Jump to content

grzepaku1

Użytkownik
  • Posts

    614
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    3

Everything posted by grzepaku1

  1. U mnie w dominatorze 98 listwy na podajniku pochyłym przykręcone są tak że najpierw wciąga tą frezowaną częścią belki która jest wyższa i belka podczas zawracania na górnym wałku przed bębnem młócącym odwrotnie przykręcona może pod innym kątem podawać a nawet zabierać. jeszcze co przyszło mi do głowy to załadowany chwytacz kamieni i nie ma możliwości podania łanu w prostej linii ,a może zmniejsz obroty bębna młócącego .dodam jeszcze że w moim kombajnie nigdy taka sytuacja się nie zdarzyła nawet na krótkim zbożu.
  2. A czy odwrotne przykręcenie belek do łańcucha podajnika pochyłego może mieć taki efekt ?
  3. Czy zaślepka jest orginalna z takim bolcem w środku który zakręcając zaślepkę wciska (otwiera) przepływ powietrza
  4. moim zdaniem z tych wymienionych przez ciebie tylko anna jednorzędowa innymi nie zawracał bym sobie głowy
  5. Nie znam tego ciągnika ale skoro klimatyzacja działa na zimnym silniku a na ciepłym słabo to sprawdż czy przypadkiem nie działa ogrzewanie np.nie domknięty zawór nagrzewnicy
  6. Mam w kilku ciągnikach lampy robocze firmy WESEM o oznaczeniach LED 1F. 47 400 o mocy 22W i te lampy polecam ,światło jest białe i widoczność bardzo dobra,cena jednej lampy to około115zł ale powiem że jak dla mnie to warto było ,można kupić lampy led taniej ale z tych tańszych co ja widziałem u znajomego to powiem szkoda pieniędzy bo i światło nie to i trwałość kiepska,u mnie te lampy są około dwóch lat i zero problemu .Pozdrawiam.
  7. Do T 25 mój sąsiad założył rozrusznik polski taki jak jest w C-330 i C-360 i twierdził że lepiej kręci tylko trzeba dokupić taki dystans pomiędzy silnik a rozrusznik ,jest on dostępny w sklepach w cenie około 35 zł. Pozdrawiam.
  8. W ciągniku john deere 6210 który kupiłem z francji miałem koła tylne zalane jakimś płynem niezamarzającym ,ciągnik ten pracował z ładowaczem czołowym ,było wszystko dobrze dopóki koło się nie przebiło ,bardzo kłopotliwa jest naprawa takiego koła ,osobiście wolę założyć obciążniki w razie potrzeby. Pozdrawiam.
  9. skoro na manometrze masz zawsze ciśnienie prawidłowe winę pompy możesz wykluczyć a czy to niskie ciśnienie nie jest złudzeniem optycznym,niekiedy wydaje się że jedna lanca słabo rozpyla a po zawróceniu ta druga bo to zależy z której pada słońce ,jeśli nie jest to złudzenie optyczne to przyczyny bym szukał w przewodach gumowych bo nieraz przewody się załamują na zgięciach
  10. DuzyGrzegorz nie wiem jakie powinno być prawidłowe ciśnienie w powietrzniku ale 1/10 to napewno za mało ,a co dotyczy uszkodzonego zaworka to ciśnienie może być przez kilka sekund prawidłowe a po chwili spadywać do zera ,zależy to od budowy zaworka bo zaworki jakie widziałem w opryskiwaczu bieradzki po pęknięciu sprężynki mogą się przekręcać i raz mogą dolegać a po chwili już nie i ćisnienie naprzemian nieregularnie wzrasta i spaduje , jeśli ciśnienia nie będzie w powietrzniku to będzie mocno i regularnie pulsować , wskazówka zegara mocno skakać jak i również jeśli będzie większe w powietrzniku jak cieczy roboczej również będzie pulsować ,wydaje mi się że kolega prometeusz trochę żle tą usterkę określił pisząc że ciśnienie faluje bo faluje to można skojarzyć właśnie z brakiem ciśnienia w powietrzniku a koledze chyba chodzi o spadujące a po chwili rosnące i to nieregularnie
  11. kolego Vademecum w opryskiwaczu bieradzki jaki ja widziałem jest taka pompa że jeśli chcesz dostac się do zaworków trzeba odkręcic przynajmniej jedną pokrywę przepony a stara pompa pilmetowska ma inną budowę i chcąc się dostać do zaworków nie potrzeba odkręcać pokryw dociskających przepony i ich wymieniać jeśli jest uszkodzony zaworek
  12. to napewno jest wina tej pękniętej sprężynki i radził bym ci przy rozebranej pompie wymianę przepon chociaż do tej pory były dobre lecz przy ponownym montażu możesz mieć wycieki
