Kowalik

No brzmi nieźle takie ogrodzenie niewidzialne z obrożą, agdzie kupowałeś? Bo ja to mam psa na łańcuchu ale bratu polecę bo ma problem ze swoim psem.

Przyczyn luzu w kolumnie moze być wiele, napewno trzeba rozebrać zobaczyć czy coś nie jest wyraźnie zużytego sprawdzić czy elementy współpracujące pasuja do siebie. Zazwyczaj po rozebraniu widać w cym tkwi problem. Może być rozbity ślimak, wybit y korpus itp.

Za rzepak dostaliśmy 2 tysiące plo prawie 4 tony, Takie rzeczy piszą w gazetach i to by się zgadzało. Nieurodzaj i chyba spekulanci windują ceny rzepaku. Polskiego surowca może zabraknąć. Tymczasem estrów do produkcji biopaliw będzie potrzeba więcej, bo ustawodawca wyraził zgodę na wprowadzenie przez koncerny paliwowe do obrotu paliwa B7, czyli oleju napędowego z 7-procentową zawartością estrów. Obecne ceny rzepaku są wyższe o 30% niż w 2010. Olej rzepakowy natomiast w porównaniu z ubiegłym rokiem zdrożał o 20%. Notowania nasion na krajowym rynku przewyższają znacznie te na europejskich giełdach. Według tej giełdy wyznaczano dotychczas poziom cen na naszym rynku. Producenci estrów i oleju rzepakowego upatrują nadziei w imporcie.

Ponad 100 rolników z pow. losickiego ma otrzymać kary za ubój gospodarczy owiec, bydła i kóz. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Łosicach w lipcu wystąpił o nałożenie grzywny na 111 gospodarzy. Kary mają niebawem zostać nałożone również na 100 hodowców trzody chlewnej. Ukarani zostaną rolnicy, którzy w dokumentach składanych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wykazali przeznaczenie zwierząt na ubój gospodarczy. Powiatowe biura ARiMR przekazały listę tych rolników Inspekcji Weterynaryjnej, która przystąpiła do egzekwowania przepisów Ustawy o ochronie zdrowie zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych.

Ja bym szedł w Zetora i się nie zastanwiał, trochę poprostu znam te ciągniki. Ale są tacy co wolą fergusony. Jeżeli mogę powiedzieć to komfortem w kabinie się nie kieruj bo przy tej klasie traktorów to i tak szału nie ma. Poprostu patrz na stan.

Poczekać jescze 9 dni i zakończyć hodowlę oczywiście żart. Po pierwsze w takiej sytuacji zamykac kury na noc, nie pozwalać by wałęsały się po okolicy. To co możesz jescze zastosowac to ogrodzić wszystko pastuchem. Ale i tak najlepiej jest poprostu schwytać kunę (jeżeli jest to kuna bo wcale nie powiedziane że to np nie jest lis albo inny szkodnik).

Odpowiedź jest prosta ale chyba Cię nie usatysfakcjonuje. Troche po po krowie troche po byku. Tutaj jescze co rzadzi natura próbują wojować z nasieniem, dobieraniem cech ale ostatecznie i tak wychodzi "jak się uda". To o czym ty mówisz to już jest kwestia genetyki i klonowania.

Raz miałem okazje go dokładnie oglądać bo się akurat z gadałem zrolnikiem który na placu składowym amszyn rolniczych go kupował. Ogólnie miał dwóch doradców i mówili że ciągnik jak każdy inny ursus. Części do kupienia bez problemu - łatwy w naprawie. A to jak się będzie ostatecznie sprawował to zależy w jakim staniwe kupisz. Tutaj stara zasada zajechany psuje się często , a świeży i zadbany traktor praktycznie się nie psuje. Neistety jak poszukac to wszedzie jest masa tych pierwszych.

Agregatów ścierniskowych to na naszym rynku jest duzyw wybór. Polskich i zagranicznych. Mandam moim zdaniem prezentuje się dokładnie jak reszta polskiego sprzęt. Gruber Kosy z Uni Grudziądz są nieco droższe o te 20% ale ja dałem się przekonac i wydaje mi się że dobrze zrobiłem że kupiłem Kosa. U nas ścierniska ryją wielomam markami i każdy tam chwali lub krytykuje rózne cechy. Jeżeli między tymi dwoma (bo te maszyny rozumiem masz na miejscu bez jeżdżenia) to wybrał bym Unie.

Myslę że spokojnie powinien dać radę, jak by co to zmniejszysz głębokość jakby miał za ciężko i jazda. U nas też poprzekładali terminy, jak tam jeżdże do Agencji to mnie krew zalewa, nie dziwie się że nie mogą się z niczym wyrobić.

Taką wydajność osiąga chyba większość pomp. Ja mam starego typu pompe odśrodkową wydajność znamionowa około 2m3 na minutę. Ale myślę że osiąga maks połowe tej wartości. Cieśnienia nie sprawdzałem.

Nie znam dokładnie tej kosiarki co Ty masz, ale we wszystkich modelach zawsze wyglądało tak że wysokość koszenia trawy regulowało się odstępem talerza ślizgowaego. Odstęp reguluje się dystansami, pewnie ty masz tylko jeden, tak więc poprostu dołóż dystans i z problem z wysokością koszenia masz z głowy.

No wiesz hektar to nie jest szał, nie możesz liczyć że posiejesz pszenicę i cały rok będziesz z tego żył, jak masz mały areał to musisz uprawiac coś co wymaga dużo pracy by mieć z tego jakiś konkretny efekt. Maliny fakt s męczące ale zysk też jest, podobnie z ważyw. Dużo roboty więcej kasy.

