Kowalik

Ceny zbóż w drugim kwartale tego roku mogą przekroczyć magiczną granicę 1000 zł/t. Prognozy mówią też, że rynek światowy, podobnie jak w ostatnich miesiącach, może być bardzo rozchwiany i niestabilny. Średnie ceny zbóż przez ostatnie kilka miesięcy były wyższe niż wszystkie niedawne oczekiwania i prognozy. Nieznaczny sezonowy spadek możliwy jest dopiero wi II kwartale. Będzie on relatywnie niski ze względu na zmniejszenie się poziomu zapasów oraz wysoką dynamikę popytu na ziarna na całym świecie. Jednak o wszystkim i tak zadecyduje Rosja. W trzecim kwartale będzie wiadomo, czy przedłuży ona embargo na eksport, czy też nie. Obecne ograniczenia w sprzedaży obowiązują do 30 kwietnia. Tak jak się czyta to super ale no cóż co się na tucznikach straci to się tu zyska.

Cebula chyba jeszcze nigdy nie była tak ceniona, jak teraz. Brakuje jej chyba w całej Uli. Niedobory tego warzywa zgłaszają także kraje z innych kontynentów. Równo przed rokiem zakłady przetwórcze wyceniały kilogram cebuli średnio na 87 gr. Obecna, przeciętna cena jest prawie dwa razy wyższa i na tym wydaje się nie koniec. Najtaniej można kupić to warzywo na Pomorzu. Tu kilogram kosztuje 1,3 zl. Na zachodzie kraju średnia cena skupu to 1,5 zl, natomiast na Lubelszczyźnie o 20 gr/kg więcej. Statystycznie rzecz biorąc, goroczna produkcja cebuli wyl sla nieco ponad 580 tys. ton. j to prawie o 18% mniej niż w uj glym sezonie. Niekorzystne i runki agrometeorologiczne p czas dorastania znacznie pod szyły jej jakość. Cebula ma j dostatecznie wykształcone lii co wpływa na duże trudności i przechowywaniem.

Z tego co Pamietam to trzeba bylo sita podobne jak do lucerny mniej więcej. Ale tutaj pewności nie mam. Omłot orkiszu jest dość uciążliwy tak więc dobrze trzeba się nakombinowac by wybrać odpowiednie sita. Sam nigdy nie młociłem orkiszu, ale widziałem jak to robili w telewizji. Tam facet mówił, że na jedno przescie przez bukownik nie da się tego zrobić. Ale przepuszcza się 2 razy i oczysci zboże do czysta.

Coś mi się zdaje że ta marka traktora o której piszecie to jakiś traktorek własnej roboty Pana Grana Struela:)

Kaszel u swiń mi się kojaży dużymi problemami. Była to choroba płuc i 2 kaszlące świnie padły, ojciec wtedy wzywał weterynarza i leczyl wszystkie sztuki i obylo się bez dalszych upadków. Tak więc może lepiej nie kombinowac nic samemu i wezwać weta, pare złotych zapłacisz i bedziesz miał problem rozpoznany i będziesz spał spokojnie.

Dwa tygodnie temu oddawałem po 3,8 a cen nie śledze bo nie che się niepotrzebnie denerwować. Ale 2,8 to chyba niedługo będziemy na bakutil tuczniki odstawiać.

Spokojnie nie ma się co denerwować bo urzędnicy zawsze coś miesają a my sobie radzimy jak się da. Już czytałem że spokojnie da się je pogrupować - tzn przerobić na kojce ze wspólną powierzchnią spacerową. Defakto trzeba będzie wywalic jarzma i połączyć dwa sąsiednie kojce. Tak jak juz patrzyłem u siebie to redukcja sprawi to, że będę miał tak na oko o połowe macior mniej w budynku. Generalnie to oczywiście się dostosujemy do nowych przepisów jak będzie trzeba ale krew mnie zalewa jak o tym myslę, że teraz jak żywiec idzie po 3,8, a może i spadnie. A my mamy inwestować w przebudowe.

