-
Posts
983 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by Tomek19
-
Postaram się wstawić Aniu:) o ile nie wyjdzie to w efekcie końcowym tak że tylko wstydu by się najadł,hehe
-
Aniu:) a Ty jakie kolory biegusek masz ?")
-
Tak Robercie, robię im taki mały kojec 130cm na 100cm i wysoki na 130cm i na tym płaski daszek z płyt osb, rzuci się słomy na to i zawsze można na tym dodatkową grzędę niedużą postawić. od strony kur jest pełna ścianka, a od przodu połowę zabiję deskami a połowę będą miały do włażenia.
-
Dzięki Robert. no mam nadzieję że jutro pracę będą bardziej widoczne, z jednej strony schodzi i z tym długo, ale w kurniku demolkę totalną zrobiłem, wszystko sprzed lat roztrzaskiwałem do gołych ścian, w ogóle wszystko po nowemu jest zrobione i przemeblowane całkowicie.
-
Aniu, to znów kawał dobrej roboty odwaliłaś przynajmniej rezultaty widać Aniu a gdyby kurki i kaczuszki tak utrzymywały porządęk, to dla Ciebie zajęcia by od czasu do czasu nie było:)
-
Panie Robercie:) no więc tak, do d..y to wszystko nie podobne!!!! żeby od 9 godz do 19, z małymi przerwami robić, i zrobić w kurniku kacznik! to porażka, sądziłem że dokończę dziś bielenie, a tu figa z makiem:( uuu to współczuję bólu:( choć ja nie lepiej się czuję przez ostatnie dni, brzuch mnie nawala, na nogę utyka bo sanitariusz nie za bardzo fachowo zrobił mi zastrzyk, do tego ząb boli, bo się zrobił zbiór ropny:( ot i taki cały mój los...
-
Robię i robię i roboty nie ubywa:(
-
no właśnie Robercie:) trzeba myśleć jak utrzymać czystość ras, ja już się zastanawiam, bo będę musiał silki, feniksy, od moich mixów porozdzielać i się głowię jak:( i jeszcze myślę bo ta piżmowa z butelkami jest, pewnie też będzie znosić jajka zmixowane i jak ja odróżnie jajo piżmówki od butelek przecież to będą takie same jajka. niekoniecznie Robercie takie giganty muszą być takie uniwersalne też by mogły być co by jajek było i rosół z czego dało się zrobić
-
Robercie ja już nie raz przeglądałem Twój profilu:) i się napatrzeć nie mogłem:) u mnie to wszystko z małych kur, dla tego chciałem na wiosnę od dużych kur jaja pod kwoki. Tylko sam nie wiem co jeszcze:( Piękne zwierzęta Robercie masz:) Aniu u Ciebie też różnorodność ras:) ale ja tak lubię, jest ciekawiej a nie monotonnie:)
-
Dzięki Ania i Robert:) ma tegoroczną kurkę cała czarna, wygląda jak wrona, a wysoka okropnie, nie wie co to z tego wyjdzie, ale szczupłej sylwetki jest, no ale jak wspomniałem bardzo wysoka, jak skompletuję aparat to wrzucę fotkę, będę liczył na Waszą pomoc w jej identyfikacji:) a obecnie jakich ras kurki hodujecie ?
-
hehe:) pekinki są śmieszne, a wszystkie wyglądają jak klony:) przynajmniej tak to u mojej sąsiadki wyglądało, ponad 20 identycznych kaczuch:)
-
Aniu u mnie są 4 biegusy i jedna piżmowa bielaska, ta to trochę za namową Roberta:) ale muszę przyznać że dobry z niego doradca:) w sumie 5 kaczek, a jeden jazgot i harmider z nimi, Aniu to potężna ta kurza armia:) Zastanawiam się, i przeglądam internet jakie kurki by na nioski dobre były, a jednocześnie aby można je było zrosolić ale przede wszystkim aby się w miarę dobrze niosły, bo te moje mixy to tylko im kwoczenie w głowie:(
-
silki to się wtuliły w kącik bo się bały wrzasków biegusów, mi aż w uszach dzwoniło ja te swoje dziobska rozdarły:) Aniu to Ty masz bardzo dużo tych kurek:) ale za to wesoło im w takiej grupie:) hehe
-
Aniu to ile Ty masz tych kurek? Robercie a jak u Ciebie bielaska urządza sobie jeszcze loty ? ja dziś na noc przeniosłem do kurnika, do nowej zagródki:) to ich pierwsza noc z resztą ferajny, kwoka z perliczkami, tez w drugiej zagródce przeniesiona została ze starego, takiego malutkiego kurniczka, tam ich trzymałem, bo ten kurnik nie był jeszcze przygotowany, a tam miały spokój:) heh się pochwaliłem że przeniosłem ale nie napisałem kogo przeniosłem:) przeniosłem parkę silek i kwokę z perliczkami.
