rafaello3

U mnie na łące też jest trzcina i powiem Tobie ,że koszenie regularne bardzo pomogło .Chociaż moje opasy zawsze bardzo lubiły te liście ususzone zajadać

W mojej okolicy coś tam przepaduje .Dobrze ,że dzisiaj też u mnie trochę napadało ,bo się już kurzyło i ,żeby nie ten deszcz ,to zanosiło się na suszę kujawsko-pomorskie .

Zastanawia mnie jedna sprawa kolego ''Farmers'' ,bo z tego co piszesz zysk na opasach od swoich krówek masz ok 2 tyś .A krowy to nic nie kosztują ich jedzenie ?.

luki dobry tekst

U mnie na punkcie też jest pełno nawozów Ruskich z tym ,że granulowanych .Jest podobny nawóz składem do polifoski 6 i kosztuje nie całe 1400zł .

Kolego Farmers ..rozumiem ,że to mięsne te opasy ? .Czym je karmisz ,że takie ciężkie .Ja miałem HF i po 25 miesiącach miały wagi na czysto średnia 10 szt,każda 800kg ,ale moje karmiłem odpadami z ziemniaków ,paszy oszczędnie tylko ziemniaków i kiszonki do woli i sianka ekologicznego:D.Kolega trzymał mieszańce opasy to w wieku 2 lat miały tonę i więcej brutto .Ale koleś walił im paszy pełne koryto i sianka ,a kiszonki też tylko trochę .Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim i zysk też jemu przejadły .Niestety nie chciał mi nic powiedzieć ,co i jak karmi .Ja tam wolę tradycyjnie ,bo co z tego ,że takie olbrzymy utuczę ,jak zysku nie będę miał .Pozdrawiam .

Widzę ,że kogoś tu fantazja ponosi 82 ha i biednym ursusem i to c-360 obskoczyć ,to jest jakiś wyczyn godny zapisania w księdze Guinessa .

Kolego na pewno nie Ursusa .Może być zetor .Zetory widziałem w mojej okolicy ,jak sobie pykają i rozmawiałem z kilkoma osobami i wszyscy łącznie z moim znajomym są bardzo zadowoleni ,ale on ma 100km proximę .Co do Kuboty ,to też wiele dobrego słyszałem o niej i tyle .Natomiast Case ma mój kuzyn też 100km i ciąga nim 4 obrotówkę i agregat 3 metry uprawowo siewny .A teren jest ciężki ,bo gliny i pagórki .Pozdrawiam .

Tak naprawdę na dziki jest najskuteczniejsza fuzja .Wystarczy ,że leśniczy odwiedzi ze dwa razy pole ulubione przez dziki i już nie wrócą .A pastuch coś tam daje ,ale jak jest więcej zwierzyny ,to i ogrodzenie elektryczne rozwalą na kawałki drut przerwą ,a słupki wyrwą .Wiem coś o tym ,bo w zeszłym roku od samej wiosny do zbiorów bardzo się namęczyłem ze szkodnikami w kukurydzy ,a ogrodzenie elektryczne ,co dzień musiałem naprawiać .

Pogoda u mnie dzisiaj była słoneczna .Coś przepadywało w poniedziałek ,ale słabo .Opryskałem jęczmień odżywkami i grzybówką .Jutro też ma być ponoć ciepło i słonecznie .Sąsiedzi robili siano kiszonkę dzisiaj z trawy i koniczyny .

Kolego też zastanawiam się nad kupnem opryskiwacza z tej samej firmy .Firma ta ceny ma dość przystępne i sprzęt wygląda na solidny .Mnie interesuje 1000 litrowy z lancami 15 metrów oczywiśćie rozkładane hydraulicznie ,to samo z regulacją na skosach .Przeglądałem ofertę Krukowiaka ,to cena mało mnie fotel nie wbiła ''Apollo 1000 H /15''.Ale firma ma prawo się cenić .