  13. opryskiwacz 10 metrowy nie pasuje do siewnika 3 metrowego by poprawnie wykonać ścieżki ,do siewnika 3 metrowego pasuje opryskiwacz 9,12,15, 18,21 itd. to najlepiej zmienić belkę herbicydową na 12m lub dołożyć do twojej po 2 końcówki na końcach.Ścieżki na 12m powinny wyglądać: pierwszy przejazd siewnikiem szer. 3m, drugi przejazd zatykamy połowę siewnika i siejemy tylko szerokością 1,5 metra ,trzeci przejazd siejemy już całą szerokością siewnika i robimy ścieżki ,a dalej trzy przejazdy bez ścieżek a czwarty ze ścieżkami.
  14. wymień tylko na rozdzielacz od 330 i nic więcej ci nie potrzeba bo każdy rozdzielacz od c-330 ma wyjscie na siłownik jednostronnego działania a to do wywrotu przyczepy wystarczy i ten na błotniku nie jest potrzebny
  15. ten sworzeń jak koledzy zauważyli przyspawany do wspornika jest za słaby i wymaga wzmocnienia i moim zdaniem zabezpieczenie na tym sworzniu powinno być inne bo to obecne prędzej czy póżniej spadnie dobrze będzie jak to się stanie w polu a nie na szosie przy większej prędkości a z tym wzmocnieniem radził bym nie czekać ,reszta wydaje się się ok.
  16. jeżeli podnośnik tracił by siłę w miarę rozgrzewania się oleju można by podejrzewać pompę ale kolega pisze że przestał raptownie podnosić to nie ma żadnych podstaw sądzić że uszkodziła się pompa skoro za dwie godziny normalnie podnosi
  17. moim zdaniem pompę bym wykluczył i odradzał kupno nowej ,pompa nie może raz podnosić a następnym razem nie może pustych ramion podnieść ,radził bym przyjrzeć się rozdzielaczowi może go coś chwilowo przyblokowało np.opiłek ,osobiście wolał bym wymienić filtr i olej
  18. ursus 330 przepracowane ponad 11000 tys. motogodzin na fabrycznie założonym rozruszniku, 82 rok produkcji i tulejki rozrusznika nie wymieniane ,nigdy żadnym smarem nie smarowane i nadal nie ma żadnych problemów z odpaleniem nawet w czasie mrozów ,to nie wiem czy wskazane jest smarowanie tulejek rozrusznika ?
  19. posiadam john deer 6210 i co do spalania to u mnie spala na jedną mth pod obciążeniem 12 l ,ciągnik bardzo skrętny przyjemnie się nim pracuje ale utrzymanie tego ciągnika w porównaniu do forszaja jednak kosztuje i co jakiś czas trzeba serwis odwiedzić bo nie ze wszystkim sobie poradzisz
  20. na taki areał to tylko jednorzędowa Z- 644 a 614 jest dwurzędowa i nie posiada zbiornika i z boku musi iść drugi ciągnik z przyczepą
  21. sprawdż czy pas nie pracuje po skosie ,będzie to widoczne jeśli na kole które ci się grzeje pasek zejdzie na dno koła i wtedy zmierz czy jest jednakowa odległość pasa po obydwu stronach od koła wariatorowego mierząc na zewnątrz tego koła ,lub po prostu przyłóż prostą listwe na zewnątrz koła wariatorowego wzdłuz pasa i zmierz czy pas jest na całej długości w jednakowej odległości od listwy jak jest inaczej musisz przesunąć jedno z dwu kół wariatorowych tak by pas pracował po środku
  22. dojarki nie używam już kilkanaście lat ale z tego co pamiętam to jest to zbiornik z olejem odwrócony do góry dnem a u dołu nakręcona jest pokrywa zamykająca zbiornik pod tą pokrywą jest uszczelka ,na srodku tej pokrywy jest wkręcona rurka którą to regulujesz poziom oleju i jednocześnie ilość oleju ile ma pobierać pompa ,olej podczas postoju pompy nie powinien być pobierany ze zbiorniczka chyba że twój zbiorniczek jest pęknięty lub posiada nieszczelność lub masz za mocno wkręconą rurkę i za wysoki poziom oleju
  23. posiadam żmijkę 140 mm i 6 mdługości i jej wydajność przy wyładunku z bina pszenicy jest około 18 ton na godzinę silnik jest chyba 2,2 KW .mam również dmuchawę zachodnią tornado o mocy 7,5 KW i do załadunku pszenicy do zbiornika bin potrzeba 50 minut by wsypać 6 t . jeśli chcę dmuchawą wysypać na pryzmę to zakładam na koniec rur specjalny kosz i nic sie nie rozsypuje tylko lleci precyzynie .taki kosz jest również przy dmuchawach polskich ale przynajmniej w starszych dmuchawach to porażka
  24. nigdy tej śruby nie wykręcałem ale to jest tylko kanał olejowy od pompy zaślepiony korkiem i po prostu wykręć ją i uszczelnij
  25. nie zapomnij odkręcić dwu śrub na samym tyle które są jako jedyne wkręcone od spodu pokrywy podnośnika
×
×
  • Create New...