odkażony idzie do pudła, odpalę go dopiero na gąski. No trudno. 5 szt już odsprzedane, reszta czeka na właścicieli. Perliczkom i mixom klucie szło lepiej. Pod kwoką perliczki "ruszają płachtami"-próbują przebić się do komory powietrznej. http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1131-araukany/
  18. No fakt, nie można mieć wszystkiego. Kombinuję jak mogę. Z tych 10 zakupionych kur ostatnio to jedna niesie się. Zamówienie już poczyniłam, najpierw przemyślałam wszystko. Zadzwoniłam do odchowalni i zamówiłam 10 kur Leghorn i koguta do nich, dowóz po drodze do mnie akurat będzie, to z głowy. Kurki mają być z pierwszymi jajkami, kwestia ok 3 tygodni. Tak będzie najlepiej, jak już płacić, to za coś co niesie się.
  19. Te małe ptaszki wszystkie chcę odsprzedać wtedy będzie na karmę dla dużych.Perliczki pod kwoką jeszcze mają kluć się w poniedziałek. Te zostają z kwoką dla mnie, niech sobie chowa je. W sierpniu planuje dokupić z 10 dużych kur najlepiej takich z jajkiem. Zobaczymy czy uda się. A moje stare kury pójda na rosołowe, część już poszła w sumie. Zostawię sobie tylko 2 stare kury sprawdzone kwoki. Taaaa Robercie, szkoda że nie mam szczęścia do ludzi, z każdej strony pod górkę......
  20. Witajcie. Perliczek wyszło 21/22, z czego 4 szt już odsprzedane. Kurczaków mix nioski z araukanem wyszło 16/18 też czekają na właściciela. Ale jeszcze nie koniec, bo araukany klują się jeszcze i idzie im to wolno. http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1129-per%C5%82y/ http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1130-mixy/
  21. Hej, właśnie przechodzę inkubację perliczek, nerwówka jakaś, nic się nie zgadza, nie zgrywa, zaczęły kluć się w 24 dobie, inku bez wody a tam wilg do 65%, idzie na sucho, to te pisklaki tyle dają wilgotności same co się wykluły. Taaaa, a kurczaki dopiero wybierają się, aż jeden nadziobany. Policzyłam na perliczki 28 dni inkubacji, najpierw wsad jaj perliczych a za tydzień dołożyłam kurzych jaj, nic się nie zgadza. 11 piskląt a 10 jaj jeszcze pękniętych jest. A ten gąsior to zboczeniec, kaczkę ostatnią mi molestuje...
  22. Ha ha ha no to faktycznie niespodzianka, spryciulka. Miałam jeszcze 2 kwoki ale już nie potrzebowałam ich, więc zganiałam je aż wreszcie zrezygnowały. Nieśność mieści się teraz w granicach od 11-15 jaj dziennie. Co ja widziałam! Gąsior landes dorwał kurę ależ ją męczył, złapał ją za pióra z tyłu szyi, aż mu w dziobie zostały, a patami chciał stanąć na niej, co on za deptanie chciałby brać się? Z marca jest, nie za młody? Czy to nieudolne pierwsze próby?
  23. Robercie ale masz słodziaka. Stan jaj w inku wynosi dziś: -perlicze 22/22 -araukany30/32 -nioski 18/20 Tydzień do wylęgu.
  24. Stan jaj w inku wynosi dziś: -perlicze 22/24 -araukany32/34 -nioski 20/27 Do lęgu 12 dni.
  25. Hej, co taka cisza? Żyjeta? Ja już mam fajrant na dziś i mogę lenić się. W sobotę RTG jaj w inku, zobaczymy ile odpadnie jeszcze, wiadomo nigdy nie ma 100%. Mam już chętnych na pisklęta perlicze to odsprzedam i będzie na karmę dla reszty. Kwoka też wysiaduje wytrwale. Jeszcze są 2 kwoki ale wyganiam je, a one wracają jak bumerang. Liczba jaj troszkę spadła, niektóre kury biegają z łysymi szyjami, sępy. Ogólnie to już wcale nie mam kaczek, ani jednej, szkoda mi. Kaczor też poszedł na obiadowe, to już gąski odsapną, bo je ganiał uparciuch.
×
×
  • Create New...