Fendt tylko i wyłącznie. Ten akurat model New Holland'a, który wymieniłeś ma 4 cylindry jest krótki (przy większym pługu trzeba zarzucić na przód dość teoche a oś cierpi), zbity i ma duży promień skrętu, jest delikatny, a do tego dochodzi AdBlue. Kolega ma takiego samego Johna (którym mam sposobność pracować dość często) i on i ja twierdzimy, że to muł tak do lekkich prac jest dobry (z prasą Claas stałokomorową miał co robić) ale nie przy takim spalaniu.