grzepaku1

tylko czy warto naprawiać ten silnik nie raz można kupić cały silnik za nieduże pieniądze tylko trzeba umieć ocenić jego stan nie jestem pewien chyba te silniki były montowane np w tarpanie w wózkach widłowych, 360 3p może kupić widlaka wyjąć silnik maszt resztę na złom daj ogłoszenie może ktoś posiada taki silnik w dobrym stanie na alegro znajdziesz popytaj na większym złomowisku oni nieraz wyjmują silniki z widlaka czy tarpana

to są jak dla mnie dobre ciągniki a przede wszystkim silnik mwm (fenda) oszczędny a zarazem mocny 93 km 8000 mtg jak tyle ma to nie jest dużo pod warunkiem że poprzedni właściciel go szanował części są dostępne lecz drogie ale jest masa używanych części jeśli o niego zadbasz to ci długo jeszcze posłuży przy kupnie uważaj na rozmiar opon bo z tym jest różnie żeby się zgrywał przedni napęd jak nie jesteś pewny to podaj rozmiar sprawdż czy rewers nie zgrzyta kolega miał mtz sprzedał a kupił taką renówkę i bardzo sobie chwali ja mam też 155 54 lecz powstało zwarcie w instalacji i się spaliła jeśli kupisz załóż hebel OBOWIĄZKOWO pierwszego dnia jest w niej dużo plastików łatwopalnych

w mojej gminie 105zł za hektar przeliczeniowy

za dużo nie wkładaj podkładek byś nie zablokował zaworu całkowicie u kolegi( regenerowałem) to gniazdo poprostu nową kulkę poprzez miękki pręt dobiłem z czuciem młotkiem gniazdo się uformowało i było lepiej

widzę że wiesz o co chodzi ale może się komuś przyda moja podpowiedż

może tobie lepiej bo się przyzwycaiłeś i niech tak będzie dużo ludzi tak ma tylko w czasie podnoszenia dżwignia popchnięta do przodu tur podnosi i jest ok lecz gdy opuszczasz dżwignię cofasz do tyłu i teraz jeżeli ją cofniesz w pierwsze położenie tur opuszcza ale hydraulika cierpi ponieważ w tym położeniu jest ciśnienie maksymalne na drugiej końcówce ale podejrzewam że tą dżwignię cofasz do końca i wtedy jest ok na żadnej końcówce nie ma ciśnienia tylko w momencie przesówania dżwigni z położenia neutralnego do opuszczania przechodsisz przez położenie podnoszenia na na wolnej końcówce a że nie ma tam żadnego odbiornika przez ułamek sekundy powstaje w hydraulice maksymalne ciśnienie pompa cierpi otwiera się zawór w rozdzielaczu pod siedzeniem co skraca jego żywotność (wybija się gniazdo pod kulką)powstają nieszczelności czasem jest to główną przyczyną żle działającej chydrauliki i moim zdaniem ten rozdzielacz nadaje się do siłownika dwustronnego działania i jednostronnego lecz jednostronnego używany sporadycznie na przykład wywrotu przyczepy a do tura jest cichym zabójcą hydrauliki jeśli nie mam racji niech mnie ktoś poprawi

jeśli masz te podkładki i jakąkolwiek uszczelkę to wszystko wyjmij ale jak wykorzystujesz ten rozdzielacz do tura to tam się szybko wyrabia to rozwiązanie tego uszczelnienia w tym rozdzielaczu to jest wielkim bublem ja mam tura z rozdzielacza pod siedzeniem a ten rozdzielacz jest trwały i nie leci przyzwyczaiłem się nim operować a na błotniku było by mi nie wygodnie wydaje mi się że rozdzielacz na błotniku nie nadaje się do tura jeśli używasz go do tura napisz powiem ci dlaczego napisz w jakim położeniu dżwigni podnosisz i w jakim opuszczasz masz 4 położenia