Moim zdaniem to powinieneś pomysleć o jakimś porządnym sprzęcie zachodniej marki. Te nasze podróbki to już Polacy zawsze coś zaoszczędzą i potem przez głupią śrubkę źle dobraną wszystko się sypie. A na takiej ziemi to szybko życie zweryfikuje jakość sprzętu. Tak więc nawet weź używany agregat uprawowy Lemkena lub Amazone lub jakiegoś innego.

Marian napisz coś więcej, ile hektarów uprawiasz jakie gleby jaki traktor. Bo jak sam wiesz to oferta na rynku jest duża jeżeli chodzi o nowe i jeszcze więcej maszyn jeżeli chodzi o używane.

Ja bym się chyba nie zastanawiał i brał nową maszynę. Masz gwarancję, zawsze nowe to nowe, a ijuż w Polsce też potrafią dobre maszyny robić. O rolmako słyszłaem dobre opinie, nie na temat samej owijarki tylko innego sprzętu. Jak kupisz uzywke z importu to też nie jesteś pewien co kupujesz.

Fakt w tymr oku śniegu było duzo i mimo mrozów ziemia nie zmarzła, to też krety zrobiły na łące masakrę. Przynajmniej u nas łąka wygląda jakby stado kretów ją przejechało. Ja mam starą włókę, która dobrze się sprawdza. 5 metrów szerokości tylko że 3 rzędy. Nie wmeim jak c360 będzie sobie dawał radę z 5 metrów i czterema rzędami, ale myślę że poszedł by jak burza. Jak co to kupuj odrazu 4-rzędową 5 metrów. Jak byś miał problemy z mocą to ściągasz 1 rząd. Teraz za 2,5tys zł można kupić z siłownikami kompletną maszynę.

Rzeczywiście taki agregat to prosta konstrukcyjnie sprawa to i ceny w 15tys u naszych rodzimych producentów się mieszczą. Zachęcał bym do zakupu agregatu talerzowego uprawowo siewnego z wałem rurowym. Sąsiad taki ma. Agregat talerzowy dobrze załatwia spulchnianie i kruszenia gleby nawet twarde grudyidealny do ściernisk, nawet po kukurydzy.

Fak zima ostro dała na końcu popalić i cały czas pogoda się nie zmienia. Jak był śnieg to nie bylo problemu, teraz nie ma śniego w dzień slońce przypieka i podgrzewa, a w nocy -15 stopni. Widze ża na polach nie ma najmniejszych problemów z pszenzytem i żytem, rozmawiałem z agronomem i zawsze to są najbardzie odporne zboża. Jak nie ma podtopień i wody na polu to żyto zawsze przezimuje. Pszenica jendka w wielu miejscach wygląda kiepściutko, podobnie jest z jęczmieniem, ale wymarzanie jęczmienia to noemalne zjawisko przy takiej zimie.

Kombajn zbożowy CLAAS DOMINATOR to naprawde stary sprawdzony sprzet, jak kiedyś czytałem to własnie od tego modelu firma Claas zdobyła miano najlpszych producnetópw kombajnów do zboża. Jak pasuje Ci ta wydajność to sprzęt jest nie do zajechania, do bizona nie ma co porównywać. Jak ostatnio chodziłem po sprzedawcach to cena, te modele juz za 50tys. złotych można by dostać w dobrym stanie.

Dzisiaj byłem na polu stopniała cieniutka warstwa śniegi i nie wyglada to za wesoło. U nas sytuacja wygląda tak że jak były poprzednie mrozy to była duza warstwa śniego i oziminy pod śniegiem miały się super, ale teraz te ostatnie mrozy -20 w nocy mogły narobić dużo szkód, zobaczymy jak będzie wyglądała sprawa jak ruszą gdy temperatura jeszcze troche podskoczy.

Wygląda na to, że ceny pszenicy są w odwrocie, ostatnio sprzedawałem za 1050zł za tone, dzisiaj sąsiad mówił że 950zł. Nawet ta druga cena nie ukruwajmy jest super ale wygląda na to że ceny poprostu idą w dół. Z drugiej jednak strony ja już całe zapasy sprzedałem i uważam że taka wysoka cena nie jest dobra ogólnie dla rynku, bo pasze drogie świnie tanie, dysproporcja pomiędzy cenami pasz a żywcem jest olbrzymia.

Co do dopłat to jest to jak zwykle wina urzedu, bo oni tylko umieją ładnie opowiadać. U mnie zawsze spóźniają się z dopłatami do upraw, tak jest od samego początku. Ale jak wejdziecie na strone ARiMR to tam same sukcesy, poprostu wszystko cudownie.

Zauwazyłem że "Goście"na forum to ostratnio poprostu chamy, ubliżają uzytkownikom, pisza głupkowate posty. Zaraz piszę do admina by wyprostował sprawę i odciął drogę baranom do pisania głupich postów i co gorasza obraźliwych.

Co do spólek wodnych to jest to tragedia. Rowy zarośnięte, na polu jezioro. Jak jescze kilka lat temu były suche lata to nie bylo problemu. Teraz jak jest wysoki stan wód gruntowych meliorcja okazuje się że wogóle nie działa. No bo jak ma działć jak rowy zamulone, nie były czyszczone przez 10 lat. A regularnie na spółki wodne się płaci.