-
Koledzy i koleżanki:) znów mam pytanie:) kurki z maja kiedy mogą zacząć się nieść? wiosną? czy jest jeszcze szansa że jesienią to nastąpi? kurki to mixy kochina mini z liliputką.
-
Aniu sam nie wiem po co:( głupi to sobie zawsze robotę znajdzie. ale na szczęście już skończyłem, grzęda zbita, i właśnie się kury już na niej lokują. Aniu kawał dobrej roboty dziś odwaliłaś!!!! oglądałem zdjęcia:)
-
ja dziś prawie cały dzień przy kurniku coś robiłem i efektów pracy nie widać wszystko co robiłem to mozolne i dłubaniny przy tym tylko. a kura zniosła jajko i po dworze spaceruje,( to ta kurka co jej zdjęcie mam w galeri, ta kremowa kwoczka z małymi z maja) ale w trakcie tych szopek co wyczyniała, staneła na środku kurnika, i nerwowo na siebie słomę rzucała, śmiesznie i zabawnie to wyglądało, ale mnie wkurzało. no moja grzęda będzie miała cztery żerdzie, 2 z brzozy i 2 z osiki, wziołem się za skórowanie, oskórowałem 1 z brzozy to mnie szlag trafić chciał, i 1 z osiki ale z osiką to łatwo idzie. a ja do mojego aparatu nie mogę akumulatorów znaleźć ale jeszcze muszę komodę przetrząsnąć.
-
Aniu, a jak robisz grzędę to skórujesz z kory te żerdzie, czy z korą dajesz?
-
Aniu właśnie zależy od podłoża, na jednym podłożu od razu pięknie kryje, na drugim niekoniecznie, są prześwity i w ogóle takie maziaje, u mnie wieczorem nawet było widać cuda na tych ścianach, a na rano było bielusieńko:) hmmm ja dla kacze nie mam grzęd:( nie wiedziałem że je potrzebują.. e to u Ciebie Aniu drób ma full wypas, jak im już swoje meble zaczynasz oddawać Aniu tylko się nie rozpędzaj:) bo wszystkie meble im oddasz:) a sama dla siebie będziesz musiała grzędę zbijać (żarcik)
-
widzisz Aniu:) jaka oszczędność ja wczoraj część kurnika wczoraj malowałem a dziś drugą część będę malował, bo musiałem wczoraj zrobić o szerokości kurnika i głębokości 120 cm i wysokości 100 cm półkę na tej półce stanie nowa grzęda o szerokości 250 cm grzęda, a pod półką są 3 małe, jakby boksy, czy małe kojce, ale dziś nie mogę spokojnie w kurniku pracować, bo co zacznę coś to kura non stop wrzeszczy, wyjdę ta włazi za kostkę słomy, obściela się tą słomą że jej nawet nie widać, wchodzę do kurnika, niczego nie widzę, a ta nagle z lamentem spod tej słomy wystrzela ja strzała, zacznę coś robić to ta menda w progu stoi i się drze na ile jej tchu starczy:) Aniu nie przejmuj się że cokolwiek prześwituje, u mnie była tragedia, omalowałem i nic...ściany wyglądały jakby je tylko wodą polał, a jak wyschło zrobiły się bielutkie:) to kaczuchy będą w dobrym nastroju jak będą miały kolorowo:)
-
Wita Aniu:) no takiego widoku to nigdy w życiu nie widziałem: nie raz jak człowiek tak pomyśli i nagrywał by wszystkie zabawne sceny z życia naszej gadzinki, to powstał by niezły film:) oj zimno Aniu, niby słoneczko ładnie świeci, wszystko pięknie, ale chłodno jeszcze jest:( czuć już jesień w powietrzu.
-
swoją drogą to byłby interesujący widok......kaczor wodzący kaczęta dziś większości moich kogutów odbiło, cały dzień uganiały się za młodymi kokoszkami, jeden próbował startować do zeszłorocznej kury, ale ona przewiozła się na nim dobre ponad 5 metrów:)
-
a moje kury zastrajkowały, nawet kaczka się do nich przyłączyła.
-
-
chwila, moment i koryta zrobione:)