Z tego co pamiętam, to tak naprawdę producenci agregatów trochę przesładzaja sprawę i wg tabel na taki agregat wystarczy 70 koni , czyli twój zetorek powinien sobie dać radę. Ale jak z praktyki pamiętam to żeby spokjnie z takim agregatem śmigać trzeba by dodać ze 20% mocy. Czyli aby nie było problemów z pracą i traktora nie katować to 85koni powinien mieć.

Firm które produkują głębosze jest cała masa, jest to stosunkowo prosta maszyna jeżeli nie najprostrza z maszyn rolniczych. Tak więc jak by co to zrobi Ci go każdy lepiej funkcjonujący slusarz. Z Polskich firm to słyszałem dobre opinie o firmie Techmax z Raczyna. Albo najlepiej poszukać na używanych skladach maszyn. Głębosze są tak łatwe konstrukcyjnie że łatwo można sprawdzić czy jest zdatny do uzytku.

Moim zdaniem powinieneś własnie sprawdzić na samym początku ciśnienie bo jak by było za małe to wiadomo ze nie ma co zmieniac czujnika. Jak długo i jak intensywnie używasz twojej c-330? Kiedy miałeś ostatnio ogólny remont silnika, Bo moze poprostu silnik jest już zajechany i potrzebuje drugiego oddechu.

A mierzyłeś ciśnienie manometrem? To że czujnik masz nowy to nie znaczy że nie moze wadliwie działać. Wiesz teraz to nawet do naszych poczciwych starych ursusów robia częścic w chinach - tzn podróbki.

No właśnie , słuchajcie jak oceniacie strone internetową ARiMR. Tak naprawde ta strona to chyba powstała by agencja i prezes mogli się ile pieniędzy załatwili, ile wydali i jackie to wszystko jest wspaniałe. A jakieś tak naprawde konkrety i aktualności o dotacjach i dpołatach to tak naprawde nie ma. Mogli by pisać że teraz idą te płatności itp. bez bełkotu i zbędnych informacji.

Jaks ten problem pojawil się tak nagle to najlepiej zacząć od wymiany filtra. Bo wiesz przyczyn może być dużo ale filtr jest tani tak więc na początku najlepiej go wymienić i zobaczyć co stary poczciwy ursus ci po tym zabiegu pokaże. Jak będzie problem dalej to zmież ręcznie (manometrem) ciśnienie oleju to Ci to dużo powie co dalej robić. Ursus C-330 jak ma juz zużyty silnik i dawno bez remontu to wkońcu się o to upomni np w ten sposób.

Sam nigdy nie miałem tego ciągnika ale jak się jeździ szukac maszyn to gdzieniegdzie się przewijają na placach to się języka zasięgnie. Ogólnie mówią że to dobre ciągniki nie mówi o sprzedawcach tylko o rolnikach których się spotykało. Velmety Produkowane są we Finlaldii, ta firma w owym okresie kiedy ten Velmet 6000 był produkowany czyli lata 90-te bo tak to chyba wyglądało produkował najlepsze na świcie maszyny i ciągniki do prac leśnych. Velmety zawsze uchodziły za solidne i oszczędne, rzekomo nie ma problemu z ewentualnymi naprawami, ale traktor dość mało w polsce popularny to się okaże jak się coś pospuje.

Słuchajcie nie mozna porównywać grupy producenckiej do PGRu bo to zupełnie co innego. Grupa to coś takiego jakby się 2 sąsiadów zgadało i razem kupowało pasze i razem sprzedawało. Kazdy pilnuje swojego, a tylko na zewnatzr mówią jednym glosem. Za starych lat wszystko było niczyje to można było kraść i olewać robotę. Tutaj nie pilnujesz i nie opszątasz świń sąsaiad tylko swoje, jak olejesz robote i nie dopilnujesz to będzie twoja strata. Jak będziesz to robił notorycznie to cię wkońcu sąsiad oleje i przestanie z tobą wspólpracować.