kolego jak poczujesz że zaczyna się zapowietrzać lub bezpośrednio po zgaśnięciu szybko odkęc pompkę wyciągając ją do góry jak ją ściąga od razu na dół tak jakby sprężyna ciągła to zatyka się od pompki do zbiornika w kraniku w przewodzie od zbiornika łatwo to wykryć ściągając przewód przy pompce jeśli paliwo leci dobrze to odkręć pierwszą końcówkę przy pompce na klucz 19 jak kolega radzi następnie sprawdż czy uszczelka pod odstojnikiem nie zatyka ci paliwa ja tak miałem po prostu ta uszczelka spuchła i zatkała przepływ paliwa po dokręceniu odstojnika po prostu zacisła się u góry na filterku uszczelkę tą obciołem od wewnątrz 2 mm i jest ok jak i to nie pomoże na pompce zasilającej odkręć dużą śrubę chyba na klucz 32 czy 27 tam będzie w środku sprężyna może pękła jak sprężyna dobra sprawż zaworek na wyjściu pompy do przelewu a może się filtry zatkały chociaż nowe bo paliwo po zimie jak się wytrąci parafina lub coś innego może być tak że po kilku minutach się zatykają

moim zdaniem kup kabinę jaką tańszą bo samemu zrobić nie jest łatwo a jeśli byś policzył wszystko to nie wiele wyjdzie taniej a firmy o której wspominasz bym nie polecał bo mam kabinę tej firmy do c-330 z turem na gwarancji zardzewniały niektóre elementy malowane na nieodtłuszczoną blachę bez podkładu odpadły drzwi (nie osiowo wspawany zawias) zacinały się zamki z przodu nie widać przednich kół w miescu szyby są wsporniki od tura i tak nic nie widać a można by to inaczej wykonać kabinę mi wymieniono ogólnie kabina wygląda estetycznie dużo reklamy a z jakością jest różnie

Witam wszystkich jestem grzegorz z kujawsko pomorskiego mam 48 lat posiadam 40 hektarowe gospodarstwo zajmuję się produkcją roślinną

osobiście nie mam mtz ale wiem że są problemy z dużym obciążeniem na przekażniku po prostu ślizga się (nie tarcza sprzęgłowa) tylko coś innego trochę można tam podciągnąć ale na tyle nie jestem zorientowany by ci doradzić jak to zrobić choć nie zawsze to do końca pomaga znajomy w sieczkarni do kukurydzy nie znam typu tej sieczkarni miał duże problemy po prostu jak chwilowo było wieksze obciążenie siczkarnia spadywała z obrotów silnik niekiedy ma ciężko ale sobie radzi gorzej z tym sprzęgłem najlepiej popyta znajomych jak to jest kto mocno obciążał wom.

ten rozdzielacz jest na pewno dobry odkręć obok tej dżwigni 2 sruby m 6 wyjmij tą dżwignię wymień oringa pod tą dżwignią a cały sęk wtym że tą dżwignię trzeba teraz docisnąć tak żeby tą dżwignią można operowac lecz nie pozostawiać zbyt dużego luzu bo itak będzie leciało ta pokrywka na tej dżwigni jest aluminiowa troszkę się podrobiła i dżwignia poszła troszkę do góry można ją delikatnie od spodu przyszlifować lub pod pokrywką korpus rozdzielacza w tej pokrywce jest uszczelka która chroni przed dostaniem się kurzu ale ona nie uszczelnia przed wyciekiem oleju ja u siebie zrobiłem tą pokrywkę z dużej podkładki od środka lekko rozwiercając bez tej uszczelki i na razie nie leci

ja mam starą pompkę podnośnika od c 330 i silnik od pralki frani połączony sprzęgiełkiem gumowym (wydajność około 20l na minutę) obroty w tym silniku można zmienić prawo lewo jeżeli byłby problem z zasysaniem na przewodzie ssącym założyć zawór zwrotny bardziej praktyczny byłby zawór kulowy od wody jako licznik proponuje wodomierz taki w którym przeskakują cyferki co 1 l

Mam taki ciągnik 155 54 TZ z silnikiem MWM i twierdzę że to wcale nie jest za duży mało spala w agregacie uprawowym 5 metrowym spalił na 1h 5-6 litrów w orce przy dobrych warunkach na glebie 3 klasy głębokość orki 28 cm pługiem obrotowym frost 14-15litrów przy obrotach silnika2000- 2200 w agregacie uprawowo siewnym biernym 3 m po świeżej orce około 9l ciągnik jest bardzo skrętny w porównaniu do ursusa 16 14 cicho w kabinie moim zdaniem lepiej kupić większy ciągnik nie będziesz się męczył tu możesz podpiąć każdy ciężar on ma udżwg około 8400kg jeśli byłby to ursus zetor JD podobnej mocy to moim zdaniem byłby za duży