Kronel

Kaczka jest bardzo mokra, z pod kaczki się leje tak więc trzeba ścielić praktycznie codziennie. Dobrze, że na pierwszy raz robisz wstawienie na zimę myślę że będzie łatwiej utrzymać dobre warunki. Podczas upałów jest naprawdę trudno.

Owieczki to fajna sprawa, spokojnie takie 2 -3 owieczki opędzą Ci ten twój ogród. Średnio przelicza się do 20 owiec na hektar w miarę dobrego pastwiska. Owce są łatwe w hodowli , ważne tylko by nie był to teren podmokły, najlepsze są suche pastwiska. Ale jak piszesz, że to jest ogród z drzewami owocowymi to owce będą się tam dobrze czuły. Jeszcze jedna uwag, jak wpuścisz owce to już nie będziesz miał tam trawnika tylko pastwisko. Nie będzie to murawa jak na stadionie tylko jak wygryzione pastwisko.

@arol, powiem Ci szczerze że mieliśmy kiedyś Bizona i z mojego doświadczenia takie coś jak "gruntowny remont" w Bizonie nie istnieje. To jest sprzęt który zawsze się psuje, ile byśmy nie próbowali remontować i przygotowywać go do żniw i tak zawsze tyle samo się psuł. Podstawa to umieć samemu wszystko naprawić, wiedzieć co każde pukanie oznacza. Jak dasz komuś kombajn do remontu to stracisz kontakt z maszyną i w żniwa się to na Tobie odbije, bo coś się spiepszy a na pewno się spiepszy i nie będziesz wiedział co gdzie było robione.

Dla uspokojenia Ci powiem że z samochodami jest tak samo albo nawet jeszcze gorzej, bo cła dochodzą. Firma na K też musi z czegoś utrzymać te piękne budynki Z ciekawości zapytam jaka ci różnica w cenie wyszła?

Moim zdaniem sens jest, wiadomoż że zakwaszenie gleby zmniejsza efektywność nawożenia ale jak gleba zakwaszona to trzeba kilku lat by doprowadzić ją do ładu. Ja bym wapnował co 2 lata. Ale poza wapnowaniem gleba musi być czynna czyli trzeba prowadzić normalną uprawę, a jak nie podsypiesz nawozu to plon będzie bardzo słaby i w ten sposób kultury gleby nie poprawisz.

Sprawa ciekawa ale musisz najpierw przekalkulować ile taka usługa będzie kosztować. Bo nie widze rynku na takie usługi. Bo jak ktośma np. mało świń i sam sobie robi pasze to ma śrutownik z małym mieszalnikiem, umiesza sobie tonę lub dwie bo taki ma zasobnik i z głowy. Na taki mały przerób pewnie nie będzie się opłacało podjeżdżać. Duży hodowca w ogóle inaczej kalkuluje. Zastanów się ile chciałbyś za taka usługę i chętnie każdy skomentuje tą cenę i będziesz wiedział czy masz potencjalnych klientów na usługi czy nie.

Ja kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale ostatecznie zrezygnowałem. Wydaje mi się, że dobre czasy kiedy tego typu hodowle powstawały już minęły i z porządną dużą hodowlą nie będzie się już tak łatwo przebić. Aby myśleć o tym zarobkowo potrzebne byłoby około 15 20 hektarów. Kupa pracy i rozbudowa infrastruktury. Kiedyś było to moje marzenie aby mieć taką hodowlę ale ostatecznie puki co dałem spokój. Nie mam dobrego areału, tzn. ziemi w jednym kawałku by w łatwy sposób wytyczyć kwatery. Ale życze powodzenia i jak bys się pochwalił od czasu do czasu postępami chętnie poczytam i pokibicuje.

Ale 3 ha to malutko, tak raczej dla hobby. Na pewno nie warto utrzymywać maszyn dla 3 hektarów. Jak najmiesz podwykonawcę to dla Ciebie zostanie niewiele. Z dotacjami w zależności od roku wyjdzie Ci do przodu może 3tysiące może 5, a może tysiąc. Nie liczę czasu, który na to będziesz musiał poświecić. Ale zwróć uwagę na jedną rzecz: Mieszkasz w mieście, kupisz gdzieś na wsi ziemię. Nie znasz nikogo, zanim się zaaklimatyzujesz minie trochę czasu. Nie wiem skąd jesteś, ale u nas trudno jest kupić dobry kawałek ziemi w dobrej klasie.

Płyty obornickie już takie popularne nie są kiedyś był na to szał, ale szybko się okazało że to nie dobry materiał. Teraz stosuje się je już tylko na dach. Chodzi głównie o przepusczalnośc powietrza. Mur oddycha a ściana z płyty obornickiej sprawia iż wszystko jest szczelne jak puszka. Szybko pojawiają się problemy z chorobami i klimatem w kurniku. Najzdrowiej będzie jak zbudujesz z pustaka ceramicznego porotherm już nie jest droższy od pustaka szlakowego i ocieplisz wełną. Ytong czyli suporeks to bardzo słaby materiał nic nie idzie w takiej ścianie zamocować.

