Jump to content

Tomek19

Użytkownik
  • Posts

    983
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Tomek19

  1. Wiem Aniu czytałem:) u mnie też rewelacji nie mają człowiek stara się jak może, ale często grosza brak na polepszenie czegoś, kurnik u mnie takiej sobie jakości ale w miarę ciepły. od zewnątrz deski przybijane ma poziomo jak panele takie białe na domach na zewnątrz od środka płyty osb a w środku przestrzeń ok 20 cm upchana szczelnie sianem, na taki mnie było stać jedynie, a pomieszczenie dla owieczek jak by zakupił muszę wybudować.
  2. Widać Aniu że bardzo dbasz o swoich podopiecznych ta jak i Amelka Szkoda że takich ludzi jest coraz mniej:( gdzie sie nie słyszy i widzi każdy nastawiony tylko na zyski, a opieka nad zwierzętami ogranicza sie do minimum, a często i poniżej tego minimum:( aż żal ściska serce człowiekowi. a u mnie żadna z młodych kurek jeszcze jajek nie niesie:(
  3. Dziękuję Amelka:) owieczki przepiękne:) patrząc na to zdjęcie to radość dla mych oczu:) są wspaniałe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. Aniu jestem przekonany że w końcu ulegnie:) może jakiś mały szantaż emocjonalny przyspieszy Męża zgodę hehe
  5. Aniu a Ty masz w panach jeszcze owieczki ?
  6. super widok:) a perliczki i indory bardzo ładne:)
  7. Amelka a jakie powinno być prawidłowe pomieszczenie dla owiec na zimę ?
  8. Amelka jednym słowem całe stado zdyscyplinowane hehe
  9. to dobrze Aniu:) można powiedzieć że masz w pewny sensie oswojone perliczki:) tak czy inaczej miejmy nadzieję że wszystkim nam tutaj będą sie zdrowo chowały nasze perliczki i nie spotkają na swojej drodze niebezpieczeństwa:)
  10. hmm bardzo możliwe, ja miałem perliczki bardzo dawno temu teraz do nich znów powróciłem ale u mnie z tego co pamiętam to ja strzały fruwały w momencie zagrożenia, lub podobnie jak bażant, gdy perliczka miała małe a jakieś niebezpieczeństwo groziło jej potomstwu, odciągała go, w tym przypadku to był mój nieznośny kot,biegnąc gdy uznawała że maluchom nic nie grozi wzbijała się w powietrze:) ale ekspertem nie jestem:) może ta moja perliczka takie zagrania miała:) Aniu to masz wyszkolone perliczki:) moje mendy jak miałe dawno temu to ani zagonić było:( po całej okolicy łaziły, a gniazdo z jajkami uwiła sobie ponad pół kilometra od domu, coś mi nie grało i wielokrotnie próbowałem ją śledzić ale szczwana z niej bestia była:) aż w końcu pewnego razu udało i się dotrzeć do celu:)
  11. Aniu masz rację perliczek nigdy za dużo:) a mięsko niczym bażanta, bez mała dziczyzna:p
  12. ale pamiętaj Marcin że perliczke bardzo łatwo jest stracić niestety:( u sąsiadki jak sie zakradł lis to ta się bidula wystraszyła że z wrzaskiem uciekła:( i już nigdy nie wróciła:( poza tym wiadomo są bardzo lotne, i przez to też nie trudno stracić perliczkę gdy wyfrunie poza posesję i co gorsza jakiś pies ją dopadnie, takie przypadki też się trafiają, dlatego mieć ze dwie sztuki więcej:)
  13. Aniu:) standard to standard:) perłowe są to takie jak białe z mocnym połyskiem, niektóre to aż w słońcu się mienią, a kropki na nich są przeważnie kremowe, beżowe:) Marcinowi by się podobały i to bardzo w końcu preferuje wszystkie odcienie bieli:) hehe o jedną się będą biły
  14. Aniu, Marcinie perła to, no sam nie wiem jak to nazwać hehe ale jak biel wygląda, tylko jakby białą ktoś czymś lśniącym, mieniącym pomalował, ehhhh nie potrafię się wysłowić
  15. perłowa, hmm normalnie perłowy kolorek ma i delikatne kropeczki:)
  16. widziałem przed chwilą zdjęcia:) wspaniałe masz kurki:) zgadza się lepiej delikatnie obciąć czuprynki, bo ponoć, nie wiem ile w tym prawdy ale kurka może oślepnąć nawet:(
  17. musisz ją jakoś zwabić hehe
  18. te moje perliczki są z 1 sierpnia a już dzioby im się nie zamykają hehe faktycznie mówione było ile kto ma wiosen, tylko co nie co pozapominałem, masz rację pamięć już nie ta:) mam ochote jeszcze na perliczki perłowe i lawendowe:P
  19. nie którzy to sami nie wiedzą ile za co brać, ceny często z nóg powalają, ja jak bym sprzedawał na pewno nie windował bym tak cen.
  20. tanio płaciłem bo jak wszędzie się kręciły w granicach dwóch złotych, pogadałem z dziewczyną, z dwie godziny o zwierzakach rozmawialiśmy to w końcu po złotówce sprzedała bo powiedziała że nie będzie zdzierać, wiem że to mało, nie chodzi mi o cenę, tylko sobie za dużo nadziei narobiłem bo uwielbiam te stworzonka, i bojąc się zaszkodzić w jakikolwiek sposób w ogóle nie prześwietlałem jajek. a Ty Marcinie ile masz Lat jeśli wolno zapytać?
  21. coś pomyślę o tych zdjęciach:) czyste te jajka raczej nie były, byłem osobiście po nie bo to 25 km ode mnie, dziewczyna miała dwie samice i dwa samce. a Ty Marcinie jakie stworzonka hodujesz ? nie nie wiek Marcinie:) 19 miałem bardzo dawno temu:) mam 31 lat, większość psów z tego rocznika już nie ma:) hehe
  22. to w takim razie zakupie kaczorka butelki białego:):) też mi się bardzo podoba:) a te moje perliczki standardy mają gdzie nie gdzie plamki białe:) a swoją drogą usieli mnie oszukać sprzedając te jajka:( żeby na 16 wylęgło się 5...... porażka:(
  23. co do perlic dam dwa standardy, wchodzące w szeki i jedną białą a Ty marcinie jak uważasz? do dzikich butelek jaki kaczor Twoim zdaniem? te perlice lęgły się u mnie, tylko że na 16 jajek zakupionych wylęgło się 5 jedno kalekie z nóżkami do tyłu tak że leżało na brzuchu:( przetrwało dobę i jedna perliczka biała po ok 2 tygodniach padła:( ta że zostało tylko 3. Marcinie to jeszcze pawia do kompletu i będzie jeszcze bardziej egzotycznie
  24. Amelko:) wszystkie kurczaki są z wiosny, śmigają jak zawsze, normalnie wyglądają a pomomo to mają biegunke, zwłaszcza silki:(
×
×
  • Create New...