Te zakłady Duda to wogóle jacyś kombinatorzy. Słyszało sie że nie płacili dostawcom, potem jakieś dziwne układy. Teraz skazone mięso. Należą się brawa dla tej firmy.

Najlepiej to jak by Ci ktoś zrobił taki piec. Firmy co robią piece są w tym obcykane. Zagłębie piecy jest pod Pleszewem, mam tam wójka, co drugi dom jest warsztat gdzie robią róznego rodzeju kotły, za dobra cenę zrobią Ci na zamówienie. Znajomemu piec robił facet z tamtej okolicy, Nazywa się Kasza tel: 627511004.

Mamy trochę lasu jakiś hektar, nie jest to żaden super las, ale i tak mamy ciągły problem ze złodziejami. Ojciec mówi że znowu w ten weekend zwineli 3 sosny. Daleko jest to i nie ma jak pilnować. Jak u Was wygląda sprawa z leśnymi złodziejami?

Różne są szkoły i róznie mówią. U nas tez weterynarz się zarzekał że tzreba do 3 tygodnia kastrować, że później to juz jest nie dobrze. Ostatnio ten sam nie miał czasu podjechać i troche zwodził. Jak minęły 4 tygodnie to powiedział że to nie ma znaczenia. Ojciec się wkurzył kupił za 70zł emaskulator i sami będziemy kastrować i myslę że problem się zakończy.

Niestety potencjalnym kupcem nie jestem, ale ciekawi mnie ile u was chodzą grunty. Zamierzam kupić ale jestem z dolnośląskiego. Jeżeli nie jest to tajemnica ile za ten areał sobie rzyczysz i jaka klasa, zalewowa?

Para prosiaków to nie jest jakaś oszołamiająca ilośc, poprostu jedź na targ i kup. Za ile Ci się uda kupić to za tyle kupisz i tyle, bo nie będziesz jechał 100km żeby za paliwo więcej zapłacić. Rozumiem że dla siebie na chów - na komunie:) A tak jak ostatnio z sąsiadem gadałem to chyba coś około 120zł/parę

Siatka na krety to napewno dobry pomysł ale nie na łąke Tak jak tutaj napisali o kładzeniu siatki pod trawnik Zastosowanie siatki na krety to troche to kosztuje.

Jak na podwórku to radze łopate i grabie I radzę się przyzwyczić do tego krecika bo nie jest go łatwo wytępić, a tym bardziej przegonić z posesji. Próbowałem już wielu odstraszaczy i zapachów itp. Zapacha to nic nie pomogły, odstraszacz trochę pomógł to fakt bo jeden sezon miałem bez kreta a le później zapomniałem założyć. Teraz z boku domu żona zakładała trawdnik i połozyła taką specjalna siatkę na krety i to chyba jest jedyna skuteczna metoda. Siatkę tą kładzie się pod trawnik jakieś 5-10 cm pod ziemią i kret nie przejdzie. Acha na łace nie do zastosowania

Tzn planujesz kombinowac w celu zyskania prędkości albo coś takiego czy chodzi Ci o producenta opon? Jeżeli chodzi o to pierwsze to ja z zalożenia nie kombinuje. W instrukcji masz napisane jakie oponki można zakładac na tył a jakie na przód. Jak kupujesz nowe to ja bym się do tej instrukcji stosował, jak szukasz gdzieś używek to i tak musisz brać to co się trafi.

U nas jeden facet otworzył niedawno ferme krolików. Jak cena świń poszła w dół w zeszłym roku wywalił kojce i wstawił klatki takie profesjonalne segmenty. Bardzo ma to uprzemysłowione automatyczen zadawanie paszy, poidła wutomatyczne itp. narazie nie narzeka ale cały czas spłaca kredyt. Dotacje wziął. Wszystko warto robić jak się to robi dobrze i się dobrze zaplanuje.