Kolego Zenek dotacje możesz otrzymać,ale musisz być ubezpieczony w krusie ,ale dopiero ,jak dostaniesz akredytację i będziesz pewien ,że dostaniesz 100 tyś .Nie możesz pracować legalnie po za swoją gospodarką i musisz zwiększyć gospodarstwo do średniej w Polsce ,lub średnią wojewódzką .Oczywiście musisz mieć ,lub uzupełnić wykształcenie na rolnicze :)Pozdrawiam ,

Kolego z tego co ja wiem ,to trzeba mieć trochę więcej tych hektarów .Ale teraz nie jestem pewien ,czy na początku przy dzierżawie ,przepisaniu ,czy w czasie tych 5 lat od przyznania premii .W każdym razie jest mowa o średniej wojewódzkiej .Najlepiej zadzwoń do Wojewódzkiego ośrodka Armir i będziesz wiedział na czym stoisz .Ja z moją dziewczyną też startujemy w tym programie .Tak pisze o tej średniej wojewódzkiej i to jest wymóg konieczny .

Spokojnie te deszcze możesz do mnie podesłać

Przemek ładne zdjęcie i widać ,że gdzieś w oddali pada .Widzę ,żę u Ciebie w okolicy ładnie zielono

Cześć koleżanki i koledzy .Po ostatnich przymrozkach i nasilającej się suszy jęczmień jary słabo wygląda .Miejscami wręcz jest porażony przez choroby grzybowe .Najsłabszy jest po kukurydzy i to dziwne ,bo kukurydza była zbierana na ziarno i mulcz pozostał ,a przed kukurydzą był zastosowany obornik .Co byście zastosowali ,odżywki ,ochronę grzybową ?.Nasiona kupione w centrali nasiennej ,a klasa ziemi to 4a i 4b.

Kolego izydor '' co masz do ursusów ?? nie rozumiem ,to są maszyny nie do zdarcia .Ja mam 902 i cały czas działa mi bez awarii ,a kolega ma renówkę 155.54 i co chwilę stoi za stodołą Kolego na Twoim miejscu bym się zdecydował na zetora ,a jeszcze lepiej na ursusa 914 .Ja też chętnie bym takiego kupił ,ale mam ciężki teren i szukam coś ok 140 kucyków .Pozdrawiam.

Chabry też zwalcza ten środek ?

Bardzo dobry filmik ,masz ode mnie suba . To Twój sprzęt ? na ziarno ,czy kiszonkę siejesz ?.Pozdrawiam .

Kolego jestem pełen podziwu dla Ciebie ,że chcesz prowadzić działalność rolniczą praktycznie rozpoczynając od zera ,gdzie wiele osób ma dobrze prosperujące gospodarstwa i odchodzi z nich do pracy w inne zawody .Ciekawi mnie bardzo ,jak sobie wyobrażasz hodowlę krów mlecznych mając 1,5ha i sprzętu pewnie też masz mało ?.A wszystko co dotkniesz kosztuje sporo ,ale już nasze produkty ,to nie bardzo ,,,wszystko co chwilę leci w dół .Masz pomysł ,jak to wszystko sfinansować ?.A tak na marginesie ja już mam kilka lat swoje gospodarstwo i dodatkowo rodzice mają swoje 30 ha i razem to wszystko kręcimy plus hodowle świnek sporą ,opasy i trzeba się nagimnastykować ,żeby wystarczyło na wszystko .Pozdrawiam .

Kolego ''garzew '' zważ na fakt ,że premia może być zainwestowana w kupno ciągnika cena netto ,tak więc adekwatna wydaje mi się suma 80 tyś w Twoim przypadku .Jeżeli chcesz przeznaczyć całą sumę 100 tyś ,to Vat zapłacisz ze swoich oszczędności .Ja też startuję w tym programie MR i zrezygnowałem z ciągnika ,no chyba ,że będą inne programy na modernizację i połączę te dwa działania razem .Ja raczej skłaniam się na kupno nowych maszyn do gospodarstwa ;agregat uprawowo siewny talerzowy i pług obrotowy 4 skibowy i myślę założyć dobrą wentylację w chlewni o ile pieniążków wystarczy .Pozdrawiam

VoYtek ten środek na kukurydzę stosowałeś sam ,czy w mieszance z innym ?.

Podpisuję się pod tematem ,że sianokiszonka jest lepsza dla byczka i dla owiec też się nada .Jeżeli trawa nie jest kwaśna ,to uważam ,że sianokiszonka jest bardzo dobrą karmą .Moi rodzice dawno temu hodowali owce na wełnę i skóry i nasze zwierzaki zajadały sianko ,trawa,śrut zbożowy ,buraki pastewne i od czasu do czasu odpady ziemniaków ,a latem spady z jabłoni i śliwek ,zajadały się węgierkami