Wszystko zależy jaka klasa gleby i jaki region. Czy region jest podatny na przymrozki itp. Odmiany wyżej plenne są zazwyczaj bardziej podatne na przymrozki podtopienia itp. Ale u mnie zazwyczaj jest tak Jęczmień 7 ton z ha - bonitacja gleby 3a Pszenica 8 ton z ha- też 3 klasa Żyto 2 tony z ha, ale sieje na 5 klasie owies 3 tony - 4 klasa

To że Ci uprawiał to dobrze dla ziemi że nie leżała bo jak krzaki zarosną to już wrócić do stanu używalności to olbrzymi koszt. Ja się dziwie tylko temu gościowi, bo na Twoim miejscu to bym sam to zboże skosił To on ryzykował więcej niż Ty. U nas na Wsi każdy pilnuje żeby na cudze nie wjeżdżać a jak potrzebuje przejazdu to albo to jest ustalone albo trzeba iść się zapytać. Spokojny ale i tak uważam że trzeba się próbować dogadać. Nigdy nie wiesz jak jest, bo u nas była podobna sytuacja, duży gospodarz ma pracowników, którzy albo nie wiedzą, albo nie rozumieją, albo mają to w du...ie i wjeżdżają jak im się wydaje, a jak jest duże rozdrobnienie działek to problem się robi duży.

Zamierzam zakupić łącznik centralny podłączony do hydrauliki traktora. To co mnie do tego skłania to łatwa regulacja z kabiny ciągnika. Dodatkowo mam podwieszaną na cięgnach i łączniku przyczepkę. Przyczepka sprawdza się do wywożenia obornika z kilku kojców. Tak sobie policzyłem że samym łącznikiem mógłbym zrobić z tej przyczepki coś ala małą wywrotkę. Maksymalne rozkręcenia łącznika powoduje pochylenie przyczepki o jakieś 30 stopni co starcza by łatwo widłami zsunąć cały obornik nie trzeba przerzucać tylko zepchnąć, roboty jest jakieś 90%mniej. Nigdy jednak takiego hydraulicznego łącznika nie używałem, nie wiem czy jest ciężki jak się nim operuje. Liczę że łatwiej będzie podpinać inne maszyny i regulować ich położenie podczas pracy. Oczywiście byłby to łącznik z CBM-em, na każdej maszynie miałbym już kulkę założoną. Co myślicie o tym pomyśle? Może ktoś używa? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

No ustawiasz tak by temperatura była optymalna dla Ciebie. Powinieneś regulować tym pokrętłem z rozpraszającym się niebieskim paskiem. Podstawa to nie dawać zbyt mocno. Jak mimo kręcenia cały czas klima daje na maksa to znaczy że potencjometr zepsuty, albo coś innego. Ja też mam tak jak wysiadam z ciągnika częściej niż co 20 minut to w ogóle klimy nie używam, bo nie ma nic gorszego niż raz w ciepłe raz w zimne, wtedy wolę się męczyć w upale niż mieć problem z zatokami. Jak nie jesteś przyzwyczajony do klimy to bardzo ostrożnie bo można się załatwić.

mryohan, czy masz szersze informacje co to za goście? Chodzi mi o te trolle? Gdzie wpadłeś na informację o tym ataku: przypadkiem na naszym forum czy gdzieś na innych forach, bo zrobiło się o tym głośno.

Jak masz zwykły pastuch to szkoda było kupować ten na szyje, elektryczny pastuch założysz na płot pies się nauczy że na płocie go kopie prąd i sie oduczy ucieczek. Potem możesz go ściągnąć.

Mój znajomy zbiera stare maszyny - ale głównie proste konne. Grzegorz ale mam do Ciebie wielką prośbę chodzi o ten inkubator z 19go wieku. Tylko o takich słyszałem, ze były na nafte ogrzewane. Czy byłbyś tak uprzejmy wrzucić zdjęcie tego cudeńka.

Ale jaja, rzeczywiście nie wyobrażam sonie miernika do zapachów. Bo by doszło do tego ze sąsiad pozywałby sąsiada że z ogródka mu róże śmierdzą, a on nie lubi róż tylko lawensę. A co do admina wypowiedzi to fakt z ludźmi z miasta jest problem, bo się budują na wsi żeby mieć świeże powietrze to im potem każda hodowla śmierdzi,

Ja już polubiłem! Fajnie że działacie bo to jedyne treściwe forum bez reklamy i wciskania kitów.

Moim zdaniem hektar to bardzo mało do tego dochodzi Ci jeszcze niekorzystny układ tak więc gospodarowanie w stylu szklarnie czy tunele foliowe też się mogą nie sprawdzić. Jak nie masz możliwości rozwoju i dokupienia ziemi to ja na Twoim miejscu bym poprostu to wydzierżawił.

Chciałem zapytać jak według Was będą wygladały plony kukurydzy w tym roku. My kosić będziemy najszybciej za 2 -3 tygodnie ale wczoraj byłem na polu ładne podwójne kolby, jak kolbe się weźmnie do ręki to aż miło, ładna dodrodna kolba kukurydzy, ziarno do końca rozwiniete. Ja liczę że z hektara powinno być 10 ton suchego ziarna. Zobaczymy też jak będzie z pogodą może przymrozi a potem 2 zimne suche tygodnie. Jak tam u was sie szykuje jeżeli chodzi o plon kukurydzy?

Bodzio, wymogi dotyczące wylęgarnii drobiu są bardzo surowe. Jest na to sprcjalne rozporządzenie Ministra. Interesowałem się tym tematem i dałem sobie spokój. Jest cała lista pomieszczeń które muszą być zapewnione. Wylęgarnia musi być usytuowana z dala od inncyh zabudowań, dojazd i wyjazd dwoma róznymi utwardzonymi drogami. Wszystko to sprawia że nie da się zaadoptować praktycznie istniejącego budynku bo ciężko żeby sprostał wymaganiom.

A czy jest coś w tej chwili w wielkopolsce z dotacji unijnych do wzięcia? jestem poważnie zainteresowany.

Czy te dotacje dostępne są również w Wielkopolsce? Czy robicie wnioski od A do Z, bo totalnie nie wiem jak taki wniosek wypełnić. Chciałbym komuś zapłacić i mieć dobrze zrobiony wniosek i otrzymać dotacje by nie było problemów w agencji ARiMR.